Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

ja myślę, że każdy z nas ma raz na jakiś czas biegowego doła; albo się nie chce, albo nie ma czasu, albo kontuzja- taki nasz smutny los :bum:
Ja mam nadzieję, że niedługo piszczel odpuści; podziwiam za te treningi na orbim z uporem maniaka- zobacz co Ci przechodni ludzie musieli sobie o Tobie mysleć- wchodza- jestes, wychodza-jestes- idealny przykład siły charakteru :usmiech:
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Rany, 2h na orbim i to na siłce... Nie dałabym rady... Rispekt! :taktak: Będę trzymać kciuki za czwartkową wizytę!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Dwie godziny na orbim to ogromny wysiłek psychiczny. Wolę już pobiec maraton niż powtórzyć kiedykolwiek taki trening. I faktycznie... Z moich poltoramiesiecznych obserwacji poczynionych na siłowniach i klubach fitness wynika, że 75% ludzi przychodzi tam dla lansu. Bywanie w takich miejscach jest teraz modne =-O
Jesteś wielka!
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ojoj, niedobrze, coś Wam nożne choróbska dopadły cały team.
Wydaje mi się, że te skarpety, to nawet nie dodatkowo, a zamiast. Takie lepsze modele mają chyba właśnie cechy opasek uciskowych, tylko też trzeba by trafić na kumatego sprzedawcę, który wie, co ma na stanie, a nie takiego, co powie "skarpety z gumką to w trzecim koszu po prawej".
azile
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas zawzięta jesteś,to się baardzo ceni.Szacunek;) Ja na orbitreku wytrzymałam pół godziny i myślałam,że zdechnę :hahaha: A co do tych dziewczyn to przynajmniej można z takich pośmiać,ale w sumie głupota ludzi mnie przeraża :usmiech:
,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''

Blog
Komentarze


Obrazek
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Karola, baaaardzo wspólczuję Wolf Team, ale na szczęście w tym temacie (odpuk odpuk) nie mam doświadczenia.
A kilogramy - weszły, to i zejdą :) Najważniejsze to zachować spokój - a mówię to z pozycji osoby, która takie przygody ma co roku na zimę :bum: tym razem (odpuk odpuk) się upiekło, pewnie przez to, że obóz zaliczyłam i biegam w miarę dużo. Niemniej jednak, wspieram w zdołowaniu, bo mi to humoru też nigdy nie poprawiało!
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Przeczytalam wpis na facebooku i sie normalnie zdenerwowalam.

No kto to widial, zeby z chorymi piszczelami wychodzic na tak daleko i jeszcze tak szybko? Daj im troche odpoczac, bo sobie diabla narobisz :ojnie: a tego nie chcemy!

Edit: a w ogole ten ortopeda to byl dzisiaj?
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Najważniejsze, że humor wrócił :)
Ja też mało co pamiętam z lekarskich tłumaczeń, witaj w klubie :)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:za chwilę będzie mój serial :hej:
Doktor Dom? :)
Trzymam kciuki, żeby piszczele przestały boleć.
I za Wolfika tyż trzymam.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 09:11 przez siena_driver, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tiaaa....czyli nomen omen nadal nie wiesz na czym stoisz?


Obrazek

To była sportowa ortopedka czy pospolita?
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Aj, czyli jednak podejrzenie compartment syndrom? Na pewno nie stresuj się od razu wizją operacji. Swoją drogą pamiętasz, co ci liknowałam w Twoim temacie w dziale kontuzje - może mogłabyś próbować biegać ze śródstopia, jeśli dalej będzie boleć?
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Dziękuję z imieniu swoim i Wolfika za dobre fluidy i dobre słowo :taktak:
Strasb, Ty czarownico! :hahaha:
Tak, przeczytalam caly ten artykul. Wynika, z niego (jesli dobrze zrozumialam), ze moze byc ratunkiem bieganie ze srodstopia, pod warunkiem, ze sie biega z odpowiednia kadencja. Trzeba bedzie o tym pomyslec...
W miedzyczasie Wolfik znalazl jakies cwiczenia i masci, ktore moga pomoc.
Obadamy!
Ortopedka byla zwykla.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Widzę, że optymizm jest. Próbuj wszystkiego po kolei i mam nadzieję, że znajdziesz rozwiązanie.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

łech, no niedobrze :ojnie:
ciekawe co by Ci powiedział ort. sportowy; bo tacy zwykli to często zalecają bezruch; aż mi głupio normalnie, parę miesięcy temu bez Waszego dopingu pewnie nie przetrwałabym paru tygodni biegania... mam trochę wyrzutów sumienia;
tak do głowy przyszło mi jeszcze, czytając o rozrośniętym mięśniu :oczko: - czy mogą na to wszystko mieć jakiś wpływ Twoje ćwiczenia na siłowni?
ja jednak, na Twoim miejscu poszłabym do ort. sportowego i takiegoż fizjoterapeuty
trzym się Kanas :usmiech:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Strasb się idealnie wstrzeliła z tym artykułem :hahaha: Myślę, że teraz tym bardziej możesz rozważyć przejście na śródstopie - rozluźnienie przy bieganiu i brak zadzierania stopy na chłopski rozum powinny obniżyć napięcie tych nieszczęsnych mięśni. Czymaj się i czekam na kolejne wieści!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ