Provitamina - komentarze do blogu

[Arriba]

Nie Na moim telefonie to se ne da

[Aldona]

Kochana, pięknie biegniesz..brawa za konsekwencję

[siena_driver]

Wolne wybieganie, na dodatek w towarzystwie człowieka, który ostatni raz biegał w podstawówce. Teraz preferował raczej czas spędzony w fotelu i przy piwie.

A ten osobnik to:
- mąż
- chłopak
- brat
- kolega
??
Aga, uchyl rąbka tajemnicy
W każdym razie gratulacje za wciągnięcie (?) nowego członka do społeczności biegowej

[Provitamina]

Jakoś lubię okrywać wszystko jedną wielką tajemnicą. To kolega Ostatni raz biegał w podstawówce, a teraz ma 30 lat. Daje rade. Ale faceci już tak mają Jakieś niewiadomego pochodzenia wielkie pokłady siły i energii oraz wytrzymałości A ja tak się bałam, że dwa km przebiegnie i będzie finish, dlatego biegłam z nim zachowawczo, by dobiec jak najdalej, a nie jak najszybciej

[polcia2000]

Provitamina - no progres piękny - dyszka w godzinę? łał gratulacje pięknie śmigasz!

[Leemonca]

To prawda, kiedy pogoda fajna, nie zalega śnieg ani wiatr to wyniki biegowe są fantastyczne. Podsumowanie miesiąca również. Gratuluję konsekwencji, 16 treningów, średnio więcej niż co drugi dzień. I dystans też fajny, ponad 100 km...ehhh, jest się na kim wzorować

[Provitamina]

Leemonca, polcia2000 dzięki wielkie

[rubin]

czytając Twoje ostatnie wpisy - przypomniałam sobie, jak pewnego razu postanowił pobiegać ze mną mój mąż; zaskoczył mnie swoją kondycją; ale odchorował to potem strasznymi zakwasami ; ciekawa jestem; jak na drugi dzień trzymał się Twój kolega
a wracając do Ciebie - zobacz w jak niedługim czasie udało Ci się poprawić tempo ; super!

[Provitamina]

Miał lekkie zakwasy w udach i odcisk na nodze, bo jednak to coś w bucie musiało go mocno uwierać.
Tempo faktycznie sie poprawiło - tak samo z siebie, bo ja jakoś racjonalnie nie potrafię tego wyjaśnić. Systematyczność - w tym chyba wszystko ma swój początek

[hotmas]

Tempo faktycznie sie poprawiło - tak samo z siebie, bo ja jakoś racjonalnie nie potrafię tego wyjaśnić. Systematyczność - w tym chyba wszystko ma swój początek

Jak to nie jesteś w stanie wytłumaczyć. Właśnie to zrobiłaś. Regularny i systematyczny trening to najlepszy i jedyny sposób na poprawę wyników

[Aldona]

Vitamino,Ty wariacie
Ale poszłaś jak burza..czapki z głów ina kolana padam
Jutro postaram się do Ciebie zbliżyć, ale żeby pokonać...oj nie ma szans..ściskam:)

[Provitamina]

hotmas czasami trzeba mi tłumaczyć "łopatologicznie" Mimo, iż sama jestem w stanie podać receptę na coś
Miło, że mnie wciąż podczytujesz

Aldona ja wiem i Ty wiesz, że będzie dobrze. Zbliżysz się do mnie szybko i z zadowalającym wynikiem.

Coś dzisiaj nie mam energii. Dół egzystencjalny....Mnóstwo osobistych rozterek, problemów. Miałam dziś biegać. Ciągle to odkładam w czasie. Nastawiam sie na wieczór, najpierw niech kolacja znajdzie swoje miejsce w żołądku.

[rubin]

Provitaminka, nie zawsze idzie z górki, czasami trzeba jednak powalczyć z własną głową - ale to też jest ważna część treningu:) ; najważniejsze, że doprowadziłaś dzisiejszy plan do końca; nie ma tak, że na każdym treningu będziesz bić rekordy i wyraźnie widzieć postępy; jeśli nastawisz się na to w ten właśnie sposób - nie pojawi się zniechęcenie - a w dalszej perspektywie i tak zobaczysz progres ;

[Aldona]

Vitamino, zrobiłaś kawał ciężkiej roboty przy dziesiątce, stąd teraz osłabienie i zniechęcenie..2 tygodnie temu przerabiałam to sama.. zwolnij jeszcze bardziej, wyjdź na trening dla, jak to na forum lubią pisać, dla fanu, żeby go zaliczyć, a siła i chęci pojawią się za chwilę..zobaczysz

[Arriba]

rubin ma rację, trenujemy nie tylko swoje ciało, ale też swoją głowę

Aguś, bardzo dobrze Ci idzie!