Komentarz do artykułu Jak bieganie boso wpływa na amortyzacje stawów, postawę ciała i komfort psychiczny

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Drugi akapit:
Podczas biegania na boso występują zmiany w ułożeniu kręgosłupa. Mamy tutaj do czynienia ze zwiększoną lordozą części lędźwiowej. Może się to objawiać bólem kręgosłupa.
Piąty akapit:
Nie wykryto natomiast zależności pomiędzy bieganiem na boso, a w butach i wpływu na pogłębienie lordozy lędźwiowej kręgosłupa.
To jak w końcu? :lalala:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Napisali, że mają podejrzenia, że na logikę, na ich wiedzę medyczną może się to objawiać lordozą i bólami kręgosłupa ale to badanie tego nie potwierdziło.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ech, gdyby tylko na Agrykoli można było pobiegać sobie boso po trawie.. :jatylko: nagle z łupania po pięcie robi mi się piękny krok i wspaniała technika... :lalala:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Napisali, że mają podejrzenia, że na logikę, na ich wiedzę medyczną może się to objawiać lordozą i bólami kręgosłupa ale to badanie tego nie potwierdziło.
Widzisz, Adam, domyślam się, że tak było, ale z powyższego tesktu to nie wynika.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13449
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myślę, że na lordozę ma wpływ stan choćby mięśnia lędźwiowego i ułożenie miednicy. Zakładanie więc w badaniach ewentualnego wpływu butów lub bosaka na lordozę jest trochę dziwne, bo można by więcej oczekiwać po The American College of Sports Medicine. No ale wyszło jak wyszło, czyli nic, a badać oczywiście można cokolwiek.
Druga sprawa to amortyzacja i zauważone zmiany. Tu znów w moim przeczuciu dziwnie podeszli do problemu, wyznaczając nieistotne warunki brzegowe. Na amortyzację ma najistotniejszy wpływ ułożenie miednicy, a nie to czy ktoś biegnie w butach czy na boso, czy jest zawodowcem czy amatorem.
W zasadzie jedynym "odkryciem" jest komfort jaki daje bieganie boso po trawie i przestroga dotycząca umiaru w dawkowaniu sobie relaksu.
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

lepsza amortyzacja była u osób biegających w butach.
i
...zawodowi biegacze dużo trenują. Ich stopy są bardziej obciążone. Mając większe doświadczenie w bieganiu zaczynają oni podświadomie bardziej amortyzować swoje stawy.
Też mi się to nie klei. To w butach czy ze śródstopia?

I drugie co mi się nie widzi, to porównanie w tym badaniu obu grup, coś jakby w ten deseń: czy w zimie ręce ci marzną bardziej w rękawiczkach czy bez.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Tu trzeba by pewnie sięgnąć do źródłowego artykułu (swoją drogą nie jest zacytowany), jest szansa, że trochę szczegółów umknęło podczas pisania tej recenzji.
Awatar użytkownika
krzystek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 08 mar 2008, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool; co masz na myśli mówiąc o ułożeniu miednicy, tzn. jak powinna być ułożona? Sam nie wiem czy u mnie jest prawidłowo czy nie choć biegam typowo na śródstopiu... :-)
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Najbardziej komfortowo będziemy czuć się na trawce. (...) Dodatkowo bieg po zielonej trawie, widok przyrody i zapach drzew odpręży nas psychicznie. (...) Barefooting będzie nie tylko formą wysiłku fizycznego, ale też relaksem dla umysłu.
A nie powinno być napisane "po trawce"? :ble:
Wtedy relaks pełny, a i trans biegowy, i uczucie harmonii z przyrodą można łatwo złapać. :hahaha:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13449
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

krzystek pisze:yacool; co masz na myśli mówiąc o ułożeniu miednicy, tzn. jak powinna być ułożona? Sam nie wiem czy u mnie jest prawidłowo czy nie choć biegam typowo na śródstopiu... :-)
W artykule o rytmie i dyskusji pod nim, jest o tym wzmianka. Miednica to centrum, dlatego nie uwzględnianie tego w badaniach, czyni wyniki bezwartościowymi.
Awatar użytkownika
Dybol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 09 paź 2005, 19:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Police

Nieprzeczytany post

Nie chciałbym negować kompetencji panów/pań robiących te badania ale po przeczytaniu raportu wydały mi się jakieś takie nijakie...

yacool ma rację z prawidłowym pochyleniem miednicy. Tutaj jest obrazek pleców prawidłowych i pleców wklęsłych (pogłębiona lordoza lędźwiowa):
http://gimnastykakorekcyjna.com.pl/o/plecy-wklesle.jpg
W hiperlordozie lędźwiowej miednica jest w znacznym przodopochyleniu, czyli odstaje tyłek a kolce biodrowe przednie górne są pochylone w przód i ku dołowi.Odcinek lędźwiowy jest wygięty zbyt mocno (przykurczone mięśnie kręgosłupa) co może powodować ból. No i oczywiście samo to nadmierne wygięcie w czasie lądowania amortyzuje wstrząsy ale już w mniejszym stopniu.

Z kolei nadmierne tyłopochylenie miednicy może prowadzić do pleców płaskich (najłatwiej to opisać prostym kręgosłupem, ale prostym jak kij :P). Taki kręgosłup też nie będzie spełniał swojej amortyzyjącej funkcji...

W czasie biegu, gdy lądujemy na przodostopiu, człowiek "wyciąga" się w osi długiej ciała, nie jest zgarbiony. Wyciągając się międzyinnymi cofa miednicę (w większości przypadków i tak przez to nie dojdzie to wyprostowania całego kręgosłupa) więc działa to na plus. W pozycji zgarbionej cały kręgosłup "siada", czyli krzywizny się pogłębiają. Dlatego tak ważne są np. ćwiczenia core stability, żeby wzmocnić gorset mięśniowy, który będzie trzymał nasz kręgosłup w prawidłowej postawie.

Chyba trochę odbiegłem od tematu... ;P
What's done is done, just leave it alone and dont regret it!
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdy biegniemy w butach, największy nacisk ciała jest na piętę.
No chyba wcale niekoniecznie? Nie zawsze? Nie w każdych? Dopiero co w wątku "w jakich butach biegać ze śródstopia" widziałem mnóstwo głosów, że w wielu rodzajach można - o dziwo, też w żelazkach. Owszem, amortyzowane żelazka z dużym spadkiem sprzyjają lądowaniu na pięcie przed ciałem (czyż nie to robi miły sportsmen na zdjęciu tytułowym? :)), ale to tyle...

Badanych nauczono prawidłowej zmiany nacisku stopy na podłoże. Każdy otrzymał instrukcje w jaki sposób ma biec, jak ma być ułożona stopa oraz jaka ma być prędkość biegu.
Tych doświadczonych też tego uczono? No i w końcu jaka była ta technika biegu użyta do badania? Z pięty biegli? Ze śródstopia?

Nie mając na sobie butów mamy mniejszą amortyzację. Pod piętą jest tylko podłoże
Pod warunkiem, że ktoś po zdjęciu butów nadal wali z pięty... Bo jeśli nie to po zdjęciu butów na bosaka też ma się amortyzację, tylko nie podeszwa ją zapewnia.

Lepsza amortyzacja była u osób biegających w butach.
Jeśli i w butach, i na bosaka biegali z pięty to nie dziwota. Jeśli w butach biegali z pięty a bez butów ze śródstopia to badanie przeprowadzono w nieporównywalnych warunkach.

U osób trenujących bieganie stwierdzono, że ich sposób biegu w butach jest podobny do biegu na boso. [...] Sama amortyzacja piętą i obuwiem nie wystarczy.
Czy to sugeruje, że osoby trenujące bieganie polegają na amortyzacji piętą i butami, dopóki im się tych butów nie zdejmie? A jeśli ich sposób biegu w butach jest podobny do biegu boso, to czy to znaczy, że boso biegają też na pięcie?

Cholera, czepiam się - to przez to niskie ciśnienie :) Ale pracowałem w naukach doświadczalnych, więc dociekam by zrozumieć...
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Z powodów które wyłożył hassy ten artykuł jest jedną wielką bzdurą. Aż mi się nie chce wierzyć że tego potworka wydała organizacja z
College w nazwie. Choć może American jest drugim kluczem. Amerykańscy naukowcy stwierdzili że... ;).
The faster you are, the slower life goes by.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hmmm.... nie było moją intencją niezostawienie suchej nitki na artykule czy autorach badania, ani też krytyka czy uszczypliwość wobec pana Macieja (który - jak rozumiem - relacjonuje materiał opublikowany gdzie indziej i przez kogo innego?). Po prostu zauważyłem elementy które nie są dla mnie jasne i jednoznaczne i bez wyjaśnienia których trudno mi zrozumieć istotę badania oraz uznać wynikające zeń tezy i wnioski za klarowne i przekonywujące. Może więc nie mamy pełnej informacji, prezentowany raport z badania zawiera skróty myślowe itd.? :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ