concordia- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Cichy, musisz jeszcze popracowac nad warsztatem.
To nie sztuka fotografowac ladne dziewczyny ;)
Jeszcze takie pierniki jak my musza mlodo wyjsc :hahaha:

No dobra, faktyko fajne są te blek-and-łajty :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Hm, to dziwne, jeśli w biegu na dworze jest zasadniczo wyższe....
Ale wiesz, jak to jest z maszynami. Ja to sensorom z bieżni kompletnie nie ufam-lepiej wierzyć już swojemu urządzeniu. No i zrób sobie te badania-może coś niezdrowotnego (oby nie) Cię dopada?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

oj Kanas mam nadzieję, że nie :niewiem: Myślałam, że to normalne z tym niższym tętnem na bieżni. EKG robiłam tydzień temu i wyszło bajerancko- tyle dobrego.

A Ty Buddy to nie przesadzaj :uuusmiech: Jesteście dobrze zakonserwowani :spoczko:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

concordia pisze:Na razie hasam w Asics Gel enduro 6 GS, ale przydałoby się coś dodatkowo do miasta.
Na początku też latałam w Asics Gel Enduro, ale mój model to była chyba trójka, nie pamiętam, wiem, że hasałam w tym i po parku, i po asfalcie. Potem były inne buty, ale najbardziej spodobały mi się Saucony Mirage - z tym, że one mają delikatne wsparcie dla pronatorów. Są lekkie, elastyczne (to dla mnie jest bardzo ważne), ale mimo to mają sporo amortyzacji, tak więc są mięciusie jak kapciusie ;)
Laski chętnie też biegają w Najkach, ale akurat moja stopa nie jest z nimi kompatybilna. Musisz pochodzić po sklepach, poprzymierzać, innego wyjścia nie ma. W Zielonej macie na ten przykład Run Planet, gdzie mają w ofercie Saucony.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No to pięknie schudłaś, brawo! I zazdraszczam, bo ja strasznie przytyłam w udach (mimo biegania) normalnie dzinsy az strzelaja w szwach :sss: nie wiem o co kaman!
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Na razie hasam w Asics Gel enduro 6 GS, ale przydałoby się coś dodatkowo do miasta.
Na początku też latałam w Asics Gel Enduro, ale mój model to była chyba trójka, nie pamiętam, wiem, że hasałam w tym i po parku, i po asfalcie. Potem były inne buty, ale najbardziej spodobały mi się Saucony Mirage - z tym, że one mają delikatne wsparcie dla pronatorów. Są lekkie, elastyczne (to dla mnie jest bardzo ważne), ale mimo to mają sporo amortyzacji, tak więc są mięciusie jak kapciusie ;)
Laski chętnie też biegają w Najkach, ale akurat moja stopa nie jest z nimi kompatybilna. Musisz pochodzić po sklepach, poprzymierzać, innego wyjścia nie ma. W Zielonej macie na ten przykład Run Planet, gdzie mają w ofercie Saucony.[/quote]

dzięki kaczitka :usmiech: tak zrobię, połażę, poprzymierzam, a później, jako ostatni sknerus, poszukam dobrej oferty w necie :bum:
Saucony są w runplanet ale tego Twojego modelu akurat ni ma. No nic, popatrzę na inne. A oprócz tego myslałam o Nike Air Pegasus +29 albo o WMNS Air Zoom Vomero+ 3 . Jakieś Asicsy tez się napatoczyły, ale kosztowały dużo za dużo :ojoj:
Kanas78 pisze:No to pięknie schudłaś, brawo! I zazdraszczam, bo ja strasznie przytyłam w udach (mimo biegania) normalnie dzinsy az strzelaja w szwach :sss: nie wiem o co kaman!
wiesz, odkąd biegam tak konkretniej, to przytyłam :hahaha: Tylko u mnie to działa tak "biegam? no to mogę zjeść to, to i to...."- tia, jak widac nie mogę. Waga znów przekroczyła swoją magiczną granicę, niestety muszę się pilnować z żarełkiem bo inaczej jest masakra :oczko:
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

kachita pisze:najbardziej spodobały mi się Saucony Mirage - z tym, że one mają delikatne wsparcie dla pronatorów. Są lekkie, elastyczne (to dla mnie jest bardzo ważne), ale mimo to mają sporo amortyzacji, tak więc są mięciusie jak kapciusie ;)
hmm... Kaczita, musze powiedziec ze bardzo mnie zainteresowalas... a jaki one drop maja?
Kanas78 pisze:No to pięknie schudłaś, brawo! I zazdraszczam, bo ja strasznie przytyłam w udach (mimo biegania) normalnie dzinsy az strzelaja w szwach :sss: nie wiem o co kaman!
i ja odkad zaczelam biegac to przytylam :lalala: ale dla mnie to akurat dobrze :hejhej:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

concordia pisze:Saucony są w runplanet ale tego Twojego modelu akurat ni ma. No nic, popatrzę na inne.
Fastwitche i Jazzy podobno też bardzo przyjemne są.
Gryzzelda pisze:hmm... Kaczita, musze powiedziec ze bardzo mnie zainteresowalas... a jaki one drop maja?
4mm. W moim pierwszym modelu zrobiłam prawie 800 km i oprócz jednej drobnej dziurki z przodu od mojego pazura nic się nie psuje. Podeszwa też wygląda bardzo dobrze, wzorek na gumie nadal jest widoczny na większości powierzchni (coś tam starłam wiadomo, ale bez szału). Amortyzacja trochę się ubiła, ale nadal są bardzo wygodne. W drugim mam na razie niecałe 200 km i nadal wyglądają jak nówki :) Jak tylko wyjdzie trzecia wersja, to biorę w ciemno, mimo, że kolory nie powalają ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Fastwitche i Jazzy podobno też bardzo przyjemne są.
a wiesz, wczoraj na allegro lukałam właśnie na butki, i zarówno Jazzy jak i Fastwitche były za 110zł!!! W opisie było "nowe, bez metek", normalnie z gwarancją 2 letnią. Ale dziś już nie ma :bum:
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

concordia pisze:Miałaś iść, spać, ale co tam, dogodzę sobie trochę :usmiech:
No i jak...Dogodziłaś sobie? :hejhej:
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Provitamina pisze:No i jak...Dogodziłaś sobie? :hejhej:
jasne, że tak :hej: Ale opanowałam winnego głoda, wypiłam tylko lampkę, z racji na dzisiejszy trening, żeby z obolałą głową nie wstać :bum: Bo miałam wstac o 9, a wstałam o 11... Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że dziś całą noc przetańczę i muszę mieć dużo sił :hejhej: Tymbardziej podziwiam Anię, która wstaje 5-5.30 :chrap:

Swoją drogą, z racji tej imprezy mam zadymę w domu, no bo przecież się Wielki Post zaczął, ale to Wieczór Panieński, więc powiedzmy, że mam dyspensę :spoczko:
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Skoro to wieczór panieński to nie ma to tamto, trzeba się bawić! To już przy okazji, życzę udanej imprezy. Niech mięśnie nóżek napracują się podczas dzikich tańców :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

concordia pisze: A z niebiegowych tematów... W końcu zabrałam się za sprzedaż sukni ślubnej( wypadałoby po roku z haczykiem) i muszę z zadowoleniem stwierdzić, że jest mnie dużo mniej niż jakiś czas temu, naprawde dużo. Nie będę Was załamywać i mówić ile ważyłam całkiem niedawno, ale suknia ze mnie zleciała
Więc dzień kończę z podniesioną samoocena hen hen wysoko
Hej hej Partycja :) ; czytam zaległości i normalnie nie nadążam - suknia śubna ???? :bum: Twoja??? ; tak czy owak, dobrze że już spada ... dosłownie i w przenośni :hejhej:
... aleeee - ten antybiotyk ... od 1,5 miesiąca ehm, jeszcze masz siłę po takiej kuracji chodzić na własnych nogach :bum: , podziwiam :)
i fajnie, że szykuje Ci się wyjaz integracyjny w góry :)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

ja tam juz dawno sie zgubilam: tu suknia slubna, tu rozstanie z chlopakiem, normalnie szalenstwo :bum:
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:ja tam juz dawno sie zgubilam: tu suknia slubna, tu rozstanie z chlopakiem, normalnie szalenstwo :bum:
Ja sie już dawno pogubiłam, więc dziwić się Wam nie będę... :ojoj: :bum:
ODPOWIEDZ