Lance Armstrong

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A na mleku rosną 220+ ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

mario36 pisze: Gife widziałem wywiad z polskim kolarzem chyba Jaskuła (nie mam pamięci do nazwisk) który powiedział że wcale bysie nie zdziwił gdyby choroba LA była wymyślona
Zenon Jaskuła gada jak oni wszyscy. odniósł największy sukces w historii polskiego kolarstwa zawodowego, to fakt. był trzeci w klasyfikacji generalnej Tour de France 1993. przed nim byli tylko najwięksi: Indurain (1) i Rominger (2).
niech więc lepiej Zenon powie jak to zrobił, że utrzymał się na kołach tych Panów i objechał wymienioną dwójkę na mecie górskiego etapu w Pirenejach z Andorra do Saint-Lary-Soulan w TdF 1993?
http://www.youtube.com/watch?v=zkDRdHJU--Y
na makaronie jechał? tym bardziej, że Indurain i Rominger samym szczypiorkiem i rzodkiewkami się nie odżywiali.
Zenon, ty weź coś na pamięć ... i powiedz jak to było w 1993 roku.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Taki mały komentarz obrazkowy, nawet mnie rozbawił ;)

Obrazek
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Krzysztof Bielsko
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 21 sty 2013, 22:45
Życiówka na 10k: 40:44
Życiówka w maratonie: 3:35:00

Nieprzeczytany post

Koksował czy nie, trzeba mu przyznać, że był wielkim kolarzem. W końcu wszyscy z czołówki mieli dostęp do tych samych środków a on mimo to potrafił ich objeździć jak dzieci. Nie popieram dopingu, ale doceniam wielką pracę wkładał w to co robił.. A w kwestii komentarzy na temat jego ciągłego kłamania: a co miał biegać i krzyczeć, że koksi?!
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Poniewaz w srodowisku kolarskim od dawna nikt nie mial watpliwosci, dyskusja czesto zwracala sie w strone etyki pracy.

Pod tym wzgledem Armstrong byl wzorowy. Nikt tak jak on nie analizowal aspektow wyscigow, wielokrotnego wjazdu na wzniesienia i niezliczonych godzin w siodle.

Czesto unikal bardzo groznych wypadkow. To skutek umiejetnosci, nie nakoksowania.

Gdybym mial powazna firme do prowadzenia, Armstrong bylby moim pewnym kandydatem. W biznesie wlasnie tacy ludzie osiagaja sukcesy. Brzydkie ale skuteczne.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Krzysztof Bielsko pisze:Koksował czy nie, trzeba mu przyznać, że był wielkim kolarzem.
Czy był wielkim kolarzem to nie wiem, ale na pewno był (jest) wielkim oszustem. Chociaż wielu kibiców nadal nie chce w to uwierzyć, tak jak prawdziwi fani nie wierzą w śmierć Elvisa :szok:
Krzysztof Bielsko pisze:W końcu wszyscy z czołówki mieli dostęp do tych samych środków a on mimo to potrafił ich objeździć jak dzieci.
Biorąc pod uwagę niewątpliwie "profesjonalne" podejście LA do dopingu oraz fakt, że nie był on jednym z wielu koksiarzy tylko organizował ten cały cyrk, można spokojnie założyć, że w kwestii wspomagania był przynajmniej malutki kroczek przed swoimi kolegami.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

mina Lance'a, kiedy mówią mu, że dalej nie może jechać podczas treningu w Alpach z powodu zbyt dużej ilości śniegu na drodze.
postanawia więc wrócić 10km w dół i jeszcze raz podjechać dokąd się da.
http://www.youtube.com/watch?v=aiSWNy9E ... _embedded#!
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

- oni mówią, że nie możesz dalej jechac...
- kto tak powiedział?? :bum: :bum: :bum:

i o to właśnie chodzi :hej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

- 3 metry śniegu
- ale na poboczach?
- nie możesz jechać
- kto tak mówi?
Go Hard Or Go Home
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Gość jest oszustem i powinien zostać potraktowany jak każdy inny przyłapany koksiarz.
A to, że odwraca kota ogonem i odpier*ala jakieś wywiady to tylko mistrzostwo w PR.
Jeszcze dostanie sportowca roku...

Niestety sport zawodowy to wielka kasa i wielka pokusa, przynajmniej w niektórych "medialnych" dyscyplinach,
dlatego powinni być badani wszyscy, którzy stają na pudle, a nie jak np. na IO w Barcelonie gdzie nie badano amerykańskich koszykarzy,
bo zagrozili, że nie przyjadą (wtedy pierwszy raz występowali ci z NBA).
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

elisea pisze:Zawsze myślałem, że on jest taki w kolarstwie jak nasz Adam Małysz w skokach, ale niestety prawda jest inna i według mnie powinien ponieść jakąś większą karę...
oj, żebyś z tym Adamem czegos nie wykrakał :hej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:
elisea pisze:Zawsze myślałem, że on jest taki w kolarstwie jak nasz Adam Małysz w skokach, ale niestety prawda jest inna i według mnie powinien ponieść jakąś większą karę...
oj, żebyś z tym Adamem czegos nie wykrakał :hej:
Adam jadł tylko bułki z bananami i tej wersji się trzymajmy :oczko:
rufuz

Nieprzeczytany post

No i wyszla kolejna afera dopingowa w Danii...kolarza (Michael Rasmussen). Gosc bral od 1998 do 2010 tyle, ze moglby otworzyc hurtownie z koksami. Przy okazji pojawil sie artykul w duńskiej prasie o aferach dopingowych i na przestrzeni lat prawie wszystkie afery to byli kolarze.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kolarze, bo ich się najbardziej kontroluje. Oni nie mogą powiedzieć jak gwiazdy NBA, że jak będzie kontrola antydopingowa to nie przyjadą, i kontroli nie ma ;).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:No i wyszla kolejna afera dopingowa w Danii...kolarza (Michael Rasmussen). Gosc bral od 1998 do 2010 tyle, ze moglby otworzyc hurtownie z koksami. Przy okazji pojawil sie artykul w duńskiej prasie o aferach dopingowych i na przestrzeni lat prawie wszystkie afery to byli kolarze.
już mnie to nudzi... nie wiem ile jeszcze trzeba takich "afer"... setki czy tysiące... żeby ludziska zrozumieli, że na poziomie profesjonalnym, tam gdzie jest ogromna kasa, nie ma czystego sportu??

jeśli chcemy czystego sportu, to musimy zrobić zawody bez wygraych, bez nagród, bez pucharów, bez kibiców, bez emocji, bez mediów... czyli BEZ ZSENSU :hej: :hahaha: :hejhej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
ODPOWIEDZ