Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy

[Mar.co]

Oldies gratulacje, witamy w gronie biegaczy !!!

Za kolejne 6 tygodni i będzie 60 min biegu.

[Oldies]

Dzieki, Mar.co
Na razie podelektuje sie tymi 30 min, a potem zajrze na ten watek "i co dalej" Swoje 6 tygodni do 30 min robilam chyba 5 miesiecy (no fakt, z przerwami) Wiec o godzinie to nawet jeszcze nie mysle

Ale prawda jest, ze dzis w nocy chyba nie zasne latwo...wciaz biegne tym porannym biegiem

Czesc Idris! Dla mnie KAZDY trening byl sukcesem. Sam fakt, ze COS przebieglam byl i jest ogromnym sukcesem i mega dawka szczescia Gratulacje dla Ciebie za ukonczony 2 tydzien! I to majac 2 miesieczne dziecko! TO jest sukces! Powodzenia!

[Wilma]

Idris, do boju!

[P@weł]

Oldies, dzięki..Teraz spokojnie pielęgnuj to, co wypracowałaś..Jesteś konsekwentna, wiem więc, że dasz radę i że progres będzie trwał

Idris, tu wszyscy są jak jedna rodzina, bo wszyscy walczą ze swoimi słabościami i celebrują sukcesy, zwłaszcza te małe i ciche ..Jesteśmy od tego, by wspierać Masz tu świeżo upieczone bohaterki, one świetnie Cię zmotywują swoją postawą - witaj i zaglądaj do nas często

[Aldona]

Idris, witaj wśród nas, świeżynek
Zaglądaj do nas tak często, jak tylko dasz radę..zdopingujemy Cie i pomożemy... a że czas szybko leci, to nim sie obejrzysz, a bedziesz biegala z nami nie tylko te słynne 30 minut

[polcia2000]

Ja w piątek pobiłam 30 minut a dzisiaj przebiegłam 5 kilometrów Wszystko jest możliwe!

Wilma no to pięknie jedziesz z tym światem 5km - pozazdrościć

Swoją drogą uwielbiam czytać o i przeżywać takie zwycięstwa . Aż się człowiekowi lza kręci w oku. Piękne jest niemożliwe czynić możliwym

Chyba nikt by tego lepiej nie skomentował Panie Pawle


A ja Was będę gonić! może nie tak szybko jak Wy uciekacie ale potruchtam za Wami
Trzeba się brać za 4,30b/0,30m - mam nadzieję że dam rade - blisko coraz bliżej

[Provitamina]

polcia2000 to już Twój ostatni tydzień Trzymam kciuki!

[Aldona]

polcia2000 to już Twój ostatni tydzień Trzymam kciuki!

ja też.. bardzo mocno

[polcia2000]

polcia2000 to już Twój ostatni tydzień Trzymam kciuki!

ja też.. bardzo mocno

Dzięki za wsparcie dziewczyny

Powiem Wam że na początku biegło mi się średnio ale od 20 minuty to jakby nogi same niosły ale zrobiłam jak w planie 30 sek przerwy, postanowiłam że nie będę kozaczyć i zrobię tak jak ma być. Nigdzie mi się przecież nie śpieszy
Po treningu - samopoczucie extra :uuusmiech:

[Aldona]

Po treningu - samopoczucie extra :uuusmiech:

To uczucie jest bezcenne

[Wilma]

polcia2000, coś czuję że te 30 minut to śmigniesz z palcem w nosie

[P@weł]

Polcia, jeśli mogę Ci coś doradzić...jesteś już z planem daleko, na tyle daleko, by monitorować to, co płynie z wewnątrz..Po pierwsze spokojnie sobie oceń, jak Ci idzie...jeśli czujesz, że spokojnie dajesz radę, za tydzień robisz 30', jeśli masz wątpliwości możesz sobie ten ostatni tydzień wydłużyć, nikt Cie nie zgani..Przede wszystkim, choć to naturalnie emocjonująca i ważna chwila, staraj się nie myśleć o tym, skup się po prostu na treningu. Niech te 30' wyjdą jako skutek zwykłej sesji treningowej. Jak zauważyłaś wiele dziewczyn po prostu powiedziało sobie: oki, dziś zamiast 4.5/0.5 potruchtam wolniej, ale bez postojów...I poszło ...Piszę tak, bo wiem, jak wiele siedzi w głowie...Przed zawodami, w których nie miałem brać udziału, ktoś podsunął mi prostą, ale odkrywczą myśl: "czy zamiast zawodów biegał byś w sobotę treningowo?..Tak. To potraktuj te zawody jak trening, nie ścigaj się, a po prostu przebiegnij sobie trasę wyścigu". Zamiast się denerwować, wyszedłem i zrobiłem trening - proste i genialne...Jak będziesz biec te 30'..nic innego tylko: zrób trening . I tyle. A jak "stuknie" te magiczne 30', możesz poskakać, pokrzyczeć, ciesz się . Pozdrawiam Was, waleczne dziewczyny!

[Oldies]

Polcia, niech moc bedzie z Toba! Na kazdym treningu.

I z nami wszystkimi tez

[hotmas]

Polcia, niech moc bedzie z Toba! Na kazdym treningu.

I z nami wszystkimi tez

Amen.

[Oldies]