GRUDZIĄDZ BIEGA
- amator76
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Cześć wszystkim. Dopiero przed 19.00 Powróciliśmy z wyjazdu nad morze. Muszę wam powiedzieć, że było zaje-fajnie. Poczułem się jak niemiecki emeryt na wakacjach podróżujący sobie autokarem po kraju. Do Sopotu pojechała spora ekipa 30 grudziądzkich morsów i byliśmy na plaży widoczną grupką z transparentem. Była nawet telewizja gdańska jednak nagrywała tylko naszą kąpiel i rozgrzewkę a szkoda, bo jak zawsze miałem tyle do powiedzenia. Nie omieszkałem zagadnąć panią redaktor, ale coś oporna była i nie chciała się z nami wykąpać a szkoda, bo ładniutka, szczuplutka takie jak lubię. Kąpiel ekstra tym bardziej, że na dworze niezły mrozik jednak woda czystością nie grzeszyła i nie ma to jak nasz Rudnik. Po kąpieli udaliśmy się do Aquaparku. Ja z Irkiem zaczęliśmy od razu z grubej rury i zaliczyliśmy zjeżdżalnie jednak przebojem było dżakuzi z bąbelkami i bicie rekordu ilu nas tam wejdzie. Czyli zabawa na sto dwa. Na basenie spędziliśmy 3 godziny i to w zupełności wystarczy na wypompowanie nas. Jazda powrotna na wesoło jak to przy flaszce. Chłopacy z Akademii Biegania picie sobie odpuścili gdyż chcieliśmy zachować formę na 25 stycznia i bibkę karnawałową u Marcina.
Jednym zdaniem takie wyjazdy integracyjne to fajna rzecz, więc mam kilka pomysłów na nasze wyjazdy w ramach AB jak choćby na spływ kajakowy do Tlenia, impreza plenerowa u Irka na działce w Radodzierzy ( jeziorko, namioty, wędkowanie, gry zespołowe, pływanie, bieganie ….).Oczywiście wyjazdy na zawody i jak zrobi się ciepło to ogniska, koncerty plenerowe, dzikie orgie na łonie natury ……
Fajnie, że jak zawsze przed plażą zjawiły się osoby chcące wspólnie pobiegać, ale żałujcie, że mnie nie było, bo miałem dzisiaj wesoły nastrój i wenę na zgryźliwe dogryzanie. Pozdrawiam Andrzej
Jednym zdaniem takie wyjazdy integracyjne to fajna rzecz, więc mam kilka pomysłów na nasze wyjazdy w ramach AB jak choćby na spływ kajakowy do Tlenia, impreza plenerowa u Irka na działce w Radodzierzy ( jeziorko, namioty, wędkowanie, gry zespołowe, pływanie, bieganie ….).Oczywiście wyjazdy na zawody i jak zrobi się ciepło to ogniska, koncerty plenerowe, dzikie orgie na łonie natury ……
Fajnie, że jak zawsze przed plażą zjawiły się osoby chcące wspólnie pobiegać, ale żałujcie, że mnie nie było, bo miałem dzisiaj wesoły nastrój i wenę na zgryźliwe dogryzanie. Pozdrawiam Andrzej
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Cześć wszystkim dzisiaj już poniedziałek ale ten czas szybko leci
Ten tydzień będzie mi się wyjątkowo dłużył a to za sprawą IMPREZY WSZECHCZASÓW "MARCIN-KARNAWAŁ 2013 " - PIĄTEK 25 STYCZNIA
na którą pewnie większość z was nie może sie doczekać. Mam nadzieje że wcześniej uda się jeszcze kilka spraw przedyskutować odnośnie AB i B3P.A teraz czas na kawał ,który przypadł mi do gustu.
- Tato, czy cipa przed stosunkiem i po, wygląda tak samo ?
- Nie synu, żeby wiedzieć jak wygląda cipa przed stosunkiem, wyobraź sobie płatki róży, pokryte kroplami rosy....
- A po stosunku ?
- Hmmm... wyobraź sobie pysk buldoga, wysmarowany majonezem....
Ten tydzień będzie mi się wyjątkowo dłużył a to za sprawą IMPREZY WSZECHCZASÓW "MARCIN-KARNAWAŁ 2013 " - PIĄTEK 25 STYCZNIA
na którą pewnie większość z was nie może sie doczekać. Mam nadzieje że wcześniej uda się jeszcze kilka spraw przedyskutować odnośnie AB i B3P.A teraz czas na kawał ,który przypadł mi do gustu.
- Tato, czy cipa przed stosunkiem i po, wygląda tak samo ?
- Nie synu, żeby wiedzieć jak wygląda cipa przed stosunkiem, wyobraź sobie płatki róży, pokryte kroplami rosy....
- A po stosunku ?
- Hmmm... wyobraź sobie pysk buldoga, wysmarowany majonezem....
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Z cyklu trening biegacza- Śmiech
Uśmiechaj się podczas biegu - Kiedy zmuszasz twarz do uśmiechu automatycznie rozluźniają się jej mięśnie, poprawia się oddech i lekko rozluźniają się ręce.
Czym byłoby życie bez uśmiechu? Nawet nie możemy sobie tego wyobrazić, tak przywykliśmy do niego, uważając go za coś zwykłego.
A przecież śmiech – jeśli szczery – jest czymś bez mała cudownym. Przegania smutki, wzbudza sympatię, zwycięża wrogość, rozprasza melancholię… Rozjaśnia mroki egzystencji.
Świat bez uśmiechu byłby nie do zniesienia.
Zalet śmiechu nie sposób nie docenić. Oddziałuje on na wiele narządów naszego ciała i usprawnia ich funkcjonowanie. Nie ma innej terapii, która jest nam w stanie dać tak wiele i to w tak „zabawny” sposób. Ale… pozytywnie na nasze zdrowie działa tylko śmiech „autentyczny”, najlepiej gdy towarzyszy mu trzęsący się brzuch i wydawanie głośnych, charakterystycznych odgłosów.
Śmiech pobudza nasz system sercowo naczyniowy dostarczając mu dawki tlenu porównywalnej z średniowysiłkowymi ćwiczeniami fizycznymi. Podczas zwykłego spaceru nabieramy jednorazowo w płuca pół litra powietrza. Gdy się cieszymy, ta dawka jest aż trzykrotna. Dzieje się tak, ponieważ wprawiając w ruch klatkę piersiową, wymuszany jest dwa razy dłuższy wdech niż wydech. To sprawia, że nasz organizm zostaje znacznie lepiej dotleniony. Zwiększona liczba tlenu znacznie polepsza pracę wszystkich organów.
Uśmiechaj się podczas biegu - Kiedy zmuszasz twarz do uśmiechu automatycznie rozluźniają się jej mięśnie, poprawia się oddech i lekko rozluźniają się ręce.
Czym byłoby życie bez uśmiechu? Nawet nie możemy sobie tego wyobrazić, tak przywykliśmy do niego, uważając go za coś zwykłego.
A przecież śmiech – jeśli szczery – jest czymś bez mała cudownym. Przegania smutki, wzbudza sympatię, zwycięża wrogość, rozprasza melancholię… Rozjaśnia mroki egzystencji.
Świat bez uśmiechu byłby nie do zniesienia.
Zalet śmiechu nie sposób nie docenić. Oddziałuje on na wiele narządów naszego ciała i usprawnia ich funkcjonowanie. Nie ma innej terapii, która jest nam w stanie dać tak wiele i to w tak „zabawny” sposób. Ale… pozytywnie na nasze zdrowie działa tylko śmiech „autentyczny”, najlepiej gdy towarzyszy mu trzęsący się brzuch i wydawanie głośnych, charakterystycznych odgłosów.
Śmiech pobudza nasz system sercowo naczyniowy dostarczając mu dawki tlenu porównywalnej z średniowysiłkowymi ćwiczeniami fizycznymi. Podczas zwykłego spaceru nabieramy jednorazowo w płuca pół litra powietrza. Gdy się cieszymy, ta dawka jest aż trzykrotna. Dzieje się tak, ponieważ wprawiając w ruch klatkę piersiową, wymuszany jest dwa razy dłuższy wdech niż wydech. To sprawia, że nasz organizm zostaje znacznie lepiej dotleniony. Zwiększona liczba tlenu znacznie polepsza pracę wszystkich organów.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Z cyklu dieta biegacza-Noworoczna dieta? Sałatki, które się nie znudzą
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/56, ... Y.html#Cuk
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/56, ... Y.html#Cuk
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 01 paź 2012, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Dzwoniłem już w tej sprawie do Andrzeja ale wrzucam jeszcze info. na forum: -jest dziś dostępna od godź. 16.00-18.00 hala na Olimpii. Zapraszam wszystkich chętnych do pobiegania pod dachem i na ćwiczenia crossfit-owe. Ja będę przed 16.00 w szatni a potem na hali. Bez problemu można się przyłączyć.
pozdr.
Dzwoniłem już w tej sprawie do Andrzeja ale wrzucam jeszcze info. na forum: -jest dziś dostępna od godź. 16.00-18.00 hala na Olimpii. Zapraszam wszystkich chętnych do pobiegania pod dachem i na ćwiczenia crossfit-owe. Ja będę przed 16.00 w szatni a potem na hali. Bez problemu można się przyłączyć.
pozdr.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Informacja dla chcących dzisiaj sobie potrenować a uważają że jest za zimno aby pobiegać na dworzu to mamy zaproszenie do Maćka Judoki na Olimpię na wspólny trening w godzinach 16-18.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 01 paź 2012, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No i już po treningu na hali "Olimpii"... Co prawda nikt z Akademii Biegania nie skorzystał dziś z zaproszenia, ale i u nas z frekfencją nie było dziś szału (raptem 6-ciu judoków, ale za to cała hala nasza) - taki okres feriowo zimowy. Dzisiejszy trening crossfitowy przygotował nam kolega specjalizujący się w tej dziedzinie. Ćwiczenia ciekawe, więc opiszę je pokrótce :
1) bieg 400m
2) brzuch na skosie(dolne partie) (15x) -dokładnie
3) podciąganie z leżenia (15x) -dokładnie
4) brzuch (z leżenia) (20x) - dokładnie
5) piłka lekarska (rzut)(10x) -mocno
6)przysiad ze sztangą ( z wyprostowaniem ramion) (15x) -dokładnie
7) guma (przedramiona) (po 30x na każdą rękę)
8) bieg 400m
Cztery takie serie, pomiędzy którymi były przerwy 3 minutowe, zajęły mi razem 48 min, ale muszę przyznać, ze nie byłem najszybszy... Średnie tętno-162 bpm, maxymalne -181 bpm. Czuję pozytywne zmęczenie. Powtórka w najbliższą środę na godź. 16.00. Jeszcze raz zapraszam wszystkich chętnych.
1) bieg 400m
2) brzuch na skosie(dolne partie) (15x) -dokładnie
3) podciąganie z leżenia (15x) -dokładnie
4) brzuch (z leżenia) (20x) - dokładnie
5) piłka lekarska (rzut)(10x) -mocno
6)przysiad ze sztangą ( z wyprostowaniem ramion) (15x) -dokładnie
7) guma (przedramiona) (po 30x na każdą rękę)
8) bieg 400m
Cztery takie serie, pomiędzy którymi były przerwy 3 minutowe, zajęły mi razem 48 min, ale muszę przyznać, ze nie byłem najszybszy... Średnie tętno-162 bpm, maxymalne -181 bpm. Czuję pozytywne zmęczenie. Powtórka w najbliższą środę na godź. 16.00. Jeszcze raz zapraszam wszystkich chętnych.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Dziękujemy Maciek za kolejne zaproszenie,może tym razem ktoś sie skusi z naszych biegaczy,tym bardziej że jest to nasz dzień spotkań.Biegacze z AB dysponujący czasem możecie zaliczyć pożądny trening od 16.00 na hali Olimpii a z hali prosto na przejazd na godzinę 18.00 lub zgarniemy was po drodze na średnicówce.birdy pisze:
Cztery takie serie, pomiędzy którymi były przerwy 3 minutowe, zajęły mi razem 48 min, ale muszę przyznać, ze nie byłem najszybszy... Średnie tętno-162 bpm, maxymalne -181 bpm. Czuję pozytywne zmęczenie. Powtórka w najbliższą środę na godź. 16.00. Jeszcze raz zapraszam wszystkich chętnych.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Cześć wszystkim.To jeszcze raz tak dla przypomnienia i potwierdzenia informacja że jutro trening bez zmian czyli 18.00 spotykamy się przy przejeździe kolejowym lub dla chętnych do wyboru hala w godzinach 16-18 + 18-19 bieg z AB. Dzisiaj idę na kolejne spotkanie do Urzędu Miasta w sprawie organizacji półmaratonu i zobaczymy co dalej z tym tworem a o szczegółach oczywiście bedę meldował na bierząco.
Przypominam również o wyjeździe 2 lutego do Bąkowa a w związku z tym prośba do was abyście okazali swoje serca i pomyśleli o jakiś podarkach dla dzieciaków a przypuszczam że potrzeby są tam jak zawsze czyli jakieś zeszyty,kredki,bloki rysunkowe,gry,zabawki,ubrania......
Pracownik budowlany przyszedł do lekarza i mówi:
- Mam zatwardzenie, już od dłuższego czasu się męczę...
Lekarz zbadał go i powiedział:
- Proszę położyć się na stole na brzuchu...
Robotnik uczynił jak kazał pan doktor...
Lekarz wyciągnął kij baseballowy i walnął z całej siły w tyłek budowlańca, po czym kazał mu iść do toalety...
Ten wrócił po jakimś czasie z wyrazem ogromnej ulgi na twarzy:
- Czuję się doskonale, panie doktorze, czy ma pan jeszcze dla mnie jakieś zalecenia ??
- Owszem, proszę przestać podcierać się workami po cemencie...
Przypominam również o wyjeździe 2 lutego do Bąkowa a w związku z tym prośba do was abyście okazali swoje serca i pomyśleli o jakiś podarkach dla dzieciaków a przypuszczam że potrzeby są tam jak zawsze czyli jakieś zeszyty,kredki,bloki rysunkowe,gry,zabawki,ubrania......
Pracownik budowlany przyszedł do lekarza i mówi:
- Mam zatwardzenie, już od dłuższego czasu się męczę...
Lekarz zbadał go i powiedział:
- Proszę położyć się na stole na brzuchu...
Robotnik uczynił jak kazał pan doktor...
Lekarz wyciągnął kij baseballowy i walnął z całej siły w tyłek budowlańca, po czym kazał mu iść do toalety...
Ten wrócił po jakimś czasie z wyrazem ogromnej ulgi na twarzy:
- Czuję się doskonale, panie doktorze, czy ma pan jeszcze dla mnie jakieś zalecenia ??
- Owszem, proszę przestać podcierać się workami po cemencie...
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Z cyklu trening biegacza-"Maraton pasuje do Polaka herosa, który sobie i innym chce udowodnić, że jest wielki"
http://www.sport.pl/orlenwarsawmarathon ... m.html#Cuk
http://www.sport.pl/orlenwarsawmarathon ... m.html#Cuk
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Wiecie może, gdzie w Grudziądzu można dostać dobre, zimowe buty trekkingowe, najlepiej mające membranę z gore-texem ?
Ostatnio robiłem sobie badania. Wyszło mi, że mam 13,5% tłuszczu (norma dla mojego wieku to 8-20%). W każdym razie przeraziła mnie inna informacja. Mam ponad 11 litrów wody pozakomórkowej. Zmagał się ktoś z Was może z takim problemem?
Ostatnio robiłem sobie badania. Wyszło mi, że mam 13,5% tłuszczu (norma dla mojego wieku to 8-20%). W każdym razie przeraziła mnie inna informacja. Mam ponad 11 litrów wody pozakomórkowej. Zmagał się ktoś z Was może z takim problemem?
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Niestety Grudziądz nie ma dobrego sklepu z obówiem do biegania a szkoda bo przydał by się taki profesjonalny punkt gdzie można zrobić profesjonalny zakup,zbadać stopę itp. tym bardzej że nasze miasto ma potencjał biegowy i osób chcących w siebie zainwestować znalazło by się trochę zarówno z naszego miasta jak i okolic.Ja na wiosnę pewnie wybiorę się na zakup obówia do Bydgoszczy lub Torunia.Ewentualnie mamy możliwość zakupu u Jarka profesjonalnego obówia biegowego firmy Brooks i to z rabatami .Adrian26 pisze:Wiecie może, gdzie w Grudziądzu można dostać dobre, zimowe buty trekkingowe, najlepiej mające membranę z gore-texem ?
Ostatnio robiłem sobie badania. Wyszło mi, że mam 13,5% tłuszczu (norma dla mojego wieku to 8-20%). W każdym razie przeraziła mnie inna informacja. Mam ponad 11 litrów wody pozakomórkowej. Zmagał się ktoś z Was może z takim problemem?
Jeżeli chodzi o tłuszczyk to co się dziwisz tyle tygodni bez biegania robi swoje.Zacznij się ruszać i więcej seksu to woda wyparuje
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
To znaczy ja bardziej myślałem o zwykłym obuwiu, do chodzeniamaratończyk pisze: Niestety Grudziądz nie ma dobrego sklepu z obówiem do biegania a szkoda bo przydał by się taki profesjonalny punkt
No tak, teraz jestem prawie jak grubas A tak poważnie, to nie przytyłem aż tak wiele po tym wypadku, gdzieś koło 2-3 kg Masa ciała na pewno spadnie jak wróce do normalnego trybu treningowegomaratończyk pisze:Jeżeli chodzi o tłuszczyk to co się dziwisz tyle tygodni bez biegania robi swoje.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Polecam dwa ciekawe artykuły z okazji dnia babci i dziadka:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... canie.html
http://natemat.pl/1957,stary-czlowiek-a ... sportowcow
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... canie.html
http://natemat.pl/1957,stary-czlowiek-a ... sportowcow