

Moderator: infernal
Tak, to moje GrzesiuSYSI 77 pisze:Gife dziś wytropiłem w śniegu go-runy na orliku. Zdziwie się jeśli to nie twoje ślady. No chyba że ktoś następny chce bić rekordy z prędkością światła
Trudny jest w treningu maratońskim, gdzie prędkości z dychy są rzadkim treningiem. Ja muszę co tydzień robić takie tempa, żeby utrzymać prędkość startową. To da się zrobić, ale z zaciśniętymi zębami i na dniu odpoczynku pewnieKrzychu M pisze:Też przerabiam ten niemiecki plan(oczywiście na dużo gorszy czas bo HM 1:30)i dwa tygodnie temu te 4x2km biegałem.Jak skończyłem to ledwo 3km do domu dociągnąłem(wtedy myślałem,że trzeba było auto wziąć na ten jedyny suchu odcinek w okolicy).Jeden z trudniejszych treningów,o wiele łatwiej tysiączki na 2-3 minutowej się biega.