A dla mnie to były moje pierwsze zawody Kategoria par, netto 35:39 i też jestem bardzo zadowolona
A co do miesiączki, co by off topu nie robić, ja nie biorę tabletek antykoncepcyjnych i czuję się lepiej bez nich, niż z nimi. A wpływ biegania? Zdecyodowanie wydłużył mi się cykl.
Ja z tabletek zrezygnowałam dwa lata po urodzeniu córy - hormony mi szwankują ale już endokrynolog jest umówiony.
Po odstawieniu tabletek czuję się lepiej i o dziwo miesiączki też przestały być bolesne. I tak jak chyba u większości z was odkąd biegam tak jakby zrobiły się krótsze i słabsze.
Provitamina - Arriba mi wykapowała że biegniemy razem w biegu Korfantego :D miejmy nadzieję że nie wpadnie ci wtedy okres zwłaszcza że dla mnie to będą pierwsze zawody i fajnie będzie móc spotkać ludzi z forum :)
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!
Bieg z Katowic (spod pomnika Korfantego) do Siemianowic (do pomnika Korfantego) - 10 km. wpisowe 15 zł.
Tu bardziej liczy sie tradycja biegu i prestiż niż wyniki Bieg wiedzie głównymi ulicami obu miast w tym w Katowicach - Aleją Korfantego czyli głównym szlakiem komunikacyjnym w północnej części miasta
Ehh... szkoda, że to akurat 21.04.13, bo w tym dniu biegnę półmaraton w Dąbrowie ... A pobiegłabym chętnie, tym bardziej, że jest start spod mojej uczelni (byłej )
A wracając do tematu miesiączki, miała któraś z Was zaburzenia cyklu na początku przygody z bieganiem? Mój cykl od kiedy zaczęłam biegać: 42dni, 25dni, 29dni, 36dni. Niezbyt to chyba wygląda Choć może to jeszcze nie wróciło do normy po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, z tym, że to było w lipcu/sierpniu a biegam od października.
Nie. Chodzę do ginekologa regularnie. Byłam w listopadzie kiedy zbliżał się 40 dzień cyklu a ja nie miałam miesiączki i zaczynałam się martwić. Powiedział ,że to może być po odstawieniu tabletek.
U mnie wysoki poziom prolaktyny bardzo zaburzał miesiączkę. Tak naprawdę to czasami ciężko mi było przewidzieć kiedy nastąpi. Miałam wtedy przeważnie wydłużony cykl. Po kuracji problem znikł.