Gryzzelda - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Zoltar, ty mnie tu oczu nie mydlij, tylko pisz jakie ja mam se buty na wiosne/lato sprawic
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze: Jak obsluzylam dzieciarnie, poszlam na bok pocwiczyc zjazdy i hamowanie. Wywalilam sie tylko 4 razy i zaczelam kumac o co chodzi :hejhej: ale warunki zniegowe niesprzyjajace nauce jazdy na biegowkach, snieg zmoroony i ubity ratrakiem, zadnych sladow i ciezko mi bylo narty rownolegle utrzymac.
Tylko 4 razy, masz wyraźnie talent, dziewczyno!

Ja też miałam pierwszy kontakt z nartami w warunkach niesprzyjających, zobaczysz za to jak potem będziesz śmigać w śladach!
Gryzzelda pisze: Aha, Pan Malzonek jeszcze sie ze mnie smial ze nie potrafie nart prosto trzymac i ze mi sie rozjedzaja. Wyrazil chec pozyczenia pary i zademonstrowania mi jak to sie robi :bum: no koniec swiata
To przynajmniej będziesz się mogła pośmiać. :oczko: Aha, i moim zdaniem nawet bardziej widowiskowe efekty dają nie tyle narty rozjeżdżające się, co najeżdżające jedna na drugą. :hahaha:
Ostatnio zmieniony 24 lut 2013, 20:59 przez strasb, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gryzzelda butów jest tyle, że na pewno coś sobie sama wybierzesz.
Ja ostatnio fascynuje się serią Pure Brooksa, lekkie, dobrze dopasowane i wyglądające na solidne.
Do wyboru do koloru.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Aha, i moim zdaniem nawet bardziej widowiskowe efekty dają nie tyle narty rozjeżdżające się, co najeżdżające jedna na drugą. :hahaha:
No wlasnie ja chyba podswiadomie myslac o tym juz wolalam kierowac moje niestabilne narty do zewnatrz, niz do wewnatrz :hejhej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Pierwsze koty za płoty! Szybko się uczysz i nauczysz, zobaczysz! Poproszę o jakąś focię z trasy na fejsie czy też tu :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Pierwsze koty za płoty! Szybko się uczysz i nauczysz, zobaczysz! Poproszę o jakąś focię z trasy na fejsie czy też tu :taktak:
Dzisiaj udalo mi sie zrobic tylko jedna fote skrzyzowanych nart, takze nic niekawego ;) ale wlasnie ojciec mych dzieci wyrazil chec zajecia sie nimi jutro po poludniu, wiec o 16 ruszamy z kolezanka na podboj trasy :sss: wlaczylam aparat do ladowania, obym tylko go jutro nie zapomniala :oczko:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4244
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

jak się Pan Mąż, będzie za dużo z Ciebie śmiał, to zabierz go na boks :)
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Pan Mąż chyba już się boi o swoje zęby :usmiech:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Julia, po tym bokserskim treningu to możesz sobie odpuszczać oświetlone trasy i śmiało biegać tam, gdzie ciemno i niebezpiecznie. Kto podskoczy forumowej Agnieszce Rylik? ;)
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Gryzzelda, przeczytałam wszystko. Co za lektura! Powiem Ci, że nieźle dajesz do pieca! Siłka, box, łyżwy, narty - wow, wow, wow! I to wszystko pomimo tego, że Ci dzieci osprzęt konsumują (znalazłaś te gumki do słuchawek czy jednak...) i jakieś wilkołactwo Ci pół stopy zeżarło. Szacun!

A co do problemów z kulasami. Tak sobie myślę. Nie wiem, może ktoś to już tutaj powiedział, ale czy przyczyną nie jest to, że Ty tam cały czas biegasz praktycznie podbiegi i zbiegi. Z tego co zauważyłam, to dolegliwości Ci ustępują jak biegasz na bieżni. Może to kwestia tego, że potrzebujesz nogom dać trochę odpoczynku nie od biegania w ogóle tylko od nierówności, bo one dużo bardziej obciążają nogi. Próbowałaś biegać na przykład 2 tygodnie tylko po płaskim i zobaczyć czy dolegliwości całkiem nie ustąpią? :lalala:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No widzisz, drugie koty za płoty. Wiadomo, że to, z czym się nigdy nie miało do czynienia i obserwuje się tylko z boku, wygląda na prościznę. Zdolna kobitka jesteś i "powoli i do przodu", niczym w tytule swego bloga, wszystko ogarniesz :taktak:
Ale ten koleś to się z choiny urwał, że tak Cię szkolić chciał :hahaha: trzeba było mu powiedzieć, że chodzisz na zajęcia z boksu.
Ps. Coś zmizerniałaś, schudłaś chyba, czy mi się wydaje?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:No widzisz, drugie koty za płoty. Wiadomo, że to, z czym się nigdy nie miało do czynienia i obserwuje się tylko z boku, wygląda na prościznę. Zdolna kobitka jesteś i "powoli i do przodu", niczym w tytule swego bloga, wszystko ogarniesz :taktak:
Ale ten koleś to się z choiny urwał, że tak Cię szkolić chciał :hahaha: trzeba było mu powiedzieć, że chodzisz na zajęcia z boksu.
Ps. Coś zmizerniałaś, schudłaś chyba, czy mi się wydaje?
Jak to zmizernialas, ja to zmizernialas :sss: wszystko w normie, to w tym swietle tak blado wygladam :spoczko:
a wlasnie wciagnelam zdrowa kolacja zlozana z jajek z pasta kawiorowa
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Też żałuję, że nie masz jakiegoś filmiku :) Pierwsza jazda to jest to! W sumie ja też nigdy nie miałam nart na nogach, więc mogę sobie wyobrazić co czułaś. Zdjęcia pełne uroku :hej:
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

I właśnie w tym momencie Therese Johaug straciła palmę pierwszeństwa wśród najpiękniejszych narciarek w Norwegii :)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Grim, dzieki, az sie zarumienilam :lalala: ale nazywanie mnie narciarka to spore naduzycie :oczko:

Zuzu, przeoczylam wczesnije twojego posta. Na razie daje nogom odpoczac na maxa, az wszelkie bolesci ustapia. W sumie juz jest prawie dobrze. Ale wlasnie: prawie.
Potem bede chwile chomikowac na biezni, a potem sie zobczy :)
ODPOWIEDZ