Buty minimalistyczne a długie biegi

hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Możesz jeszcze poszperać tu:

http://minimalistrunningshoes.org/

Skora istotnie ponoć bardzo dobre (mierzyłem nawet jedną parę, nie tych skórzanych elitarnych niestety...), choć patrząc na stosunkowo małobieżnikowane podeszwy zastanawiam się, czy byłyby dobre w terenie, Qba, hmmmm?

Fajną serię trochę amortyzowanych zero-spadków ma też Merrell: Ascend Glove (bardziej terenówka), Bare Access 2 (bardziej szosówka), Mix Master 2 (bardziej terenówka):

http://www.runblogger.com/search/label/Merrell

Jako offtop powiem, że też całkiem sympatycznie truchtało mi się po szyszkach w Crocsach :) Najbardziej elastyczny zapiętek mają ;) i kupę luzu w paluchach, spadku nie mierzyłem... choć amortyzacja trochę przesadna, no i nie poszaleje w nich człek, ale potruchtać można.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2013, 09:51 przez hassy, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

zależy jaki teren. ostre kamienie i/albo duże nierówności - nie, bo zbyt mała ochrona, prześwity między panelami gumy oraz ogólna kapciowatość i luźne trzymanie nogi. w inny teren - spoko.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Do parku i do lasu podeszwa SKORA daje radę, nawet jak jest niezłe błoto. W góry/na bardzo kamieniste podłoże lepiej wybrać coś innego.
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

Daje radę też na śnieg i breję bo nie zakleja się bieżnik.

T.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Na śniegu nie miałam okazji sprawdzić, ale błoto rzeczywiście się nie klei do bieżnika, nie ma problemu przy powrocie na asfalt.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:zależy jaki teren. ostre kamienie i/albo duże nierówności - nie, bo zbyt mała ochrona, prześwity między panelami gumy oraz ogólna kapciowatość i luźne trzymanie nogi. w inny teren - spoko.
Oczywiście, zgoda. Pisałem o miłym spokojnym truchtaniu po szyszkach, co oznacza zwykłą leśną ubitą drogę przez sosnowy las. Na jakieś przełaje po chaszczach, wydmy, góry czy kamole jasne, że nie wydolą.

W niewymagającym terenie i jeśli nie jest bardzo ślisko (błoto, mokry śnieg/chlapa) rzeczywiście, napinanie się na terenówki nie musi być potrzebne, szosówki dobrze się sprawdzą. Może niezupełnie gładkie od spodu, ale wiele z nich ma jakiś tam bieżnik, guzki, nacięcia itd., a i guma często trwalsza i odporniejsza.
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

Dla mnie osobiście rozróżnianie obuwia na różne typy nawierzchni to trochę sztuka dla sztuki, no chyba, że ktoś jest zawodowcem lub ewentualnie gdy ktoś szuka butów na jakieś hardcorowe warunki jak skały.

Zresztą co mają poradzić osoby, które biegają część po asfalcie a część po innej nawierzchni? brać buty na zmianę?

Z butami minimalistycznymi dopiero zaczynam przygodę, ale do tej pory biegałem niezależnie od pogody - sucho, mokro, śnieg itp i niezależnie od podłoża - asfalt, szuter, trawa - w tych samych butach - letnich Pegasusach. Rzadko miałem jakieś problemy z amortyzacja, stabilizacją, ciepłem, zimnem, suchością itp.
Zimą po dłuższym dystansie i tak jest ciepło w nogi, chyba, ze jest -20C (ale przy takiej pogodzie też biegałem w tych butach). Jak pada deszcz, to i tak każde buty przemokną.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to proponuję przebiec się w ZENkach po mokrym albo w takich Adidas Adipure Adapt po szyszkach.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:to proponuję przebiec się w ZENkach po mokrym albo w takich Adidas Adipure Adapt po szyszkach.
czy to jakaś specjalna forma treningu - bieganie po szyszkach? a wcześniej ktoś usypuje Ci ścieżkę z nich? :-)

ile jest takich szyszek na "standardowej" trasie? to jest wymyślanie sobie problemu. Oczywiście pewnie łatwiej się stanie na szyszce w butach typowo trailowych, ale jak sie wybiegnie z lasu na chodnik czy drogę asfaltową to co wtedy? zmieniamy buty na inne?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

kilkadziesiąt szyszek i trochę korzeni + żwir wystarczy, żeby temat był.
w pegasusach nie poczujesz, w mini poczujesz, to pobiegaj trochę w mini i pogadamy ok?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

sebeq pisze:Dla mnie osobiście rozróżnianie obuwia na różne typy nawierzchni to trochę sztuka dla sztuki, no chyba, że ktoś jest zawodowcem lub ewentualnie gdy ktoś szuka butów na jakieś hardcorowe warunki jak skały.

Zresztą co mają poradzić osoby, które biegają część po asfalcie a część po innej nawierzchni? brać buty na zmianę?

Z butami minimalistycznymi dopiero zaczynam przygodę, ale do tej pory biegałem niezależnie od pogody - sucho, mokro, śnieg itp i niezależnie od podłoża - asfalt, szuter, trawa - w tych samych butach - letnich Pegasusach. Rzadko miałem jakieś problemy z amortyzacja, stabilizacją, ciepłem, zimnem, suchością itp.
Zimą po dłuższym dystansie i tak jest ciepło w nogi, chyba, ze jest -20C (ale przy takiej pogodzie też biegałem w tych butach). Jak pada deszcz, to i tak każde buty przemokną.
Warunki wcale nie muszą być bardzo hardcorowe, by pewne buty zaczęły przysparzać sporo kłopotów. Np. ja zaliczyłam w ZENkach zawody w centrum miasta - pętelka po brukowanych uliczkach, placykach wykładanych gładkimiki płytami - jak to na starówce, cały czas w dół lub w górę. Akurat trafiła się deszczowa pogoda - i buty ślizgały się niesamoliwcie, trzeba było sporo zwolnić - plułam sobie w brodę, że nie ubrałam czegoś z podeszwą gumową zamiast samej pianki.
sebeq
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
Życiówka na 10k: 0:44
Życiówka w maratonie: 3:56

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:kilkadziesiąt szyszek i trochę korzeni + żwir wystarczy, żeby temat był.
w pegasusach nie poczujesz, w mini poczujesz, to pobiegaj trochę w mini i pogadamy ok?
w takim razie pytanie, czy w ogóle są mini na takie warunki.
Bo ja rozumiem mini jako buty typu MT00 czy PureConnect, a nie jakieś z gruba podeszwą i nazwane mini, bo tak się lepiej sprzedają.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Są buty z niedużą amortyzacją, ale płytką ochronną.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

na szyszki i kamienie wystarczy mi Merrell Trail Glove a więc wszystko co bardziej chroni również.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Inov8 trailroc 235 albo 245
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ