Aniad1312 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Kachita, muszę przesłuchać moje płyty Radio RAM pod kątem biegowym ;)
Daj znać, jak coś fajnego znajdziesz :) Muszę urozmaicić moją biegową playlistę, bo aż mi głupio biegać cały czas przy tym samym, nawet jeśli mi się to nigdy nie nudzi ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita do biegania w wolnym tempie bardzo dobrze pasuje „Horst Wessel Lied” :bleble:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4245
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
Wstawałam przez pół godziny. Nawet rozważałam opcję nie pójścia, ale stwierdziłam, że jak nie pójdę, będę się czuła gorzej.
zostałaś moja idolką.
ja nie mogę od tygodnia zmusić się do wstania rano na trening.
a dzięki za słońce, właśnie do mnie przyszło :)
ps
jak widać, spieszenie się rano bardzo Ci służy :)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Ja też Cię, Aniu, nieprzerwanie w tej kwestii podziwiam. Ja już nie pamiętam kiedy ostatni raz wstałam na poranne bieganie i ogólnie ile razy się ostatnio waham, czy wyjść na trening, czy nie, to zwykle nie wychodzę.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Ja też Cię, Aniu, nieprzerwanie w tej kwestii podziwiam.
podpisano rubin
niech no tylko słońce zacznie wcześniej wstawać
piotr_j
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 29 wrz 2010, 12:28
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: 03:44:07

Nieprzeczytany post

Następny mocny tydzień się zaczyna :) To chyba już Twoim standardem się staje :) Gratulacje.
asmo71
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 13 sty 2013, 22:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łorsoł

Nieprzeczytany post

kto rano wstaje... :) podglądam twoje treningi z czystym podziwem
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Przez pół godziny wstawałam. Nawet rozważałam opcję odpuszczenia treningu, ale później czułabym się jeszcze gorzej...
Miałam wstać wcześniej (...) Wstawałam przez pół godziny. Nawet rozważałam opcję nie pójścia
Wstawałam przez 15min, co opóźniło wyjście.
Dzisiejszy poranek był jednym z tych, kiedy na dźwięk budzika moja myśl - "Ale o co chodzi.... czemu TO dzwoni???

Wiem, że to taka Twoja "uroda"- pisałaś o tym- ale gdybym nie wiedział, to pomyślałbym, że to taki specjalny bodziec treningowy :hahaha:
piotr_j
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 286
Rejestracja: 29 wrz 2010, 12:28
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: 03:44:07

Nieprzeczytany post

Ze wstawaniem pewnie większośc ma problem, ale przyznac się publicznie, nie ulec, ale przełamac sie za każdym razem to tylko amerykańskie biegaczki potrafią ;)

Wolf: niezły research :D
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Aniu doczytałam, że w 2011 biegłaś w Półmaratonie Słowaka :usmiech:
Ja zapisałam się na tegoroczną imprezę i szczerze mówiąc jestem ciekawa Twojej opinii- możesz powiedziec coś więcej? Jak trasa, atmosfera, i wszystko inne? :uuusmiech:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4245
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

concordia pisze:Aniu doczytałam, że w 2011 biegłaś w Półmaratonie Słowaka :usmiech:
Ja zapisałam się na tegoroczną imprezę i szczerze mówiąc jestem ciekawa Twojej opinii- możesz powiedziec coś więcej? Jak trasa, atmosfera, i wszystko inne? :uuusmiech:
biegałem 3 razy, ale jako, że nie mam Ania na imię, to nic nie powiem.
:)
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

cichy no powiedz coś, Ania się chyba nie obrazi że jej związek zaśmiecamy :hej:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

concordia pisze:cichy no powiedz coś, Ania się chyba nie obrazi że jej związek zaśmiecamy :hej:
A zaśmiecajcie ;)
Co do Słowaka, to biegłam z dedykacją, więc obiektywna nie będę ;) Poza tym to jeszcze był sezon, kiedy wchodziły mi eleganckie międzyczasy negatywne. Spuchłam żem straszliwie :hahaha: Ale oczywiście organizacyjnie rewelka impreza! Tak więc polecam gorąco! W zeszłym roku nie jechałam bo Dedykacja moja kończyła właśnie roczek ;) Oczywiście multum jedzenia, w tym ciasta że ło ho ho (do którego nie zdążyłam się już jednak dopchać). Jedyny minus to strasznie długa kolejka po piwo, w której musiałam stać. Nie wspominając o tym, że wypiłam je w rekordowym tempie, odwrotnie proporcjonalnym do czasu spędzonego w owej kolejce :hahaha:

Wolf, tiaaa :hahaha:
A tak w ogóle to naprawdę ten podziw (nie że nie jest mi miło ;)) to należy się wszystkim, którzy trenują po południu. Ile razy odpuściłam bieganie o tej porze to tylko ja i Wszechmocny wiemy ;) Za każdym razem jak wracam z pracy, to mam wewnętrzną dyskusję i stosy argumentów. Nieporównywalnie trudniejsze, niż wstawanie rano, nawet z opóźnieniami ;)

ps. Słyszałam historię o biegaczce, która o 5 rano wychodziła na na trening. Gdzie mi tam do niej... Ale widać Wielkopolska daje moc, bo ona z Poznania była ;)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Tak btw...oczywiście sprawy, przez którą tak się spieszyłam nie załatwiłam, bo nie mogłam znaleźć tzw papióra, który BYŁAM PEWNA, że leżał w jednym miejscu....I furia od rana :hahaha:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niby trening od czapy ale śmigłaś go pięknie! Forma widze rośnie sstematycznie więc starty na wiosne zapowiadają się w Twoim wykonaniu znakomicie :)! Mam nadzieje że zdecydujesz się jednak na to Dębno :) W sumie to masz ok 6 razy mniej km niż ja do Dębna a ja jade :hej: :bum: heh
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ