

Oby tylko starczyło Ci zapału! Jak już złapiesz bakcyla to dalej będzie z górki. Pamiętaj, że za dużo od samego początku może spowodować szybsze znużenie. Aczkolwiek wierzę, że wytrwasz i będziesz biegał "nałogowo". 70 minut to już całkiem niezły wynik, a jak na początkującego to nawet rewelacyjny! PowodzeniaSued pisze:Witam! Jest to mój 1 post. Ostatni raz biegałem w szkole podstawowej na WFObecnie 36 lat. Dzisiaj mając wolny dzień nagle strzeliło mi do głowy w jednej sekundzie , że idę pobiegać. Zacząłem gorączkowo szukać butów dresów rękawiczek
Zona patrzy na mnie i pyta co robię? Odpowiadam zgodnie z prawdą idę się przebiec. Nie muszę chyba opisać jaka była reakcja
Wychodzę na dworze -8. Myślę no dobra co teraz ?
Zaczynam biec (przepraszam szurać
) I od razu przypomniała mi się taka genialna reklama Nike jak biegacz wymiotuje a w tle pogrywa Johnny Cash Hurt (cover NIN). I tak sobie myślę , że za chwilę będę właśnie nim
Jednak tak się nie stało. Udało mi się szurać przez 70 minut! bez przerwy bez żadnego zmuszania się. Z oddechem ok, żadnych kłuć i innych historii. Najśmieszniej było jak wchodziłem po schodach dziwne uczucie w udach. Teraz trochę czuję
Wszedłem na ta stronę i nie wiem czy to aby nie był mój największy błąd
Nie mogę doczekać się jutra. Oczywiście idę poszurać
Tak po prostu intuicyjnie. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo za poradę! Właśnie się do niej zastosowałemAdam Klein pisze:No, świetnie, tylko rób to z lekkim dystansem, bez przeginania, dodawaj trochę ogólnorozwojówki, trochę szybszych fragmentów, nie tylko szuranie przez 70 minut, bo jak widać możesz. Dodawaj przebieżki. http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=2303&show=1
Dziękuję bardzo! za tak miłe słowa. Ale chyba nie zasłużyłem ja naprawdę tylko włóczę nogami przez ten czasmaly89 pisze: Oby tylko starczyło Ci zapału! Jak już złapiesz bakcyla to dalej będzie z górki. Pamiętaj, że za dużo od samego początku może spowodować szybsze znużenie. Aczkolwiek wierzę, że wytrwasz i będziesz biegał "nałogowo". 70 minut to już całkiem niezły wynik, a jak na początkującego to nawet rewelacyjny! Powodzenia
Ja zawsze oddycham przez usta. Jak wolno biegnę, jak szybko, Dla mnie to norma.jovo pisze:(...) i mimo iż biegając, oddycham przez usta to oddech jest w miarę równy.