Od jakiegoś czasu czuję ból z tyłu nogi, na wysokości środka uda.
Nie przeszkadza mi to w chodzeniu (bo na razie nie biegam) czy siedzeniu. Odczuwany jest mocno zaraz po tym jak wstaję z np. krzesła, łóżka jak wysiadam lub wsiadam do samochodu. Gdy próbuję się zgiąć do przodu również zaczyna boleć. Mam wrażenie, ze coś mi się wbija w mięśnie.
Ból z tyłu nogi
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
wyglada na naderwanie wlokien miesniowych a o co pytasz dokladnie bo nie rozumie
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
1 nie biegac chwilowo
2 zimne cieple oklady
3 masza lodem
4 wcierac masci
odpoczac i przy zaczeciu treningow po przerwie nie zapomiec o rozciaganiu i jeszcze wiele innych czynnosci mozesz sam zrobic,,pozdrawiam
2 zimne cieple oklady
3 masza lodem
4 wcierac masci
odpoczac i przy zaczeciu treningow po przerwie nie zapomiec o rozciaganiu i jeszcze wiele innych czynnosci mozesz sam zrobic,,pozdrawiam

-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 20 cze 2012, 10:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Byłem u lekarza 1 kontaktu.
Pani stwierdziła, że ciężko zdiagnozować, ale podejrzewa naciągnięcie/naderwanie mięśnia.
Dostałem zastrzyki z Olfenu, wit B i Bengaja
Mam wrażenie, że zaczyna przechodzić. jak się rozruszam, to jest w porządku. Największy ból czuję rano jak wstaję z wyrka oraz po dłuższym siedzeniu na krześle czy jeździe samochodem.
Mam nadzieję, że mi to przejdzie bo już najwyższa pora się poruszać. Od dłuższego czasu jak nie choroba to kontuzja i zaczynam się robić coraz większy.
Kiedyś miałem dwa wymiary wysokość i szerokość - teraz zaczyna się to przeradzać w jeden - promień
Pani stwierdziła, że ciężko zdiagnozować, ale podejrzewa naciągnięcie/naderwanie mięśnia.
Dostałem zastrzyki z Olfenu, wit B i Bengaja

Mam wrażenie, że zaczyna przechodzić. jak się rozruszam, to jest w porządku. Największy ból czuję rano jak wstaję z wyrka oraz po dłuższym siedzeniu na krześle czy jeździe samochodem.
Mam nadzieję, że mi to przejdzie bo już najwyższa pora się poruszać. Od dłuższego czasu jak nie choroba to kontuzja i zaczynam się robić coraz większy.
Kiedyś miałem dwa wymiary wysokość i szerokość - teraz zaczyna się to przeradzać w jeden - promień
