Tylko ultra, szczupłe_kości - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Witaj
6 lat biegania i 39 maratonów??????!!!!!! (ultra już nie liczę). Powaliłeś mnie na kolana. Szacun
6 lat biegania i 39 maratonów??????!!!!!! (ultra już nie liczę). Powaliłeś mnie na kolana. Szacun
![Obrazek](http://run-log.com/site_media/media/footer/le0n71.png)
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Czołem
Chyba coś pochrzaniłem podczas liczenia moich startów,po wnikliwej analizie proporcje są trochę inne i wychodzi na to ,że przebiegłem tylko 33 maratony i 24 ultra.
Chyba coś pochrzaniłem podczas liczenia moich startów,po wnikliwej analizie proporcje są trochę inne i wychodzi na to ,że przebiegłem tylko 33 maratony i 24 ultra.
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
To i tak nieźle!
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
![Obrazek](http://run-log.com/site_media/media/footer/Provitamina.png)
=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
![Obrazek](http://run-log.com/site_media/media/footer/Provitamina.png)
=========
-----
Moje endo
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
W czasie mojej kontuzji a wypadła ona w czerwcu i trwała kilka miesięcy miałem strasznego doła ,kiedy patrzyłem na okoliczną przyrodę obiecałem sobie ,że nie będę biegał już asfaltowych maratonów więc mój licznik maratonów szybko nie wzrośnie.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tez uważam, że brak w tym urodyszczupłe_kości pisze:W czasie mojej kontuzji a wypadła ona w czerwcu i trwała kilka miesięcy miałem strasznego doła ,kiedy patrzyłem na okoliczną przyrodę obiecałem sobie ,że nie będę biegał już asfaltowych maratonów więc mój licznik maratonów szybko nie wzrośnie.
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
ja tam zawodnikiem nigdy nie będę, ale szukam okazji do biegania właśnie z dala od chodników, asfaltu i infrastruktury
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Transjura - w tym roku chyba z mojego rodzimego miasta będzie startowała ... basic, czy hard
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Twój pierwszy post to już ładny (choć zwięzły) blog startowy
Naprawdę wielki szacunek za wszystko to co było do tej pory![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
![:bum:](./images/smilies/bum.gif)
Naprawdę wielki szacunek za wszystko to co było do tej pory
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Pięknie dziękuję WAM Panie i Panowie za dotychczasowe komentarze i proszę o następne.
Zakładając tego mojego bloga zastanawiałem się czy ktokolwiek się nim zainteresuje ,skoro ktoś go czyta i komentuje to postaram się dalej pisać i może z czasem się rozwinie a ja razem z nim.
Wracając do Transjury to istotnie w tym roku podobnie jak przed dwoma laty startujemy z Częstochowy .Pisze się tylko na wersje basic z bardzo ambitnym postanowieniem aby zdążyć do Krakowa i wrócić do domu autobusem odjeżdżającym z RDA o 18.00 .
Zakładając tego mojego bloga zastanawiałem się czy ktokolwiek się nim zainteresuje ,skoro ktoś go czyta i komentuje to postaram się dalej pisać i może z czasem się rozwinie a ja razem z nim.
Wracając do Transjury to istotnie w tym roku podobnie jak przed dwoma laty startujemy z Częstochowy .Pisze się tylko na wersje basic z bardzo ambitnym postanowieniem aby zdążyć do Krakowa i wrócić do domu autobusem odjeżdżającym z RDA o 18.00 .
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Dzięki bardzo i do zobaczenia 5 lipca na Starym Rynku ![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Pewnie masz rację
i z tego wszystkiego zapomniałem napisać o mojej drugiej wczorajszej aktywności czyli 2 godzinnym odśnieżaniu podwórka .Te moje wszystkie wczorajsze treningi poszły mi trochę w kości i dziś z lenistwa i ociężałości odpuściłem sobie poranne bieganie.Mam nadzieję ,że jutro uda mi się wybrać na dłuższą wycieczkę biegową bo aura ku temu wyborna .
![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Trudne pytania zadaje pani Monika ,ale spróbuje odpowiedzieć .
Myślę że to sprawa indywidualna i odpowiem jak ja to widzę na dziś .Dla mnie są to 4 godziny (tyle mam zamiar jutro sobie pobiegać),zaplanowałem sobie,że ten czas będę sobie wydłużał co miesiąc o kolejną godzinę wraz z wydłużaniem się dnia ,tak aby w okolicy św.Jana być zdolnym do 7-8 godzinnych długich wybiegań robionych na luzie.
![uśmiech :usmiech:](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Myślę że to sprawa indywidualna i odpowiem jak ja to widzę na dziś .Dla mnie są to 4 godziny (tyle mam zamiar jutro sobie pobiegać),zaplanowałem sobie,że ten czas będę sobie wydłużał co miesiąc o kolejną godzinę wraz z wydłużaniem się dnia ,tak aby w okolicy św.Jana być zdolnym do 7-8 godzinnych długich wybiegań robionych na luzie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
To ja z innej beczki. Czy kolega słyszał o dwudniowych treningach np. 4h pierwszy dzień + 3h kolejnego dnia? To też jest ponoć niezła metoda, którą wielu ultrasów stosuje na świecie. Może pomieszałem długości biegów miejscami. Ogólnie chodzi o długi bieg na zmęczeniu. Mi się osobiście wydaję, że również powinno być skuteczne a może i bezpieczniejsze (choć tego pewien nie jestem). Stosowałeś może coś takiego?
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
- Życiówka na 10k: 00:36:33
- Życiówka w maratonie: 02:57:47
- Lokalizacja: kozia wólka
Nie słyszałem ,ale nie wykluczone ,że spróbuje czegoś takiego ale dopiero na wiosnę.Myślałem też trochę o bieganiu w zbliżonych proporcjach z tym że jednego dnia ale to też w późniejszym okresie .Po dłuższym zastanowieniu dochodzę jednak do wniosku ,że robiłem jednak coś podobnego tylko że nie były to treningi a bieganie w zawodach , a było to w czasach gdy często startowałem czyli rok 2010 i lata wcześniejsze .