B&B - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze: wszelkie uwagi sa jak najbardziej na miejscu (choc jednak nie do konca bo to watek BB :PP )
No co zrobić, taki to już los trolli, że nie mają własnego domu... :bum:
LadyE pisze:z tego co wiem zajecia na skrze odbywaja sie w soboty a w soboty sa zazwyczaj zawody :PPP i podobno tam sie duzo rozciagaja. nie lubie rozciagania :PPP
Zawody są i w soboty i w niedziele. Poza tym na Skrze jest podobno zawsze dużo ludzi, więc i o indywidualną poradę pewnie będzie ciężko... No to musisz LadyE znaleźć sobie sama trenera... może być to np. jakiś wysoki brunet :bleble:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

hmm :jatylko: :lalala:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Los gratulatos!

Były kolce na nogach :jatylko: ?
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

gratulacje :hej:
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki :)
Były, były, jest zima, są kolce...
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

przeczytalam wpis na blogu :)

moim zdaniem problem tkwi w samych weglach ;) radze sprobowac pobiec dziesiatke po np gotowanym czy duszonym miesie czy jajkach zjedzonych na sniadanie ale bez dodatku wegli i sprawdzic czy rzeczywiscie mieso i jaja tak bardzo szkodza ;) ja nie wyobrazam sobie przed zawodami zjesc owsianke, czy siegnac po pieczywo ...

ale jesli takie wyeleminowanie produktow zwierzecych komus sluzy to nie namawiam do zmian ;) kloci sie to troche z moimi przekonaniami ale sa rozne drogi ;)
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lady, jak sądzę, szkodzi mi mleko i jego pochodne.
Kwestie owsianek, jajek etc. mam przećwiczona we wszystkich możliwych wariantach. Bez znaczenia ;-)
Przed maratonem np. najlepiej mi się sprawdza chleb (biały) z miodem/dżemem ;-)

Co do przekonań - no cóż, do listopada nie wierzyłam, że można żyć bez mięsa, więcej, posiłek bez mięsa nei był dla mnie pełnym posiłkiem.
Troche mi się poprzestawiało ;-)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze: Przed maratonem np. najlepiej mi się sprawdza chleb (biały) z miodem/dżemem ;-)
Ja ciemny. I to przed każdymi zawodami z dżemem.
Ale w przeddzień solidny obiad z mięchem koniecznie. I to najlepiej późnym wieczorem.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gife pisze:
Beauty&Beast pisze: Przed maratonem np. najlepiej mi się sprawdza chleb (biały) z miodem/dżemem ;-)
Ja ciemny. I to przed każdymi zawodami z dżemem.
Ale w przeddzień solidny obiad z mięchem koniecznie. I to najlepiej późnym wieczorem.
Oprócz dżemu rzucam na chleb jeszcze masło orzechowe :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kachita pisze:
Gife pisze:
Beauty&Beast pisze: Przed maratonem np. najlepiej mi się sprawdza chleb (biały) z miodem/dżemem ;-)
Ja ciemny. I to przed każdymi zawodami z dżemem.
Ale w przeddzień solidny obiad z mięchem koniecznie. I to najlepiej późnym wieczorem.
Oprócz dżemu rzucam na chleb jeszcze masło orzechowe :)
Przerobione. Na półmetku w kiblu byłem :bum:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No pacz pan... Cóż, co żołądek, to obyczaj :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Bialy chleb, albo jeszcze lepiej buleczka z dzemem malinowym lub miodem.
Miodzio, palce lizac, ale gdy ktos jest WEGE to dzem malinowy ( o ile nie byly robaczywe) tez jest dobra alternatywa.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale jest jakiś plus wypłukania sobie glukozy z krwii?
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Tez mam problem z mlekiem ;)

Gife maslo orzechowe testowalam podobnie jak mieso bylo ok. ale umowmy sie mowa o prawdziwym masle orzechowym? nie nutelli czy innych kremikach orzechowych? :PPP no i nasuwa sie pytanie czy jadles je z pieczywem :PPP ja bez :PPPP uwielbiam :bum:

jajecznica bez chleba, mieso bez chleba ... MIOD, dzem czemu nie ale nie z chlebem :D

nie rozumiem fenomenu owsianki :/ ja uzywam platkow owsianych ... ale do mycia twarzy :hahaha:
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Prawdziwe masło orzechowe na ciemnym pieczywie, tak samo jak dżem i miód. Miód czasem podjadam łyżeczką, ale staram się unikać tylu słodkości bo aż w pysku niedobrze :bum:
Jajecznicę jem na bułce białej czasami, z majonezem (tylko na kolację) i nigdy przed zawodami :bleble:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
ODPOWIEDZ