Ale od lutego też muszę ograniczyć jedzenie.
Mar_jas - komentarze
Moderator: infernal
- Lukas75
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 414
- Rejestracja: 29 maja 2012, 15:02
- Życiówka na 10k: 48:55
- Życiówka w maratonie: brak
Marcin ja się wczoraj przeraziłem 86,5 bez butów itp ale się pocieszam że ta waga + śnieg to trening siły biegowej
.
Ale od lutego też muszę ograniczyć jedzenie.
Ale od lutego też muszę ograniczyć jedzenie.
"Świat łamie każdegoi potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania" Ernest Hemingway
-
panucci10
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Marcin bardzo dobry wynik! Ubity śnieg to jednak nie normalny asfalt! Więc jak na początek sezonu rewelka!!!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Wapel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 673
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: 53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świętochłowice
też tak myślę, że to dobry wynik (przed biegiem planowałeś Marcin 43 min więc to tylko 38 sek gorzej)
zwal to na tego pomidora
i nie gadaj, że zmarnowałeś niedzielę, bo pomyślę, że źle spędziłeś z nami czas :P a i dowiedziałeś się co można poprawić podczas treningów
zresztą jak znam Ciebie to teraz ze zdwojoną zaciętością podejdziesz do kolejnych treningów i na kolejnym GP będzie już wynik ok 41 minut 
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Najbardziej mi jednak przeszkadzała ta odbita nerka...czy co tam mnie boli..musiałem cały czas napinać mięsnie brzucha bo jak puszczałem to mocno bolało na plecach......miało byc między 42 a 43 a było słabiej, no i dosyć mocno musiałem się wynik napiąć, a miało byc "na luzie" .... a co do treningu..wniosek jest taki że trenuje za mocno i trzeba zluzować 
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Masz jeszcze czas.
Ja dodam od siebie, że nie zrobisz szybkości tocząc te pierwsze zakresy uzupełniając je 2gim zakresami. Wiem, wiem, zima i baza... gówno prawda
Przecież jesteś w stanie przebiec maraton, po co Ci więcej bazy na dychę
A z przebieżek zrób danie główne treningu, a nie dostawkę po 12km człapania. Mają być ciągłe bodźce, ciągłe angażowanie mięśnia. Tak się wchodzi na następny step w szybkości, po przez siłę
Przez człapanie będziesz się rozwijać powoli i troszeczkę, a potem już w ogóle. Ci którzy biegają dychę w 32min, nie robią jej dlatego, że mają dużo bazy tlenowej
, a dlatego, że to są mega silne skurczybyki.
Ale żem dosolił... Ciekawe czy się ktoś do mnie zaraz przyczepi
Chcesz biegać szybko? To biegaj szybko
Ja dodam od siebie, że nie zrobisz szybkości tocząc te pierwsze zakresy uzupełniając je 2gim zakresami. Wiem, wiem, zima i baza... gówno prawda
Przecież jesteś w stanie przebiec maraton, po co Ci więcej bazy na dychę
Przez człapanie będziesz się rozwijać powoli i troszeczkę, a potem już w ogóle. Ci którzy biegają dychę w 32min, nie robią jej dlatego, że mają dużo bazy tlenowej
Ale żem dosolił... Ciekawe czy się ktoś do mnie zaraz przyczepi
Chcesz biegać szybko? To biegaj szybko
-
fantom
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Poczytaj sobie Lydiarda i dowiedz sie jakie zapasy drzemia w zakresie aerobowym a jakie w anaerobowym i wyciagnij wnioski.Sylw3g pisze:Masz jeszcze czas.
Ja dodam od siebie, że nie zrobisz szybkości tocząc te pierwsze zakresy uzupełniając je 2gim zakresami. Wiem, wiem, zima i baza... gówno prawda![]()
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A jednak 
- kszor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 926
- Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
- Życiówka na 10k: 46:24
- Życiówka w maratonie: 03:28:44
- Lokalizacja: READING
Sylwek,ja to już jestem pewny!
-
maromaroPL
- Stary Wyga

- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Masz może jakiegoś linka do zdjęć z biegu? 
- Wapel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 673
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: 53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świętochłowice
proszę: https://plus.google.com/photos/10048701 ... banner=pwamaromaroPL pisze:Masz może jakiegoś linka do zdjęć z biegu?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Sylwek...mam takie samo przeświadczenie jak Ty..jak chce zrobić porządny postęp to trzeba złamać zasady..u mnie do tej pory działało...chociaz Tobie się dziwie,w końcu trenujesz pod opieka fachowca ( chyba
)
No ale spokojnie te 3 tygodnie jeszcze zostanę na tym co mam...a potem sie zacznie szybkość...i łamanie zasad, orka ma przygotować do tego, przyzwyczajony organizm jest mniej podatny na kontuzje...poza tym mimo ze pobiegłem bardzo mocno nie czuję zadnego zmęczenia po takim biegu..to znaczy że pobiegłem poniżej i mam jeszcze spory zapas.....tylko kwestia teraz wyciągnięcia tego na wierzch....po przespaniu się z tym stwierdzam ze jest ok....wszystko idzie w dobrą stronę ...ufffff
No ale spokojnie te 3 tygodnie jeszcze zostanę na tym co mam...a potem sie zacznie szybkość...i łamanie zasad, orka ma przygotować do tego, przyzwyczajony organizm jest mniej podatny na kontuzje...poza tym mimo ze pobiegłem bardzo mocno nie czuję zadnego zmęczenia po takim biegu..to znaczy że pobiegłem poniżej i mam jeszcze spory zapas.....tylko kwestia teraz wyciągnięcia tego na wierzch....po przespaniu się z tym stwierdzam ze jest ok....wszystko idzie w dobrą stronę ...ufffff
- Wapel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 673
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: 53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świętochłowice
dobrze, że stwierdziłeś, że jednak jesteś zadowolony... :P choć do podium niewiele zabrakło i gdyby to były jakieś poważne zawody to byś pewnie przez miesiąc chodził wkurzony tym 4 miejscem w kategorii :D
po wczorajszym biegu stwierdzam, że jednak chcę być w kategorii M30 - jakoś czasy lepsze i bym się nawet na punkty załapał... a tak, w towarzystwie młodzików z M-20 o punktach mogę zapomnieć :P
po wczorajszym biegu stwierdzam, że jednak chcę być w kategorii M30 - jakoś czasy lepsze i bym się nawet na punkty załapał... a tak, w towarzystwie młodzików z M-20 o punktach mogę zapomnieć :P
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Marcin, nie przejmuj się. 43 minuty w zimowych warunkach nie jest złe. Robisz teraz bazę, wynik przyjdzie wiosną 
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
W generalce po 4 biegach tez jestem czwarty..ale chyba bez szans na wskoczenie na podium (55pkt straty)Wapel pisze:dobrze, że stwierdziłeś, że jednak jesteś zadowolony... :P choć do podium niewiele zabrakło i gdyby to były jakieś poważne zawody to byś pewnie przez miesiąc chodził wkurzony tym 4 miejscem w kategorii :D
po wczorajszym biegu stwierdzam, że jednak chcę być w kategorii M30 - jakoś czasy lepsze i bym się nawet na punkty załapał... a tak, w towarzystwie młodzików z M-20 o punktach mogę zapomnieć :P
Co Ci po tych kilku punktach, koszulka już mamy??
-
maromaroPL
- Stary Wyga

- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zazdroszcze Ci, że jedziesz na te wilcze gronie 




