Provitamina - komentarze do blogu

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

U mnie znów sypie, a jak tylko rano wstałam, to od razu wzięłam się za odśnieżanie. Zawsze sobie wmawiam, że to korzystnie wpływa na mój organizm i "muskulaturę" :bum:
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Aga, chyba Twój ból nóg na mnie przeszedł, czuje je od niedzielnego wieczora :oczko:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Provitamina pisze:Zawsze sobie wmawiam, że to korzystnie wpływa na mój organizm i "muskulaturę" :bum:
W to nie wątpię. Wczoraj walczyłem dwie godziny, dziś godzinę, a znów pada :wrrwrr: Dobrze , że mnie nikt z roboty nie nawiedził w tym czasie.. Lubię zimę, ale mam już dość...
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

concordia a ja się dziwiłam, dlaczego mnie nic nie boli. :bum: Na drugi raz swoje boleści przerzucisz na mnie i będziemy kwita :)

hotmas wiadomo, że co za dużo to się brzydnie...Ale dziś jest jakoś tak pięknie... :jatylko:
Widzę, że masz dużo tego odśnieżania, skoro aż dwie godziny musisz na to poświecić ;)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Wczoraj śnieg mokry i ciężki. Najdłużej zeszło 100 m drogi. Ale nie ma co narzekać, chciało się domu na wsi to trzeba tyrać :hej:
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Vitaminko, a ja sądziłam że Twój nick jest związany z propagowaniem zdrowego stylu życia :hahaha:
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Nie chciałam rozczarować :bum: Ale jako "prowitamina" B5 (te B5 już sobie darowałam) jestem uznawana za doskonały składnik pielęgnacyjny, więc nie ma źle :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Provitamina pisze:Nie chciałam rozczarować :bum: Ale jako "prowitamina" B5 (te B5 już sobie darowałam) jestem uznawana za doskonały składnik pielęgnacyjny, więc nie ma źle :)
Pielęgnacyjny czego :oczko:

Dzisiaj ja miałam podobne przeboje z bieganiem po śniegu - choć mnie nakręca widok białego puchu za oknem to biega się po nim jakoś inaczej niż po asfalcie czy ubitej leśnej ścieżce...
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niska temperatura tak nie przeszkadza, jak grząski śnieg, ba - nawet pomaga, bo człowiek ugotował by się wewnętrznie, gdyby nie ten łyk mroźnego orzeźwienia :) ; nic się nie martw - ja też wczoraj miałam z tym okropne problemy, takiej kaszy na chodnikach dawno nie widziałam a nogi mam zmęczone do dziś
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Provitamina pisze:[
Dzisiaj w trakcie biegu miałam pouczyć się angielskiego,
ja już tak od miesiąca mam zamiar, albo od dwóch.
chyba się będziemy wzajemnie motywować - bo straszny ze mnie tuman, językowy i nie tylko :)

taż mam kaktusika, niestety bez biedronki i do tego czarno białego :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Ja to jakiś czas temu kupowałam nałogowo kaktusy. Mam ich sporą gromadkę. Nie mogłam przejść obojętnie obok kwiaciarni lub sklepu ogrodniczego. Nawet byłam czynnym użytkownikiem pewnego forum, gdzie fotografowałam i chwaliłam sie publicznie gdy któryś z moich kaktusów zakwitł :) Ale miałam zajawkę...

Co do angielskiego... :sss: Walczę z nim ostro od września. Codziennie obiecałam sobie, że uraczę się jakimś nowym słownictwem, wyrażeniem czy rozmówką. Udało mi sie nauczyć ponad tysiąc słów w te kilka miesięcy. Najważniejsze by dużo słuchać. Słuchać, słuchać i słuchać. Dlatego wrzuciłam audiobooki do tel i uczę się ze słuchu. Podobno najlepiej uczy się tak jak robi to małe dziecko. Czyli jest to dobry sposób. Spróbuj :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

póki co mam zamiar walczyć z angielskim z z tym Panem zanabyłem już na ajfona a dodatkowo dostałem wszystko na MP3jkach, jak chcesz mogę Ci przegrać płyty :)
no i chyba zabiorę dzieciom płyty z archiwumX - tam nie dość , że jest wersja a angielskim to dodatkowo można włączyć napisy po angielsku -tak podobno najlepiej :)
a kaktusiki lubię, a moje kotki bardzo je lubią jeść :)
----
Obrazek
----
Obrazek
----
Obrazek
----
Obrazek
----
Obrazek
----
Obrazek
-----
ps, mam nadzieję, że się nie gniewasz, za zaśmiecanie Ci fotami bloga :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Agnieszka :), nie rozumiem, dlaczego nie jesteś zadowolona z treningu :uuusmiech: ; przecież jakie są warunki - każdy widzi - nie da się ściśle trzymać założonych planów :)
ładnie Ci poszło, a na ocenę - poczekaj aż śniegi odpuszczą :taktak:

aaa, przypomniało mi się -mój nr startowy na 5BC- to 169, więc jakby co to szukaj :)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

to jak juz mamy sie motywowac linwistycznie, to moze ja worce do naki norweskiego wreszcie, bo ona chyba jest w tym polu co to kolo niego dzisiaj cichy biegal :ojoj:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:to jak juz mamy sie motywowac linwistycznie, to moze ja worce do naki norweskiego wreszcie, bo ona chyba jest w tym polu co to kolo niego dzisiaj cichy biegal :ojoj:
mnie norweski jakby nawet zza tego pola wyskoczył i kopnął w tyłek, to i tak bym go nie rozpoznał :)
ale dobra- to ja obiecuję od poniedziałki, że zaczynam.
swoją drogą to jakieś kuriozum jest, pamięć mam taką, że pamiętam jeszcze wiersze z podstawówki, a jak chodzi o naukę języków to dno.
no ale widać i ja mam jakieś wady :) :) :)
ODPOWIEDZ