Alicja, ja biegam we wtorki i czwartki około 19-20, wszystko zależy jak skończę pracę. Chętnie z Tobą pobiegam jak dasz mi małe foryalutek pisze:Cześć! Czy oprócz stałych treningów w środę i sobotę, ktoś jeszcze regularnie biega wieczorami? Chętnie się przyłączę. Samej jakoś trudno się zmobilizowaćPozdrawiam
. A czwartki przeznaczam na podbiegi.
Z tego co widziałem po twarzach kolegów to te trzy godziny nie byłby problemem.Myślę,że Sebastian z Marcinem postanowili pokazać się w szczycie formy na maratonie w Łodzimaratończyk pisze:Tyle fajnych tematów o ,których można pogadaćamator76 pisze:Niedzielne dłuższe wybieganie odbyło się oczywiście w pięknych okolicznościach przyrody. Po ósemce z morsami pognaliśmy na czarny szlak, a potem jeszcze ze Zbyszkiem i Sebą okrążyliśmy jezioro. Łącznie wyszło 2 godziny truchtania, niekiedy na trudnym zmielonym śniegu, więc trening można zaliczyć do udanych. Pogadaliśmy trochę o metodach treningu, planach itd. itp., ale generalnie było dość cicho, bo profesjonalizm rośnie.
to wy nie!
,tylko o planach treningowych itp.
Profesjonaliści się znaleźli he,he
to wtedy owszem nie będzie wam się chciało gadać
.
Krajobraz zimowy był taki malowniczy,że zabrakło nam słów stąd milczenie i delektowanie się widokami Tempo bardzo dobre i liczę na kolejną,"dwudziestokilometrową niedzielę" 
No właśnie,zauważyłem,że niezłe tempo sobie narzuciłeś po kontuzji.Życzę ciut wolniejszych treningów,ale szybkiego powrotu do formytomkuh pisze:Witam
Bardzo chciałbym podziękować Sebastianowi, że pomógł mi dostać się do domu z dzisiejszego wybiegania. Miałem straszny kryzys. Widocznie jeszcze trochę muszę pobiegać, aby odnaleźć dawną dyspozycję. W każdym razie wielkie dzięki.
Pozdrawiam.
+1 w 100% zaIcenty pisze:To zacna inicjatywa Andrzej. Jest jednak kilka kwestii to domówienia i ustanowienia.maratończyk pisze:Pamiętajcie o przesyłaniu mi swoich danych do listy osób założycieli Stowarzyszenia Akademia Biegania Grudziądz. Dotychczas parę osób już mi przesłało te dane i są to osoby, które od niedawna z nami biegają. Zgłaszać się mogą wszystkie osoby, które chcą przystąpić do naszego stowarzyszenia, którego ideą ma być rozwój biegania w naszym mieście i wiele innych rzeczy, które będą zawarte w powstającym statucie będącym do przedyskutowania i zatwierdzenia przez wszystkich najpierw na łamach forum abym mógł wnieść poprawki a następnie na pierwszym zebraniu powołującym nasze Stowarzyszenie.
e-mail: akademiabiegania@wp.pl
Stowarzyszenie powoływane jest przez grupę ludzi o podobnych zainteresowaniach i realizujących zasadniczo wspólne cele. Moim zdaniem istotne jest również, określenie sposobu realizacji owych celów. Warto w tym miejscu zacząć od określenia statutu. Innymi słowy trzeba określić sposób realizacji celu jakim jest "rozwój biegania w naszym mieście". Doprecyzować trzeba, co to znaczy "wiele innych rzeczy" oraz określić strukturę organizacyjną i zadania. Ja wiem, że to trochę nadęty wywód, ale czym innym jest radosne bieganie i niewybredne żarciki, a czym innym jest działalność organizacji. Doprecyzowanie tych kwestii ułatwi pozyskanie członków, którzy w rzeczywisty sposób pomogą w realizacji celów.
Proponuję żeby spotkać się tym razem na serio i ustalić powyższe zgadnienia (nie koniecznie u Marcina
Co Wy na to?
maciek75 pisze:
Alicja, ja biegam we wtorki i czwartki około 19-20, wszystko zależy jak skończę pracę. Chętnie z Tobą pobiegam jak dasz mi małe fory
.Jeżeli chodzi o bieganie to niestety w najbliższym okresie czeka nas odwolż i nie będzie nam łatwo 
.Jednak biegać trzeba bez względu na aurę.Ewentualnie można zamienić bieganie na jakieś inne ćwiczenia do wyboru do koloru byle był ruch :uuusmiech:. dlatego nie chcę was zawieść i w tym tygodniu popracuję nad tym bardziej intensywnie 
a na treningach pomyślimy o tym gdzie zorganizować spotkanie w celu omówienia spraw z tym związanych.Tak jak powiedział Marcin koniecznie wybór innego lokalu bo po kilku chwilach zaczynają w eterze krążyć inne tematy .
s 
s s 
s 
s s więc pozostawiam to bez komentarza.Mam nadzieje że o 18.00 będzie lepiej i trening się odbędzie .Z drugiej strony przez taką pogodę nie chce mi się wychodzić z domu i przynajmniej popracuję nad dokumentacją do stowarzyszenia i B3P.Z drugiej strony znając siebie wiem że za długo nie usiedzę i będę musiał wyjść się dotlenić wykonując spacerek do Tarpna po bułeczki. Pozdrawiam Andrzej.
s 
s 