![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Moderator: infernal
Po takim tekście mojego męża zamiast wyjść z domu pobiegać - pobiegłabym owszem - ale do sypialniDziś mogłam iść na siatkówkę... lub przebiec 2,5km. Myślałam nawet żeby pobiec na siatkówkę i połączyć jedno i drugieSpytałam mojego mężczyznę co o tym sądzi, ostudził mój zapał i powiedział żebym zrobiła to, co sprawi mi większą przyjemność.
Przerywasz na 9 miesiecy bieganie? Trojaczki w drodze??? (to apropos bocianow)Arriba pisze:Dziękuję PatiKciuki się przydadzą
Boli mnie w taki sam sposób, jak prawa noga w grudniu. Wtedy się stresowałam, bo nie do końca wiedziałam z czym to się je. Teraz jestem spokojniejsza. Wiem ,że mam wzmacniać piszczele i nie obciążać przez jakiś czas.
Wiadomo, wolałabym żeby tego nie było przed zawodami, ale to będzie dycha na przebiegnięcie. Jeśli nie zrobię jej poniżej godziny, trudno. Zrobię następną. Przecież wiosna idzie, okazji do startów nie zabraknieJa widziałam w sobotę trzy bociany!