Adidas Energy Boost

Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Zapomniałam dopisać, że francuski tester (właśnie Fred z runners.fr) zaobserwował, że uczucie zwrotu energii znika przy większych prędkościach - czyli wręcz przeciwna obserwacja.
Ciekawe. Na tej holenderskiej stronie stoi jak byk, że wrażenie lekkości biegu jest wyraźne zwłaszczy, kiedy podkręci się tempo. Tutaj też jest o "soft, bouncy feel" przy jednoczesnym "fast feel". Tutaj z kolei piszą, że w spokojniejszym biegu czuć dynamizm, a przy przyspieszeniach "boost" energii ;)

A kiedy recenzja na bieganie.pl :bum:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Czekamy na modele testowe.
Awatar użytkownika
Max70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 415
Rejestracja: 13 gru 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 38:13
Życiówka w maratonie: 2:54:48
Lokalizacja: Piaseczno

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o aspekt czysto marketingowy, czyli wspomnienie przez Hailego, że niedługo zapewne but ten będzie zakazany - to pomysł rewelacyjny.
2:44:12 Frankfurt 2014
Cel 2016: 2:39:59

www.pokonamgranice.pl

Obrazek
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

czy była mowa o cenach? przeoczyłem?
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

We Francji 150 euro, czyli mniej więcej tyle co np. Asics Nimbus czy Excel 33 v2.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie była. Wysoka.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Mam dla was pewną zabawę; wyłączcie głos Hailemu i poobserwujcie mowę jego ciała. Przy wyłączonym głosie pozostaje nam tylko przekaz wzrokowy. Zobaczycie jak często krzyżuje ręce, jest przygarbiony i zmieszany, wzrok ma skierowany do dołu.
W związku z tym że Haile jest naturalny w okazywaniu swoich emocji jest to świetny materiał do nauki odczytywania przekazu bazując tylko na gestach.

Dziękuję adidasowi za materiał.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ależ Jurek, czyżbyś sugerował, że Haile mówi to co mówi wyłącznie dlatego, że wziął kasę, a kompletnie się z tym nie zgadza? ;)
The faster you are, the slower life goes by.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Sugeruję że w rewolucyjnym szaleństwie marketingu, sam marketing strzelił sobie w kolano.
Haile to prosty chłopak z afrykańskiej wioski. Nie pasuje do marketingu, bo pokazuje jego składowe.
Do marketingu pasuje np Daria Winter kiedy całym ciałem przemawia do pacjenta.
Haile potrafi fajnie biegać i być naturalnym. Za to go lubię.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

no tak, cena zabija. mimo wszystko chętnie bym się w nich przebiegł - w przeciwieństwie do tych Reeboków od biegania po świniach, które opisywałeś niedawno ;)
Go Hard Or Go Home
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do skocznych kulek to Pete Larson zauważa, że warstwa adasiowej cud-gąbki wydaje się sporo grubsza niż warstwa ewy obok - w związku z tym porównanie zdolności trampolinowania kulki jest niewiarygodne. Mnie się jednak wydaje, że to złudzenie optyczne wynikające z tego, że cud-gąbka jest jaśniejsza od ewy i wydaje się silniej odbijać w błyszczącej czarnej podłodze, więc może widać ją podwójnie.

Druga uwaga - już bez złudzeń optycznych - jest taka, że ewa ewie nierówna i nie wiadomo z jaką ewą adasie porównują swoją cud-gąbkę.

Trzecia uwaga, też truizmem będąca - stalowa kulka to inny przedmiot niż ciało ludzkie. Łatwiej pokazać działanie sprężyny na twardym podłożu, ale jakie są nakładające się na siebie efekty działania dwóch sprężyn (ludzki układ ruchu o złożonej mechanice i cud-gąbka) to już nie jest takie proste i oczywiste. Twarda kulka odbijana od cud-gąbki może i odbije się najwyżej, ale jeśli upuścimy na cud-gąbkę i beton elastyczną, sprężystą kulkę to wcale nie jest powiedziane która wyżej podskoczy. Jeden z wpisowiczów przytacza też tam przykład promocji butów NB jakiś czas temu. Też tam ponoć stosowano kulkę i wtedy właśnie to, że któraś odbiła się od twardej powierzchni mniej niż inne było zaletą.

A może jest na sali jakiś fizyk czy inżynier i skomentuje fachowo tę kwestię?

Tak czy siak, Pitowi nie podoba się adasiowy marketing (nie przesądzając wcale, że but jest niefajny) oraz ma wrażenie, że nogi na trampolinie zachowują się inaczej niż na normalnym twardym biegowym podłożu.

http://www.runblogger.com/2013/02/my-pr ... eting.html

No i w końcu po co cudowny system oddawania energii zlokalizowany w dużym stopniu pod piętą (te buty to spory spadek mają, gdzieś widziałem info, że powyżej 10 mm) skoro chyba byłby on bardziej przydatny z przodu? A tak to mamy fajny sprężysty amortyzator, który może ew. pomóc naszej pięcie "odskoczyć" od podłoża po fazie podparcia.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2013, 22:14 przez hassy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie - bardzo podejrzany skok pięta-palce. Podejrzany, to jest duży.
Co więcej, jak się przyjrzycie, na jednym z filmików reklamowych zobaczycie, iż "aktorzy" biegną, lądując na pięcie. Obawiam się, ze cały "boost" jest zaprogramowany właśnie dla lądowania na pięcie, i że śródstopie będzie co najmniej skrępowane, jeśli nie czysto wyhamowane. To też nie jest dla mnie zbyt pozytywna kwestia.
Zupełnie inną sprawą jest to, że chętnie buty sprawdzę, jeśli kiedyś stanieją - i to bardzo znacznie. Nie zwykłem płacić 600 złotych za buty, nawet, jeśli miałyby mi one pozwolić na osiągnięcie pierwszej prędkości kosmicznej.
Prawdę powiedziawszy, bardziej ciekawi mnie model buta wspomniany na końcu artykułu: podejrzewam, że może to być taki "boost dla śródstopia".
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy pisze:Trzecia uwaga, też truizmem będąca - stalowa kulka to inny przedmiot niż ciało ludzkie. Łatwiej pokazać działanie sprężyny na twardym podłożu, ale jakie są nakładające się na siebie efekty działania dwóch sprężyn (ludzki układ ruchu o złożonej mechanice i cud-gąbka) to już nie jest takie proste i oczywiste.
No właśnie. Załóżmy że ktoś biegnie dobrą techniką. Stopa ląduje na podłożu, jest dociążana, energia kinetyczna magazynuje się w rozciąganych włóknach mięśniowych i ścięgnach. W dalszej kolejności następuje faza wybicia: włókna mięśniowe się skracają oddając zmagazynowaną energię w kierunku podłoża. Jednocześnie jest oddawana energia zmagazynowana w podeszwie Adidasa, wektor siły ma przeciwny zwrot do wektora siły oddawanej przez mięśnie biegacza.
Pytania:
Jaki to ma wpływ na efektywność pracy mięśni?
Czy mikrourazy mięśni będą większe niż podczas biegania w innym obuwiu?
Siły działające na stawy będą większe czy mniejsze?

Ale przede wszystkim: amortyzacja (tłumienie energii, soft cussioning) i sprężystość (oddawanie energii, energy return) to dwie przeciwstawne rzeczy. Sugerowanie, że wymyśliło się materiał który zwiększa jedno i drugie, jest nadużyciem.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

Bylon pisze: Co więcej, jak się przyjrzycie, na jednym z filmików reklamowych zobaczycie, iż "aktorzy" biegną, lądując na pięcie.
Adidas nie od dziś pokazuje w swoich reklamach takie pozy biegowe, że boli od samego patrzenia na to.

T.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Jednocześnie jest oddawana energia zmagazynowana w podeszwie Adidasa, wektor siły ma przeciwny zwrot do wektora siły oddawanej przez mięśnie biegacza.
Ale przede wszystkim: amortyzacja (tłumienie energii, soft cussioning) i sprężystość (oddawanie energii, energy return) to dwie przeciwstawne rzeczy.
No właśnie. Jeden z wpisowiczów (sprawia wrażenie mechanicznie gramotnego) u Pita na runbloggerze też wyjaśnia rzecz w tych kategoriach. Energia oddana nie wyrówna raczej energii uzyskanej właśnie m.in. przez tłumienie i rozpraszanie w podeszwie, podłożu, tkankach ciała itd., więc bilans netto jest ujemny. Może dzięki jakiemuś wynalazkowi będzie trochę mniej ujemny i to tyle. Tak czy siak ma to chyba raczej znaczenie przy wektorze góra-dół, a nie przy przemieszczaniu ciała w płaszczyźnie poziomej (do przodu). Energoefektywnemu przemieszczaniu się po horyzoncie służy, o ile wiem, cienka i twarda podeszwa.

Dochodzą też tu kwestie charakterystyczne w ogóle dla butów amortyzowanych. Mianowicie niesynchroniczne działanie tych sprężyn. Zgniatanie i rozprężanie materiału podeszwy nie następuje zwykle w idealnym unisonie ze sprężaniem i rozprężaniem elementów układu ruchu. A przecież jeśli człowiek chce się np. wysoko wybić z trampoliny to powinien jak najlepiej zsynchronizować swój skok z ruchami trampoliny. Brak synchro powoduje opłakane efekty. A tu przecież cud-technologia zmierza ku temu, aby buty pełniły rolę trampolinującą biegacza.

Ciało kompensuje też elastyczność podłoża (którym dla stopy są podeszwy butów ze wszystkim, co pod nimi) regulując napięcie mięśni i sztywność kończyn. Duża sprężysta słonina powoduje chyba zwiększenie tego napięcia i sztywności? Ciało działa więc niezbyt naturalnie, choć oczywiście wyjściowy efekt ciała i buta może być potencjalnie całkiem imponujący. Tylko jakim kosztem?
ODPOWIEDZ