W czym zacząć biegać na śródstopiu?

sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

matkon pisze:Po pierwsze zdziwiłem się, że pomimo, że sportowe buty to u niej przeważnie 41 to tu 42 były za małe.
na moje krótkie doświadczenie z butami minimalistycznymi - trzeba szukać minimum 1 rozmiar więcej niż ma się na nodze. Ja te Minimusy mam nawet 1,5 rozmiaru większe i w ogóle tego nie odczuwam.
PKO
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Owszem, Merrelle mają "wyszczuploną" pod łukiem podeszwę i guma podchodzi do góry, widać to wyraźnie (bo inny kolor) na fotach od spodu. Intencją było pewnie "wyścielenie" czy też "obejmowanie" łuku. No i niektóre łuki niektórych stóp niektórych osób to odczuwają negatywnie, inne lubią uczucie "luz w palcach, obejmowanie śródstopia". Nadmienię, że nie jest to oczywiście podparcie, bo ten fragment nie jest sztywny, jak to w minimalach. Mnie to nie przeszkadza i stopa się szybko przyzwyczaja, nie jest to wg mnie ucisk tylko hmmm.... coś jakby zdecydowany dotyk. Podobnie miałem zresztą w Brooksach PureConnectach - tam też podeszwa jest szczupła a pod łukiem podnosi się wyprofilowana wkładka wewnętrzna (w Brooksach wyjmowalna, Merrelle Glove są bezwkładkowe). Miałem jednak dziwne wrażenie, że dużo fajniej się w nich biegnie niż chodzi (nie biegam z pięty). Ale po zmianie wkładki (na cieńszą, dzięki czemu na palce zrobiło się więcej miejsca) i "uklepaniu" się buta i przyzwyczajeniu stopy wszystko jest OK.

Dla mnie np. NB Minimusy dawały wrażenie "chlebotania" się przodostopia w nosku. Dlatego radzę: przymierzaj, bo to o Twoje odczucie chodzi.

No i pamiętaj, że Glove są raczej minimalistyczne, a naszą rozmowę zaczynaliśmy od czegoś typu "lekkie, elastyczne, mały/zerowy spadek, ale jednak trochę amoryzowane" :) A to nie będą Road/Trail/Flux Glove :)
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy oczywiście, że pamiętam jakie jest przeznaczenie ww. modeli. Po prostu piszę tu o nich, bo jako jedyne są dostępne w Polsce w sieci czy też w Go Sportach. Gdybym miał pewność, że Bare Access (te z Allegro po 179zł) będą na mnie ok to bez wahania bym je wziął po wyleczeniu kontuzji. Sęk w tym, że największy romiar to 29cm, podczas gdy moja stopa to 28,5cm. Już bym się nawet nie przejmował, że część podeszwy do pianka i że pod palcami lubi się przecierać :)

Co do tych łuków. Żona ma naturalnie bardzo wysoki łuk w stopie, może dlatego dziwnie się czuła mierząc te Roady. Dodatkowo, tak jak wspomniałem - obuwie halowe do siatkówki ma zupełnie inną budowę.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Te nominalne pół centymetra to istotnie niewielka różnica. Często zresztą lewa i prawa stopa nie mają identycznej długości. No i dochodzi szerokość, kształt.... Pewnie gdybyś dopasował sobie jeden model Merrella to zakup drugiego netem (niekoniecznie nawet w Polsce) byłaby mniej ryzykowna, no ale bez przymiarki.... Może rzucisz okiem na innych producentów. W sumie to masz też prawo do tego, aby buty za sporo kasy były wygodne od pierwszego przywdziania. Jeśli znajdziesz coś fajnego innej marki to może nie dumaj tylko kup i biegaj... ze śródstopia, oczywiście :)
pehop
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 449
Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowsze

Nieprzeczytany post

@ matkon
Moje stopy mają ok. 28,5 cm i biegam w MTG w rozmiarze 45. Mam wrażenie, że gdy włożę cienką skarpetę, to są odrobinę za duże (tak 44 3/4 byłyby idealne), ale jak włożę trochę grubsze (Nike Elite coś tam) to jest OK. Dotyczy to jednak moich stóp i odczuć.
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rehabilitacja kolana trwa, ale nadarzyła się wg mnie okazja do kupna butów i skorzystałem. Saucony Hattori LC. Poczytałem testy i były zachwalane, a w cenie 179zl grzechem byłoby nie spróbować. poza tym, sklep oferuje darmowy zwrot jeśli nie będą pasowały. Teraz wyleczyć skoczka i rozpocząć naukę od początku.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oooo, no fajny kapeć! (właśnie podejrzałem test Larsona na runbloggerze, chwali w porównaniu z wcześniejszym wcieleniem, choć wciąż narzeka na kółko z twardej gumy u nasady dużego palucha, ciekawe czy i Tobie będzie to przeszkadzać). No i poszedłeś sporo w kierunku minimala :) Zerowy spadek, szeroki czubek, dość cienka podeszwa... nie wiem, czy to nawet nie jest najbardziej okrojony model Saucony... brawo :)

Pamiętam, że u mnie w pewnym stadium rehabu kolana weszły przebieżki po sztucznym chodniku, więc może Twoi rehabilitanci też pozwolą Ci w stosownym momencie na jakieś lajtowe przebieżki? Ja bym się trochę niecierpliwił patrząc na nowe buty i czekając ;)

Powodzenia!
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli będą oczywiście dobre. 44,5 to 28,5cm więc taka mniej więcej długość moich stóp.

To z pewnością jedne z najbardziej min. z Saucony i mam nadzieję, że będę w stanie powoli adaptować się do nowej techniki biegu. Dam znać jak pierwsze wrażenia kiedy dojdą. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

hassy pisze:narzeka na kółko z twardej gumy u nasady dużego palucha,
mnie bardziej dziwi wsparcie łuku stopy w tym modelu
podeszwa jest ciut za szeroka a i wykończenie pięty w cholewce mogłoby być bardziej delikatne.
poza tym OK
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

matkon pisze: obuwie halowe do siatkówki ma zupełnie inną budowę.
asics gel sensei 2 mt na przemian z starszymi/lżejszymi adasiami i tak przed 5 lat... teraz biegam w Puma Faas 200 i nic mi nie jest, boso też sporo i daje radę. Niestety trzeba uważać na kolana. Ale miło przeczytać że jakiś siatkarz zaczyna biegać :D

z ciekawości, jaki zasięg? (atak) ( :
( :
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Akurat zacytowany fragment dotyczył odczuć żony, która wciąż gra i nie czuła komfortu w Merrellach. Jej zasięg to 310cm.

Ja byłem rozgrywającym - najwyżej w 2 lidze grałem. Przy wzroście 184 robiłem spokojnie wsady, więc w granicach 315 (z obu nóg) do 320 (jednonóż wybicie).
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Nieźle. : ) jak na sypacza to można się pochwalić.
( :
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i sprawa się rypła.

Buty za małe więc wychodzi na to, że Saucony ma chyba nieco zaniżoną rozmiarówkę w porównaniu chociażby z Asicsem. Osobnym problemem jest drugi palec u stopy, który jest praktycznie długości palucha więc przy takiej budowie buta jak Hattori nie ma gdzie się wyprostować i pozostaje zgięty. Paluch też do samego końca dobijał więc buty będę zwracał.

Szkoda, bo gdy tylko włożyłem je na nogę (oczywiście poza ww. dyskomfortem) czułem się świetnie. Ta lekkość jest niesamowita. Również wykonanie na pierwszy rzut oka bardzo solidne. To kółko w okolicy palucha nieodczuwalne przy chodzeniu po domu, ale może podczas biegu coś by się uaktywniło? W każdym razie zaczynać szperać po necie, gdzie mogę je dostać w sensownej cenie. Będę odsyłał pewnie we wtorek więc jeśli ktoś chciałby jakieś szegółowe fotki (chociaż chyba wszystko jest w sieci) to służę pomocą.
matkon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Merrell Bare Access, mierzone kilka razy i dzisiaj kupione. Dzisiaj tez pierwszy bieg po 35 dniach rehabilitacji kolana skoczka. 4km na srodstopiu w Nimbusach. Poza wysokim HR odczuwam lydki dlatego tez MBA powinny mi az nadto dac poczuc podloze. Dziekuje za porady wszystkim.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ