ZACZYNAM ....z niczym;)

[Hrabianka]

pobiegłam 5,5km

[maly89]

Brawo!

PS: Ja też bym pobiegł, ale każdemu kto by mnie zapytał o radę to powiedziałbym, że lepiej odpuścić

[Hrabianka]

Cóż za zbieg okoliczności, właśnie skończyłam czytać Twojego bloga - tak motywującego że brak mi słów.
Także brawa również dla Ciebie - patrząc na zdjęcia aż wierzyć się nie chce że to ta sama osoba.

powodzenia w dalszych km

[Markiza1]

Boże tak mnie ciągnie do biegania ale wolę wyzdrowieć bo potem mogą wyjść powikłania.Blog Małego mam dodany do ulubionych,bardzo fajnie piszesz. A przemiana niesamowita

[maly89]

Dziękuję bardzo za dobre słowo. Nie ma to jak wejść z rana na forum i przeczytać takie posty Z tej radości chyba dzisiaj pobiegnę na ParkRun i wrócę też biegiem - tak mnie pozytywna energia roznosi

Pozdrawiam

[maly89]

Jak zapowiedziałem tak zrobiłem Wyszło 30 kilometrów i 649 metrów

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia

[franklina]

mały- miszcz

[maly89]

Jakby ktoś miał ochotę poczytać

Biegowo - ParkRunowo - Urodzinowa sobota

[Mar.co]

Jakby ktoś miał ochotę poczytać

Biegowo - ParkRunowo - Urodzinowa sobota

Rozumiem, że na zdjęciu recovery drink

[maly89]

Tak jak napisałem w poście - piwo to najlepszy izotonik (tak jest zresztą nawet reklamowany na butelce ten Paulaner xD), jedyna jego wada to alkohol więc wybrałem takie, które alkoholu nie zawiera A do tego gadżety od Compressport i regeneracja pełną parą

[cava]

Jak zapowiedziałem tak zrobiłem Wyszło 30 kilometrów i 649 metrów

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia

Matkobosko..... Robocop

Mały, nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tej możliwości przebiegnięcia takich odległości. Ale tak pozytywnie zazdroszczę.




Franklina, widzę że w pracy poukładane i przyjzd majowy pewny.
Super!

[franklina]

pewny ,pewny

a ja dzisiaj 7:30 pojechalam z koleżanką do lasku zbadałysmy teren,da sie biegac,potruchtałysmy i po ok.6km wróciłysmy do domku

[polcia2000]

a ja dzisiaj 7:30 pojechalam z koleżanką do lasku zbadałysmy teren,da sie biegac,potruchtałysmy i po ok.6km wróciłysmy do domku

piękny początek niedzieli podziwiam

[maly89]

Mały, nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tej możliwości przebiegnięcia takich odległości. Ale tak pozytywnie zazdroszczę.

Nie zazdrość - biegaj Nim się obejrzysz będziesz latać tyle kilometrów ile tylko będziesz chciała

[Wilma]

Ja tam wyszłam i ledwo wróciłam. Koszmarnie mi się dzisiaj biegało.