Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego biegacza

Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

A bo zimą to w ogóle jakieś waryjoty biegają, normalny człowiek siedzi w domu przed TV :).
The faster you are, the slower life goes by.
PKO
jackonet
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 03 cze 2010, 12:22
Życiówka na 10k: 38:55
Życiówka w maratonie: 3:23:46
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zima jest dobra w szczególności na naukę ortografii :taktak:
Bieganie to samo zdrowie, a na boso daje niesamowite wrażenia.
Próbowałem, jak na razie tylko w lato na zakończenie mocnego treningu na bieżni, rozluźnienia stóp truchtając boso po trawie.

W takich "butach" :hejhej: i dodatkowo w zimę to już etap wyższego wtajemniczenia, ale za jakiś czas czemu by nie spróbować :ble:
Na razie stopniowo schodzę z buciorów 330-300g (w których początkowo biegałem, a teraz w takich czuję się jak nie przymierzając więzień w izolatce :grr: ) na okolice 200g.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2013, 22:35 przez jackonet, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

jackonet pisze:Zima jest dobra w szczególności na naukę ortografii :taktak:
Próbowałem, jak na razie tylko w lato
no właśnie, np. latem albo w lecie. jednak "w lato" nie jest cacy ...
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
ZbigniewX
Wyga
Wyga
Posty: 147
Rejestracja: 31 lip 2011, 14:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Klanger, alternatywą do G3 może być to:

Obrazek

Mamy dwa, a nawet trzy w jednym jak dobrze policzyć. Wszystko za bodajże 350zł. Waga wkładki neoprenowej w rozmiarze 43 EU, 91g:

Obrazek

Wkładka jest w pełni autonomiczna. Wprawdzie posiada na zewnątrz siateczkę lecz jest ona zabezpieczona od środka materiałem, nic tam nie wleci.
Wadą Ultra jest ich wygląd, przez kilka pierwszych dni używania miałem wrażenie że biegam w butach do grzebania na działce, w ogródku. Wrażenie szybko minęło, przyjemność pozostała. Podobno można biegać w nich i w wodzie, jeszcze nie wypróbowane.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak, to są bardzo fajne buty.
Awatar użytkownika
ZbigniewX
Wyga
Wyga
Posty: 147
Rejestracja: 31 lip 2011, 14:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Aleś mi posłodził, ho ho! Mów do mnie jeszcze :hej: .
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No no... takie ciekawostki na bieganiu ;)

Fajny tekst!
Do Sockwy przymierzam się już od jakiegoś czasu, ale jakoś ciągle nie wychodzi. Jedyna rzecz, o którą bym się obawiał to ich trwałość.
Skoro cholewka jest "skrajnie niewodoszczelna" to chyba Sockwa nie jest jakimś rewolucyjnym rozwiązaniem na zimę. Mimo wszystko myślę, że "termincznie" wypada podobnie jak sandały.

Płatność kartą i podana cena przesyłki to standard - chyba tylko XeroShoes mniej sobie liczą za wysyłkę.

Wagowo podobne są bardzo do BedRock sandals, a trzeba pamiętać, że BedRock mają jednak grubszą podeszwę. Mówiąc ogólnie o wadze, nie za bardzo chce mi się wierzyć, że odczuwacie parędziesiąt gramów różnicy... myślę, że wynika to bardziej z samej budowy butów niż z różnicy w wadze. Kiedy biegnę w sandałach ważących 100 gram, a później w sandałach ważących 150 gram to oczywiście, że czuję różnicę, ale... różnicę w grubości podeszwy, elastyczności itp. Te "kilka" gramów to sprawa drugorzędna.

Klosiu i Qba, sandały są dostępne już od mniej więcej połowy ceny Sockwy (LunaSandals i XeroShoes).

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
jackonet
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 03 cze 2010, 12:22
Życiówka na 10k: 38:55
Życiówka w maratonie: 3:23:46
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:
jackonet pisze:Zima jest dobra w szczególności na naukę ortografii :taktak:
Próbowałem, jak na razie tylko w lato
no właśnie, np. latem albo w lecie. jednak "w lato" nie jest cacy ...
Przyznasz jednak, że to lato już mniej razi od wyraźnego ortografa "w szczegulności", chyba że mamy inną ostrość widzenia :lalala:
toga
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 06 lis 2013, 10:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

od paru dni jestem posiadaczem szczęśliwym modelu G4 (kupiłem korzystając z przecen na Black Friday). Jestem bardzo zadowolony, o taki efekt mi chodziło.

Biegam po asfalcie, bocznych dróżkach, chodnikach jak na razie. Z uwagi na zimno zakładam grubsze skarpety.

Mam natomiast obawy przed bieganiem po lasach i polach, tam póki co zakładam Zenki z przerobionych Kalenji. Z uwagi na zalegający śnieg nie wiadomo na co się trafi.

Czy używacie jakiś wkładek ochronnych? Napotkałem w necie Sole Armor ale z przesyłką wychodzi drogo.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cieszę się, że Sockwy tobie odpowiadają :-) jest to but w 100% inny niż inne ;-)
Mam natomiast obawy przed bieganiem po lasach i polach, tam póki co zakładam Zenki z przerobionych Kalenji. Z uwagi na zalegający śnieg nie wiadomo na co się trafi.
Nie bardzo rozumiem w czym problem? Na błocie po pachy faktycznie źle się biega w Sockwach, ale w każdych innych warunkach jest OK (no może jeszcze roztopiona mokra breja śniegowa czy mega ulewa odpada). Na śniegu, lodzie też jest OK. Oczywiście nie mówię o warunkach wysokogórskich, ale takich normalnych, nizinno-morenowych. W lesie raczej pod śniegiem na drodze leśnej nie ma specjalnie niebezpiecznych przedmiotów patrząc z perspektywy Sockw i ich cienkich, ale jednak odpornych na przebicie podeszw.
Czy używacie jakiś wkładek ochronnych? Napotkałem w necie Sole Armor ale z przesyłką wychodzi drogo.
Daj sobie z tym spokój. TPU to nie guma, to plastik, i zdecydowanie trudniej to przebić. Z drugiej strony, po co zakładać super cienkie buciki, a potem zabezpieczać je "cienką blachą"... To nie ma sensu, a już w 100% nie ma sensu jeśli chodzi tobie o bieganie w lesie, w formie maksymalnie zbliżonej do biegania boso, czy biegania naturalnego.

---

Od jakiegoś czasu mam model x8, trochę jeszcze pobiegam w nich, może poczekam na śnieg i lód, i napiszę tutaj mały dodatek o tym modelu (jak dotąd chyba jedynym w Polsce, korekta... jednak nie jedyne https://www.facebook.com/HeavyRunsLight?filter=2, ale ocena podobna ;-D).
Do tego czasu, gdyby ktoś zastanawiał się nad kupnem Sockw i wahał się pomiędzy serią G i X, to moim zdaniem warto dodać odrobinę kasy i kupić X.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ