Puls a bieganie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
mateoo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 sty 2013, 15:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,
Zamierzam po dłuższej przerwie zacząć biegać, chcę trochę oderwać się od siedzącego tryby pracy i podreperować swoje zdrowie.
I mam pytanie czy ktoś z Was sprawdzał czy bieganie obniżyło Wam Puls.
Ja obecnie mam w spoczynku 90 jest trochę za wysokie, zastanawiam się ile będę musiał włożyć wysiłku i ile będę potrzebował czasu żeby ta wartość przynajmniej zmalała o o jakieś 15 %.
PKO
michal90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 00:45:57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Każdy organizm jest inny, ale z reguły obniża. Jest tutaj wielu biegaczy, którzy mogą to potwierdzić. U mnie puls również występował w granicach 90, a czasem nawet trochę ponad 100. Obecnie mój puls średnio wynosi 60 (70 nie przekracza). Najniższy jaki odnotowałem to 58. Biegam blisko rok czasu. Regularne treningi pozwolą Ci uzyskać zadowalający efekt. :taktak:
Obrazek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie chcę się odwoływać do pulsu w spoczynku, bo nie posiadam szczegółowych danych, ale odniosę się do pulsu podczas biegania.

W październiku 2011 - 8km tempem 4:51 - średni puls 163bpm
W styczniu 2013 - 15km tempem 4:50 - średni puls 134bpm

Wiem, że w tym wypadku może to wynikać z adaptacji organizmu do wysiłku, ale rozpoczynając trening (stojąc przed blokiem) puls mam w około 60bpm, a jak zaczynałem to były to wartości bliżej setki (ale tutaj nie mogę powiedzieć w 100% jak to wyglądało, bo nie notowałem tego).
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ja jak jadę autem na trening z pulsakiem na klacie to mam puls w okolicach 55bpm, chyba że mi ktoś podniesie ciśnienie ;).

Żeby obniżyć puls trzeba zwiększyć pojemność wyrzutową serca, to nie jest taka pojedyńcza sprawa. Potrzebna jest do tego dość duża objętość treningowa, trzy marszobiegi po 45 min na tydzień mogą nie wystarczyć ;).
The faster you are, the slower life goes by.
Modeno
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 01 gru 2012, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W stanie spoczynku człowiek np. zestresowany może miec 90-100 - to naturalne. Ale przyczyn wysokiego pulsu może byc sporo. Zdrowy człowiek w sile wieku nie powinien miec wiecej niz 70-75. Moj nauczyciel W-F mawiał, że idealne tętno to 60 uderzeń na minutę. Ludzie mocno wytrenowani mogą zejść nawet poniżej 50!

Na wynik wpływa tez niedokładnosc urządzenia pomiarowego.

Rzucam zagadnienie: jaka jest korelacja między cisnieniem krwi a pulsem.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Albo nawet jeszcze niższe :)

najniższe tętno spoczynkowe jakie znam miał jeden kolarz Miguel Indurain
Miał 28-29 różnie podają, dodatkowo był super wydolny z tętna 160 do 60 w 30 sekund.
Źródło:
http://biegajznami.pl/Forum/Tematy-bieg ... iekawostki
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Z tym stresem to prawda, ja przed startem wyścigu stojąc z rowerem mam regularnie 100-110bpm ;)
Kanoniczne spoczynkowe mierzone po przebudzeniu leżąc mam około 40bpm. Do Induraina trochę jeszcze brakuje.
The faster you are, the slower life goes by.
Modeno
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 01 gru 2012, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja bym nie szarżował z tym tętnem. Każde skrajne wartości sa niebezpieczne. Coraz czesciej slyszy sie w mediach o mlodych sportowcach ktorzy odchodza na tamten swiat. Mieć tetno 40 czy mniej to nie jest żaden szpan.
Poza tym nie wierzę w to, że Indurain miał mniej niz 30. Wartosci ponizej 40 juz sa groźne dla zdrowia.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Modeno pisze: Ludzie mocno wytrenowani mogą zejść nawet poniżej 50!
Zaraz tam "wytrenowani". Moje tętno spoczynkowe (ale takie poprawnie zmierzone, po przebudzeniu i 10 minutach leżenia, a nie jakieś tam "w fotelu przed telewizorem"!) to 42, a wytrenowany specjalnie nie jestem nie jestem (nad czym ubolewam).
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Statystycznie tętno spoczynkowe przedstawia się następująco:

link

p. krunner
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mateoo pisze:Witam,
Zamierzam po dłuższej przerwie zacząć biegać, chcę trochę oderwać się od siedzącego tryby pracy i podreperować swoje zdrowie.
I mam pytanie czy ktoś z Was sprawdzał czy bieganie obniżyło Wam Puls.
Ja obecnie mam w spoczynku 90 jest trochę za wysokie, zastanawiam się ile będę musiał włożyć wysiłku i ile będę potrzebował czasu żeby ta wartość przynajmniej zmalała o o jakieś 15 %.

Sport długodystansowy obniża ciśnienie lepiej niż leki.
Mam taki przypadek w domu - mój mąż pochodzi z rodziny osób seryjnie chorych na nadciśnienie - wszyscy jego kuzyni (równolatkowie) są od dawna na lekach obniżających ciśnienie, tak samo starsze pokolenie: mama, jej rodzeństwo, babcia (ta po zawałach).
Mąż kilka lat temu mimo braku nadwagi, też już miał ciśnienie kwalifikujące się do zbijania lekami - wziął się solidnie za sport, jakieś 3-4 lata temu rzucił faje i ciśnienie spadło do normalnego poziomu a kardiolog młodszy o dobre 10 lat po badaniu powiedział że sam by chciał mieć takie serce zdrowe.
Skończyły się wiecznie czerwone uszy, złe samopoczucia, leczyć nie ma czego - chłop umięśniony, zdrowy i wydolny jak koń wyścigowy. :-)

Ale wysiłku będziesz musiał włożyć sporo i regularnie i nie ma co się oszukiwać ze da się to załatwić lekką rączką i minimalnym wkładem wysiłku - najlepiej długodystansowego. Jak Ci nie będzie wychodzić bieganie, może być rower, albo pływanie na długich dystansach.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Tak, bieganie znacząco obniża puls spoczynkowy. Oczywiście nic nie stanie się od razu, będziesz potrzebwać czasu, ale przy regularnym treningu będzie spadać. Wyczynowcy mają tętno spoczynkowe czasami nawet poniżej 40 uderzeń na minutę.
pzdr
Krzysiek
marcopolo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 29 lip 2010, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja niestety nie potrafię obniżyć tętna podczas biegu. Biegam dwa lata, w czasie treningów średnio w tempie 5:30 i średnie tętno osiąga 160-170, maksymalne nawet 185! Kiedyś zbadałem HRMax i wyszło mi 210. Mam 34 lata. Czy coś ze mną nie tak?
Zrobiłem nawet EKG wysiłkowe i wynik wydolności był bardzo dobry, jednak moje wysokie tętno w trakcie biegu mnie niepokoi.
Tętno spoczynkowe mam ok. 70.
michal90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 00:45:57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcopolo pisze:Ja niestety nie potrafię obniżyć tętna podczas biegu. Biegam dwa lata, w czasie treningów średnio w tempie 5:30 i średnie tętno osiąga 160-170, maksymalne nawet 185! Kiedyś zbadałem HRMax i wyszło mi 210. Mam 34 lata. Czy coś ze mną nie tak?
Zrobiłem nawet EKG wysiłkowe i wynik wydolności był bardzo dobry, jednak moje wysokie tętno w trakcie biegu mnie niepokoi.
Tętno spoczynkowe mam ok. 70.
Nikt na forum nie odpowie Ci czy wszystko w porządku z Tobą.
Jeśli chodzi o puls to nie jest on jakiś drastycznie wysoki. Być może jest to sprawa 'kosmetyczna'. Jeśli dobrze się czujesz i nie masz z tego powodu żadnych dolegliwości to nie musi wskazywać na to, że 'coś z Tobą nie tak'. Dużo tez zależy od prowadzonego trybu życia( dieta, używki, rodzaj pracy, ilość snu, stres). Najlepiej odwiedzić dobrego kardiologa, który zrobi niezbędne badania. Do przeprowadzonych badań polecam morfologie, echo serca i robić regularne pomiary ciśnienia i pulsu w spoczynku, np. przez miesiąc. To pozwoli upewnić się czy wszystko w porządku.
Obrazek
Awatar użytkownika
wujek
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 09 lip 2012, 14:05
Życiówka na 10k: 41:41
Życiówka w maratonie: 3:36:27
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak troszkę się wtrącę... Tętno spoczynkowe zawsze mierzymy rano po przebudzeniu? Nie można wieczorem przed snem? To właśnie wieczorem osiągam najniższe wskazania :tonieja:
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Konto na facebooku --> Lubię To :-)
endomondo
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ