jestem na 7 tygodniu planu 10-cio tygodniowego i na ostatnim treningu poczułem ostry ból w prawej stopie po stronie zewnętrznej.
Czerwoną kreską zaznaczyłem odcinek na którym odczuwam ból. Raz boli mocniej, a raz mniej. Po ukończeniu ostatniego treningu myślałem, że przejdzie, ale na drugi dzień podczas chodzenia nadal bolało. Dopiero pod wieczór przestałem odczuwać ten ból. Dziś byłem na następnym treningu i na początku tylko trochę bolało, ale już pod koniec zaczęło ostro dokuczać. Gdy już szedłem to czasem tak mnie zakuło, że kuśtykałem.

Wydaje mi się, że podczas biegu czasem stawiam nienaturalnie prawą stopę. Chodzi mi o to, że stawiam ją tak jakby zaczynając od tej jej zewnętrznej części. Chyba coś sobie tam nadwyrężyłem? Co to może być i jak sprawić żeby już nie dokuczało?? Sam z siebie wiem, że muszę bardziej zwracać uwagę na odpowiednie stawianie tej stopy...