TIMEX IRONMAN RUN TRAINER GPS t5k575
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 28 cze 2009, 15:59
- Życiówka na 10k: 42min 37sek
- Życiówka w maratonie: 3h 39 min
- Kontakt:
Ja mialem okazje przez chwile z nim pobiegac opinię znajdziesz tu:
http://tomekbiega.blox.pl/2012/12/Timex ... -test.html
a obszerna recenzje znajdziesz u DCrainmakera:
http://www.dcrainmaker.com/2011/11/time ... eview.html
http://tomekbiega.blox.pl/2012/12/Timex ... -test.html
a obszerna recenzje znajdziesz u DCrainmakera:
http://www.dcrainmaker.com/2011/11/time ... eview.html
5km - 20:59; 10km - 42:37; 21,1km - 1h40; 42,195 - 3h36
http://tomekbiega.blox.pl
http://tomekbiega.blox.pl
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 25 sie 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Osobiście odradzam. Może to tylko kwestia egzemplarza, ale to i tak duże ryzyko. Nawet sama firma Timex wśród fanatyków różnych tykadeł nie uchodzi za wzór. Zegarek posiadam od czerwca 2012 roku i to co z nim przeszedłem w tej chwili skłania mnie do poszukiwań innego byle nie Timexa. Czytałem testy i opinie na forach, ale życie zweryfikowało ten gadżet.
Od czego zacząć?
Komunikacja z komputerem.
Totalny błąd. Nawet po zainstalowaniu Treaning Peaks są ciągłe problemy z identyfikacją sprzętu. Temat wałkowałem na Windows 7 oraz XPku na trzech różnych komputerach. Nigdy nie udało się od razu zidentyfikować podłączonego zegarka. Dopiero po kilku podłączeniach do portu łaskawie zaskakiwał. Nawet wyłączenie firewallu i innych zabezpieczeń zegarek po prostu nie chciał się komunikować z komputerem.
Druga, najgorsza wada do moduł GPS. Działał poprawnie przez jakieś trzy miesiące. Później zaczęły się problemy ze znalezieniem sygnału, albo w ogóle nawet nie próbował załączać modułu GPS. Nie pomagały lub na bardzo krótko, wgrania nowego oprogramowania. W końcowej fazie doszło do tego, że po nieudanym wyszukiwaniu sygnału GPS i wyłączeniu takowego przestawał działać przycisk Radio i nawet czujnika HR nie udawało się załączyć. To jednak nie wszystko. Po takim nieudanym znalezieniu sygnału i pomimo manualnego wyłączenia funkcji zegarek nie przestawał szukać satelitów. Znaczek antenki przestawał migać, ale nawet w pełni naładowana bateria "nagle" klękała po kilku godzinach. Aby móc przerwać to ciche wyszukiwanie , o czym przekonałem się później, należało od nowa wgrać oprogramowanie i zresetować zegarek .Innej metody resetu nie ma. Sam moduł pomimo, że to generacja SirfStar IV nie pozbył się wady poprzednika (znanego mi z Garmina 60csx) SirfStaraIII. Może nikt z biegaczy nie zwrócił uwagi, ale gdy zatrzymasz się na dłuższą chwilę i nie wyłączysz modułu to ślad zaczyna wędrować wokół Ciebie. Można to sobie sprawdzić powiększając fragmenty zapisanego tracku w miejscach, gdzie zatrzymywaliśmy się dajmy na to na krótkie rozciąganie.
Ponadto jeżeli zaskoczy Cię rozładowanie baterii tracisz automatycznie wszystkie dane z pamięci zegarka.
Co do plusów, to poprawnie działa czujnik tętna.
Obecnie jeżeli nie próbuje załączać GPS, to zegarek działa poprawnie, ale kto wyładuje 800 zeta na zegarek tylko z czujnikiem HR.
Od czego zacząć?
Komunikacja z komputerem.
Totalny błąd. Nawet po zainstalowaniu Treaning Peaks są ciągłe problemy z identyfikacją sprzętu. Temat wałkowałem na Windows 7 oraz XPku na trzech różnych komputerach. Nigdy nie udało się od razu zidentyfikować podłączonego zegarka. Dopiero po kilku podłączeniach do portu łaskawie zaskakiwał. Nawet wyłączenie firewallu i innych zabezpieczeń zegarek po prostu nie chciał się komunikować z komputerem.
Druga, najgorsza wada do moduł GPS. Działał poprawnie przez jakieś trzy miesiące. Później zaczęły się problemy ze znalezieniem sygnału, albo w ogóle nawet nie próbował załączać modułu GPS. Nie pomagały lub na bardzo krótko, wgrania nowego oprogramowania. W końcowej fazie doszło do tego, że po nieudanym wyszukiwaniu sygnału GPS i wyłączeniu takowego przestawał działać przycisk Radio i nawet czujnika HR nie udawało się załączyć. To jednak nie wszystko. Po takim nieudanym znalezieniu sygnału i pomimo manualnego wyłączenia funkcji zegarek nie przestawał szukać satelitów. Znaczek antenki przestawał migać, ale nawet w pełni naładowana bateria "nagle" klękała po kilku godzinach. Aby móc przerwać to ciche wyszukiwanie , o czym przekonałem się później, należało od nowa wgrać oprogramowanie i zresetować zegarek .Innej metody resetu nie ma. Sam moduł pomimo, że to generacja SirfStar IV nie pozbył się wady poprzednika (znanego mi z Garmina 60csx) SirfStaraIII. Może nikt z biegaczy nie zwrócił uwagi, ale gdy zatrzymasz się na dłuższą chwilę i nie wyłączysz modułu to ślad zaczyna wędrować wokół Ciebie. Można to sobie sprawdzić powiększając fragmenty zapisanego tracku w miejscach, gdzie zatrzymywaliśmy się dajmy na to na krótkie rozciąganie.
Ponadto jeżeli zaskoczy Cię rozładowanie baterii tracisz automatycznie wszystkie dane z pamięci zegarka.
Co do plusów, to poprawnie działa czujnik tętna.
Obecnie jeżeli nie próbuje załączać GPS, to zegarek działa poprawnie, ale kto wyładuje 800 zeta na zegarek tylko z czujnikiem HR.
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Szkoda, mój Timex Global Trainer został wymieniony po tym jak zamókł podczas deszczu co było o tyle dziwne, że powinien być na to odporny.
Może zwróć się ofiarodawcy czy ma paragon. Dla mnie osobiście nie była by to przykrość, przecież to nie tej osoby wina, że jest wadliwy egzemplarz.
Może zwróć się ofiarodawcy czy ma paragon. Dla mnie osobiście nie była by to przykrość, przecież to nie tej osoby wina, że jest wadliwy egzemplarz.
Po co ja biegam?
- smopi
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Zdecydowanie tak - opisane problemy wskazują, że coś jest nie tak z tym konkretnym egzemplarzem. A że kupując sprzęt jakiejkolwiek firmy nie mamy gwarancji na bezproblemowe używanie to tu masz przykład: http://garmin610problems.blogspot.com/.javai pisze:Ja bym reklamował.
Miałem kilka lat temu pulsometr Timex'a i wszystko było ok, później przesiadłem się na Garmina FR60 i też było bezproblemowo. Teraz używam nowego Timex'a Run Trainera 2.0 i (odpukać) jak na razie zero problemów. Może ja po prostu mam szczęście?

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:28
- Życiówka na 10k: 42,05
- Życiówka w maratonie: 3,36
Witam
Jestem posiadaczem takiego zegarka i chciałem dopytać jak szybko łapie wam w timexach sygnał GPS.
Mi właśnie łapie różnie. raz po kilkunastu do kilkudziesięciu sekund a czasem nie czekam i zaczynam biegać i w trakcie potrafi złapać po np 5 min. Niebo raczej widoczne jest, bo wokół mam max 2 piętrową zabudowę i niewiele drzew. A ze złapaniem sygnału to potrafił mieć problem w pogodny dzień.
Jestem posiadaczem takiego zegarka i chciałem dopytać jak szybko łapie wam w timexach sygnał GPS.
Mi właśnie łapie różnie. raz po kilkunastu do kilkudziesięciu sekund a czasem nie czekam i zaczynam biegać i w trakcie potrafi złapać po np 5 min. Niebo raczej widoczne jest, bo wokół mam max 2 piętrową zabudowę i niewiele drzew. A ze złapaniem sygnału to potrafił mieć problem w pogodny dzień.
- smopi
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
U mnie w nowym RT 2.0 generalnie jest z tym bardzo dobrze. Hot fix łapany jest w kilka sekund ale to akurat nie dziwi. Przy "normalnym" starcie (kilka godzin do 1 dnia po ostatnim użyciu) trwa to 30-90 sekund. Niestety kilka razy (chyba 3) zdarzyło się, że zegarek miał z tym wyraźny problem. Po kilku minutach sygnału nie złapał tylko pytał się czy nie jestem w pomieszczeniu zamkniętym (stałem w miejscu gdzie w pobliżu nie było drzew i zabudowań, niebo czyste - bez chmur). Tylko, że wtedy zegarek rzadziej używałem - nawet 2-3 dni leżał w domu. Może to była przyczyna?
Oczywiście fix'a szybciej mi łapie jak się nie ruszam. Trzeba cierpliwie odstać te kilkadziesiąt sekund i generalnie nie ma problemu.
//EDIT
Dotyczy trochę starszego zegarka Timex'a ale może Ciebie zainteresuje: http://bieganie.pl/?show=1&cat=22&id=2725
Oczywiście fix'a szybciej mi łapie jak się nie ruszam. Trzeba cierpliwie odstać te kilkadziesiąt sekund i generalnie nie ma problemu.
//EDIT
Dotyczy trochę starszego zegarka Timex'a ale może Ciebie zainteresuje: http://bieganie.pl/?show=1&cat=22&id=2725