Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

startujemy ;D 1 trening w tym roku zaliczony !! blogasek powstał : )
( :
New Balance but biegowy
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

miniozam pisze:startujemy ;D 1 trening w tym roku zaliczony !! blogasek powstał : )
Fajnie.Dodaj jeszcze komentarze,żebym mógł Ci co nie co nawrzucać :hej: Mam nadzieję,że już regularnie będziesz biegał.A jak siatka?Pogodzisz to wszystko jeszcze z maturą?
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

nawrzucać możesz ;p tylko nie zbyt dużo żebym miał czas Ci się odegrać, : ) siatka 2 treningi tygodniowo i czasem meczyki, lekcje mam tak że spokojnie daję radę, a nie ma co też siedzieć nad książkami dzień i noc : ) w tydzień ferii 300 zadań z majcy zrobiłem :))
( :
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4244
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

o żeś Panie dołożył dzisiaj, brawo !!! też bym był zadowolony jakbym tak biegał :)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:o żeś Panie dołożył dzisiaj, brawo !!! też bym był zadowolony jakbym tak biegał :)
Dobry żart,Ty biegasz szybciej :hahaha: Na zawodach tydzień temu to 10km poleciałeś tym tempem...chyba nie zapomniałeś :hej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i poszło pękło :) Śwetny trening zrobiłeś! Szkoda tego natłoku samochodów bo byś już dziś dołożył na fula do pieca a tak to bedziesz musiał za tydzień szarpnąć pewnikiem z zapasem :hej: heh widze że pogode miałeś podobną do mojej :) krótko mówiąc wymarzoną na takie latanie jak dziś co nie :)?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:No i poszło pękło :) Śwetny trening zrobiłeś! Szkoda tego natłoku samochodów bo byś już dziś dołożył na fula do pieca a tak to bedziesz musiał za tydzień szarpnąć pewnikiem z zapasem :hej: heh widze że pogode miałeś podobną do mojej :) krótko mówiąc wymarzoną na takie latanie jak dziś co nie :)?
Byłem delikatnie mówiąc wku...iony,bo zazwyczaj tam nie ma takiego ruchu,fakt w niedzielę tam często biegam,a nie w soboty.Powiem tak,że po kilometrze zanim nawracałem miałem ok.4:03 i nie byłem zmeczony,jednak 2km robi różnicę.Tysiączki na bank bym biegał dzisiaj poniżej 4min/km.Ale pogoda wyśmienita...za tydzień moge tego nie nabiegać,wystarczy,że wiatr będzie.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:miałem ok.4:03 i nie byłem zmeczony,jednak 2km robi różnicę.Tysiączki na bank bym biegał dzisiaj poniżej 4min/km
heh ja bym na 100% tego nie poleciał! Nie mam w ogole predkosci, no moze cos tam jest ale nie mam tej predkości połączonej z wytrzymałością bo poprostu tego nie biegam :) zajechałbym sie pewnie albo po pierwszym 1km albo po pierwszym powtórzeniu 2km :)! Interwały poniżej 4:00/km też bym nie zrobił, no moze ze dwa ale reszta to padaka :) Ja bardziej zamulam na treningach niż Ty, inne mamy cele na wiosne :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Widzę dziś dzień masochisty :hahaha: Najważniejsze, ze udany i wszyscy zadowoleni. Musisz Krzychu lepsze miejsce znaleźć, na Błoniach warun był wczoraj super wiec pewnie i dziś nie najgorzej będzie. Coś tam będę wiedział w tym temacie bo własnie żonę wysłałem by pobiegała podobny trening do twojego czyli 4x2km po 4,40 ale na dwuminutowej przerwie (czy jestem sadystą?) - no i mam teraz spokój w domu :hahaha:
No a w Parku Lotników to dziś absolutna kicha i zasadzka - dla pełnego obrazu - istne lodowisko :grr:
Fajnie panowie, że dobrze idzie i podobne rzeczy biegamy, powalczymy na Marzannie a na mecie długo na siebie czekać nie będziemy musieli z tym browarem więc jest szansa, że dzięki temu nie poprzeziębiamy się :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Widzę dziś dzień masochisty :hahaha: Najważniejsze, ze udany i wszyscy zadowoleni. Musisz Krzychu lepsze miejsce znaleźć, na Błoniach warun był wczoraj super wiec pewnie i dziś nie najgorzej będzie. Coś tam będę wiedział w tym temacie bo własnie żonę wysłałem by pobiegała podobny trening do twojego czyli 4x2km po 4,40 ale na dwuminutowej przerwie (czy jestem sadystą?) - no i mam teraz spokój w domu :hahaha:
No a w Parku Lotników to dziś absolutna kicha i zasadzka - dla pełnego obrazu - istne lodowisko :grr:
Fajnie panowie, że dobrze idzie i podobne rzeczy biegamy, powalczymy na Marzannie a na mecie długo na siebie czekać nie będziemy musieli z tym browarem więc jest szansa, że dzięki temu nie poprzeziębiamy się :hahaha:
Nie chciało mi się jechać na Błonia i mam za swoje :hahaha: Na prostej nie ustępowałem samochodom,choć stresik momentami był,ale w kluczowym momencie gdzie droga skręca i są same dziury,zresztą i tak wąsko to z jednej i z drugiej strony sznurek samochodów.
Za tydzień na Błonia jadę na bank.A żonce zafundowałeś niezły hardcore,a czy to jest Jej progowe tak?To może 2 minuty przerwy wystarczą,a jak nie to obiadu możesz jutro nie mieć :hahaha:
U mnie te 4:07 to szybsze niż progowe,ale o ile? :niewiem: Za tydzień mam to samo ,a za dwa mam polecieć dyszke w tym tempie :hahaha:albo alternatywa 15km po 4:16/km(czyli T21 jakbym to utrzymał to raczej Marzanna moja)choć kusi ta dyszka,jeno bez zawodów na trenie nie uciągne tego tempa,pomimo lekkiego luzowania tego tygodnia.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

4.40 to u mojej zony teraz progowa, trening z Danielsa jeno nieco pomniejszony bo powinna biegać 4x2,5km ale ja tam wolę nie przesadzać bo to i tak ciężka jednostka jest na taki poziom i powiedziałem jej, że jak by było ciężko to 3x2km też będzie ok zwłaszcza, ze miała mocny tydzień z rekordową objetoscią.
15km po 4.16 brzmi mocno ale pokusiłbym się bo to dobry sprawdzian przed połówką i może pomóc ustawić właściwą taktykę, po takim biegu będziesz wiedział, czy takie otwarcie będzie ok czy też może lepiej zacząć deczko wolniej i na końcówce mocno walczyć o czas. To ma sens trochę jak 25km w tempie maraton, jeśli na końcu tego treningu nie jestem rozjechany na maksa i czuję, że dałbym dalej radę w tym tempie, że jest zapas i powiedzmy luz pewien to łapię pewność siebie i potwierdzenie, nie ustawiam biegu na podstawie nadziei i "może się uda" tylko wiem na ile jestem i biegnę po swoje. A taktyka w tych dłuższych biegach ma kolosalne znaczenie i może ratować przed dużymi stratami.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Widzę dziś dzień masochisty :hahaha: Najważniejsze, ze udany i wszyscy zadowoleni.
póki są warunki to trzeba z tego korzystać bo w nastepnym tyg sypnie śniegiem, walnie mrozem, do tego deszczyk jak w tamtym tygodniu i znowu wszyscy na wkurw....iu będą chodzić ze biegać sie nie da :hej:
mihumor pisze:Fajnie panowie, że dobrze idzie i podobne rzeczy biegamy, powalczymy na Marzannie a na mecie długo na siebie czekać nie będziemy musieli z tym browarem więc jest szansa, że dzięki temu nie poprzeziębiamy się :hahaha:
zanim ja przybiegne to Wy już jednego obalicie, albo i ze dwa jak sie bedzie pić chciało :hejhej:
mihumor pisze:4.40 to u mojej zony teraz progowa
niezły postęp zalicza Twoja żona! Jak tak dalej pójdzie to bedziecie najszybszym małżeństwem w naszej pięknej Polandii a napewno już we Wiedniu :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mihumor pisze: 15km po 4.16 brzmi mocno ale pokusiłbym się bo to dobry sprawdzian przed połówką i może pomóc ustawić właściwą taktykę, po takim biegu będziesz wiedział, czy takie otwarcie będzie ok czy też może lepiej zacząć deczko wolniej i na końcówce mocno walczyć o czas. To ma sens trochę jak 25km w tempie maraton, jeśli na końcu tego treningu nie jestem rozjechany na maksa i czuję, że dałbym dalej radę w tym tempie, że jest zapas i powiedzmy luz pewien to łapię pewność siebie i potwierdzenie, nie ustawiam biegu na podstawie nadziei i "może się uda" tylko wiem na ile jestem i biegnę po swoje. A taktyka w tych dłuższych biegach ma kolosalne znaczenie i może ratować przed dużymi stratami.
I to chciałem usłyszeć!Też się skłaniam ku tej opcji.Życiówka na dyszkę może poczekać,a na 5 tygodni przed Marzanną taki trening może przynieść tylko same korzyści,oczywiście w dobrych warunkach pogodowych.Jakieś wnioski z tego wyciągne.4.16 na 15km chyba i tak będzie łatwiejsze do zrealizowania niż 4.07 na dyszke,na zawodach może,choć też w to nie wierzę... We wtorek mam ciągły po 4:25,ale to już biegałem kilka razy i nie jest ciężko,więc może te 4.16..... :bum:
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Panie!! spokojnie, bo za miesiąc będziesz robił 3x5KM (4:00) jak tak dalej pójdzie...


p.s pewnie masz taki trening w planie :D
( :
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

miniozam pisze:Panie!! spokojnie, bo za miesiąc będziesz robił 3x5KM (4:00) jak tak dalej pójdzie..
Dobrze by było...może na jesieni,ale nie 2013r :hahaha:
Jeszcze 7 tygodni harówki do Marzanny,a potem już biegam bez planów.Dużo startów będe miał w kwietniu.
Nie mam pomysłu gdzie startować na dyszke?W maju jest Skawina,ale mało prawdopodobne,że będzie tylko 12 stopni jak w zeszłym roku.Wolałbym w kwietniu...ale nie ma zawodów w okolicy :ojnie:
ODPOWIEDZ