Plague - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Ja mam pracę terenowo-biurową i powiem ci, że po mocniejszym lub dłuższym biegu lepiej jak sobie na drugi dzień w pracy pochodzę. Gdy mam dzień papierkowy to niestety ciężko potem z krzesła wstać, nawet do toalety :hej:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mordziak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:00
Życiówka na 10k: 00:39:37
Życiówka w maratonie: 03:24:15

Nieprzeczytany post

na Amazonie niedawno widzialem FR60 z HRM za Ł85, bez foot poda, ale bez tego mozna sie jakos obejsc,

lepiej sprawdz jak wyglada sprawa gwarancji tego modelu z ebaya, bo Garminy niestety lubia sie psuc i naprawde warto miec gwarancje :hejhej:
Obrazek
10k: 39:37; 21k: 1:29:18; 42k: 3:24:15.
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Aaa... No i jest mordziak, teraz się wyjaśniło.
(Wiem, nikt nie wie o co kaman)
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Poszedł ten z ebay za Ł84 + przysyłka a to używka, więc przegięcie. Nowy kosztuje 115, też full zestaw.

Jak bym już kupował to właśnie dla foot pod'a, żeby wiedzieć ile przebiegłem mniej więcej nie klepiąc do znudzenia tych samych tras.
Pulsometr mam kalenjii, ale jakoś czasem głupieje trochę. Póki co musi starczyć, na razie bardziej sił na bieganie brakuje heh.

Sylweg z każdym moim "powrotem" coraz słabiej mi to bieganie idzie. Może to czynniki poza treningowe sam nie wiem. A może trzeba się wstrzelić w rytm i potrenować cierpliwie :ble:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Teraz czas znajdujesz, więc może i cały czas byś go znajdywał...
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Kiedy to nie do końca o czas chodzi, tylko o powera na to wszystko :ble: Rzuciłem się chyba za bardzo na wszystko na raz. Znaczy do pracy jakoś tam męczącej od razu siłownie i powrót do biegania chciałem dodać. Myślę o zmianie ćwiczeń siłowych na coś w stylu same ćwiczenia podstawowe (przysiady, martwy ciąg i wyciskanie). Resztę dodam jak się wzmocnie troszkę. Dietę już jakąś tam mam. Ostatnio zrobiłem bicka za mocno z klatką i ledwo się w pracy ruszałem pierwsze 2h (a potem jeszcze 8 :bum: ) :trup: Cienki zawsze siłowo byłem, to nie ma co się przetrenowywać.

Priorytetem jest i będzie powrót do biegania. Trochę siły jak wpadnie, to tylko na plus. Naczytałem się jak dużo ona daje i jak wiele osób ją ignoruje a potem zdycha na zawodach i szuka problemów gdzie indziej.
Niedawno kupiłem wagę i (dla moich 185cm wzrostu) nie chcę ona pokazać nic innego jak 70kg :hahaha:
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Jako, że tu jest miejsce na bieganie, to założyłem sobie śladami Sylwka bloga na blogspot. Tam jest o wszystkim co z treningiem związane. Ot takie miejsce do marudzenia.
Chętnych poczytania zapraszam :bum: Link w podpisie.
Obiecuje się nieco bardziej przyłożyć, więc będzie troszkę ciekawiej (oby :hahaha: ).

Bieganie prawdopodobnie przełożę z powrotem na późne wieczory. Mimo czasu rano (oprócz weekendów), nie idzie to tak jak powinno.
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Za miesiąc-dwa spokojnego truchtania zobaczysz efekty, tylko nie przestawaj :hej:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:tylko nie przestawaj :hej:
Zrobię co z mojej mocy, żeby ten powrót do formy był udany, a nawet żeby poprawić się.
Nawet nie wiesz jak tęsknię do spokojnego latania po 5'15" przez 1,5h na niepłaskiej trasie :bum:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No widzisz, pomału wracasz do coraz szybszego biegania :)
Kilometraż zrobi swoje, 60 kaem to niemało!
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Bardzo fajnie zaczyna wyglądać Twoje bieganie. Kibicuję, obserwuję. Super! :)
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No, widać, że coś się tam poprawia, ale żeby Ci nie przyszło nagle o tym zapomnieć bo cały wysiłek szlag trafi :hej:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Dzięki dzięki, no mam nadzieję, że coś się ruszy i przestanę być taki słabeusz. Póki co zdrowie jest, siły też więc cisnę do przodu. Póki co tempo spacerowe, ale dopiero 7tyg. przebiegałem.
Sylweg kibicuję Tobie tak samo jak sobie życzę regularności :hej: Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Grim może niedługo Cię dogonię hehe.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Już prawie mnie masz :)
Patrząc na Twoje tętno, to minimalnym nakładem sił poleciałeś sobie to 6:10. Tydzień, dwa, i będę oglądał Twoje plecy, bo bazę już masz, po kontuzji śladu nie ma, a wiosna zrobi resztę :)
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Kiedy ja się specjalnie nie szykuję do żadnego biegu, więc pewnie przeciągnę nieco budowanie bazy :usmiech:
Chciałbym mieć dużo wytrzymałości. W kolejnych tygodniach postaram się biegać minimum 50km. A resztę zobaczymy.

Z nudów podliczyłem ubiegły rok... nie wygląda to dobrze

wybiegane kilometry rok 2012 - 1138km, 3mies biegania, 4mies przerwy, 2mies powrót, 1mies biegania, 2 mies przerwy :ojoj:

styczeń - 161
luty - 208
marzec - 185
kwiecień - 18
maj - 45?
czerwiec - 24?
lipiec - 0
sierpień - 96
wrzesień - 126
październik - 233
listopad - 38.2
grudzień - 3.6

w 2013 od 2 stycznia biegam
135, 181 km w 2 miesiące, zobaczymy jak długo...
Oby ten rok był lepszy niż poprzedni :hej: Te 3000km było by fajnie wybiegać

O maratonie amatorów
Dariusz Sidor pisze:Wyniki poniżej 2:30 są dostępne nielicznym amatorom na świecie i mimo tego nie stanowią przepustki do świata sportu kwalifikowanego. By się tam dostać trzeba pokonać kolejny 10-cio minutowy próg, ale ten już jest dla amatorów całkowicie niedostępny.
Czy aby na pewno?
ODPOWIEDZ