Buty głownie na asfalt, stopa lekko pronująca.

tobago86
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 01 mar 2013, 20:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako że jest to mój pierwszy post na forum na początku wszystkich witam.

Moja przygoda z bieganiem już trochę trwa i chciałbym by jeszcze trwała. Do tego celu potrzebuje nowych butów. Obecne Adidasa niby sa przeznaczone do biegania ale troche sie już rozdeptały.

Sprawa jest o tyle dziwna że robiąc sobie test na stronie Mizuno wykazało mi że mam stope lekko pronującą, natomiast jak czytam że to stopa u której największy ciężar ciała spoczywa na jej wewnętrznej stronie to mi coś się nie zgadza.

U mnie wygląda to tak że biegnąc stopę od razu stawiam na pięcie i zewnętrznej stronie. Czy zwracać na to szczególną uwagę czy kupować buty dla stopy normalnej?

Mam 65kg przy 175cm i biegam głównie po asfalcie/bruku.

Jakie byscie buty mi polecili. Przerobiłem juz te Adidasa i teraz chciałbym cos bardziej fachowego Asics/Mizuno/New Balance.... Fundusze to najlepiej tak do 250zł ale jak będzie coś na prawde dobrego jestem gotów trochę dorzucić.
PKO
Awatar użytkownika
wojtekkos2
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 07 lut 2013, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gruszczyn k/Poznania

Nieprzeczytany post

Dla takich samych warunków dobrano mi w specjalistycznym sklepie Asics GT2170. Przebiegłem w nich ok.60 km i nie narzekam.
Obrazek
artworr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:49
Życiówka na 10k: 39:17
Życiówka w maratonie: 3:12:22
Lokalizacja: Strømmen, Norwegia

Nieprzeczytany post

Jak biegasz z pięty i nie chcesz tego zmieniać, to udaj się gdzieś, gdzie stwierdzą, czy supinujesz czy pronujesz. Jak dobieżesz złe buty to może się kontuzja przyplątać. A i Adidas ma całkiem profesjonalne buty, przymierz, przebiegnij się jak coś ci pasuje - bierz. Ty sobie najlepiej dobierzesz buty, na forum to wróżenie z fusów.

Pozdrowienia
Do. Or do not, There is no try.
tobago86
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 01 mar 2013, 20:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bardzo chętnie bym sie udał do jakiegoś specjalistycznego sklepu żeby jacyś fachowcy mi dobrali buty ale niestety w okolicy gdzie mieszkam (Kołobrzeg) chyba będzie trudno. A idąc do zwykłego sportowego sklepu gdzie jest wszystko wiadomo że obsługa nie chcąc stracić klienta będzie starała pokazać że zna się na rzeczy.
Awatar użytkownika
szfagir
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 07 lut 2013, 17:47
Życiówka na 10k: 00:49:19
Życiówka w maratonie: 04:42:57
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A nie lepiej pomyśleć o zmianie techniki biegania? Sam jestem lekkim pronatorem i przestawiłem się na śródstopie - wg. same plusy. A odnośnie butków to polecam New Balance M1260RB2 - sam w nich biegam i są na asfalt.
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

ja te same uwarunkowania i kupiłem... Brooks Ravenna 3
Świetne buty!
Conrados
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 24 lut 2013, 18:14
Życiówka na 10k: 00:34:58
Życiówka w maratonie: 2:50:06

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o pronację i supinację, moment stawiania stopy ma znikome znaczenie. Kluczowy jest moment przetaczania się stopy, a więc chwila, w której stopa traci kontakt z podłożem, by wykonać następny krok. Czy to moja teoria? Bynajmniej. Tak powiedział mi pan, który wykonywał mi badanie ASICS FOOT ID. Jaki z tego wniosek? Ano taki, że można zdzierać buty po zewnętrznej stronie i być modelowym biegaczem pronującym.

Jesteś dość lekkim biegaczem, więc jeśli lubisz Asicsy, najlepszym wyborem dla Ciebie będzie model 1160 lub 1170. Używałem obydwu modeli i mogę z czystym sumieniem polecić je na długie wybiegania po lesie i po asfalcie oraz na szybkie treningi i starty. Model 1170 w porównaniu z 1160 wydaje się być nieco stabilniejszy i lepiej trzymać stopę, choć to moje subiektywne odczucie.

Model 2160 (70) również miałem okazję zabiegać, jednak w moim odczuciu ten but jest dużo mniej dynamiczny i lepiej nadaje się na zimowe bieganie, gdy skupiamy się bardziej na objętości treningu i biegamy wolniej niż wiosną czy latem.

Polecam 1160 lub 1170. Najniższe ceny to 229 w przypadku 1160 i 259 zł w przypadku 1170.
5 km - 17:05 (ParkRun Kalisz 2017)
10 km - 34:58 (Maniacka Poznań 2017)
15 km - 56:58 (Bełchatów 2013)
21,097 km - 1:18:45 (Ostrów Wielkopolski 2018)
42,195 km - 2:50:06 (Orlen 2016)
olekpp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Kupiłem gt2160 i po 3 razach niestety nie moge sie dogadać z nimi. Przebieg ok 30 km .... Chętnie sprzedam - rozmiar 44,5. Jakbys był zainteresowany zapraszam na prv.
tobago86
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 01 mar 2013, 20:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sam już nie wiem jak to jest z moja stopą. Przy każdym treningu próbuje sie przypatrzec jak ją stawiam ale zawsze wydaje mi sie inaczej. Teraz jestem przy wersji że nadal jest to zewnętrzna część stopy ale bardziej jej przód niz pięta.
Odbicie stopy wygląda http://i.imgur.com/jggqavQ.jpg
Awatar użytkownika
Sahij
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: +52,544° +19,690°

Nieprzeczytany post

Co do walenia z pięty - jesteś pewien, że to Twój styl, a nie but? Próbowałeś się przebiec na boso i ocenić jak jest naprawdę?
Ja jestem raczej pronatorem - odcisk stopy podobny do Twojego, może nieznacznie mniej płaski, do tego 84kg/183cm. Od początku przygody z bieganiem klepałem w żelazkach, najpierw Asicsy, potem kilka par Jomy. Zdarzało się, że szurałem piętą w czasie biegu.
No i przyszedł czas na zmianę buta na kolejny. Z duszą na ramieniu (bo jakieś takie twarde się wydały w stosunku do Jomy i niskie i w ogóle lekkie) wziąłem Lunarfly 4.
Uważam to za jedną z lepszych decyzji. Po jakichś 100km jest rewelacja. Ciągnięcia w łydkach zniknęły, palce nie bolą, w czasie biegu mam wrażenie, że mi się stopa od samego przodu "wgryza" w asfalt i ciągnie jak trza. Pięta przestała przeszkadzać.
Jeżeli masz jakąkolwiek możliwość to załóż takie buty i przebiegnij się chwilę. U mnie różnica była tak wielka, że mi się gęba do tej pory cieszy przy biegu.
tobago86
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 01 mar 2013, 20:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeżeli masz jakąkolwiek możliwość to załóż takie buty i przebiegnij się chwilę.
takie to znaczy jakie? Dla pronatorów czy konkretnie ten model?

Robiłem ten test http://www.myprecisionfit.com/test/welc ... &noMobile= i wiekszość cech mam dla stopy neutralnej. Nie mam za bardzo możliwości założenia buta a jeśli bym chciał pojechać do specjalistycznego sklepu to wycieczka do najbliższego kosztowałaby mnie koło stówki którą lepiej wolałbym dołożyć do butów.

Najprawdopodobniej zdecyduje się na Asicsy 1170 o których pisał Conrados.
Awatar użytkownika
Sahij
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: +52,544° +19,690°

Nieprzeczytany post

Mam namyśli typ buta mniej uzbrojony w podeszwę :) Ciężko mi to fachowo opisać. Te nike zrobiły na mnie dobre wrażenie, bo lekkie, fajnie się czuje glebę i w końcu mam wrażenie, że nie przeznaczam 1/3 poweru na ubijanie pianki w podeszwie. One są chyba dla neutralnych i lekkich pronatorów.
Myślę, że naprawdę warto podjechać. Wszystkie poprzednie buty kupowałem z kartką, ołówkiem, wkładką i przez Internet. Te są pierwsze ze sklepu, gdzie mogłem pomierzyć i pochodzić chwilę.
Zrobiłem sobie test mizuno z ciekawości i wyszło, że jestem neutralny, co jest dla mnie pewną nowością i zaskoczeniem :) bo spodziewałem się werdyktu pronatora.
tobago86
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 01 mar 2013, 20:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zdecydowałem sie na Asicsy 1170. Teraz przyszła pora na dobór rozmiaru. W sklepie w którym mam zamiar kupic radzą by zmierzyć długośc stopy i dodać 1cm. Nie biegam długich dystansów bo ok. 15km. Mam drobną stopę i większość butów które kupuje zawsze mimo dobranego rozmiaru stopa w nich mi pływa. Podobnie jest w obecnych w których biegam. Za nowości było jeszcze ok, ale jak już się troche rozbiegały muszę dość solidnie wiązać. Czy mimo to kupić o 1cm większe i ewentualnie mocniej wiązać?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ