Zielona Gora

[macst]

Niestety.. W czwartek musiałem zjeść coś nie teges...
Od wczorajszego popołudnia nie oddalam się od pewnego pomieszczenia w domu na odległość większą niż 10 metrów.
Jutrzejsze długie wybieganie chyba pójdzie w niepamięć.

Ja też Maraton chciałbym po prostu ukończyć... Złapanie 4:00 byłoby czymś fajnym, ale się nie napinam. Bardziej mi zależy na biegu bez "Gallowaya" na ostatnich kilometrach.

PS. Czy to Ty byłeś przewodnikiem podczas zapoznawczych biegów po Parszywej?

Pozdrawiam
macst

[darek12]

jutro - niedziela - 24km w tempie ok 6:30/km . Trudno utrzymać takie wolne tempo, ale trening to trening.

[macst]

Ja się dzisiaj jednak wybrałem.
Tak po 12-tej uznałem, że trzeba spróbować... Ale przez ograniczone zasoby glikogenu to raczej była walka z samym sobą niż długie wybieganie. Już po 8. kilometrze chciałem powiedzieć basta, ale bałem się odpuścić i wyszło mi 19,8 km. Całe szczęście, że w okolicach Amfiteatru chodziła jakaś Pani i rozdawała Nestea. Normalnie uratowała mi życie bo już byłem na oparach własnej wody, a do celu było jeszcze 6 km.
Co do tempa to mi wyszło na koniec 5:53, ale maratonu to bym dzisiaj nawet w tempie 7:00 nie przebiegł... W zeszłym tygodniu było 24 km i miałem uczucie (mimo upału), że mogę biec dalej. Dzisiaj taka myśl nie zagościłaby w mojej głowie.

Pozdrawiam
macst

[darek12]

do startów przed Poznaniem dołożę jeszcze Świebodzin i Krosno.

[MarcinZG]

Złapała mnie kontuzja, dawno tu nie zaglądałem i co widzę? Zielonogórski temat strasznie daleko odpłynął.

Mam taką mała prośbę (jeśli ktoś tu w ogóle zagląda). Mianowicie prosiłbym o polecenie mi jakiegoś dobrego ortopedy w Zielonej Górze. W sumie to poproszę o namiar do najlepszego, bo są lekarze i .... lekarze. Szukałem kogoś w internecie, ale same nazwiska nic mi nie mówią.

[darek12]

spróbuj w przychodni na Urszuli.

[darek12]

W tym roku trzy biegi w ZG:
14.IV - Półmaraton Przytok,
01.VII - Cross Parszywa Dwunastka,
IX - Bieg Bachusa.
Do półmaratonu od jutra (07.02.2012) zacznie się przygotowywać, od zera, Drużyna Gazety.
II Cross Zielonogórski Parszywa Dwunastka organizowany przez Bractwo Biegaczy Zielona Góra - przygotowania gdzieś od marca.

[Adamek]

Planujecie zmianę trasy biegu Parszywej Dwunastki?
Może trochę zabytków po drodze.
http://www.bismarcktuerme.de/ebene4/pol ... nb_pl.html

[darek12]

Coś ten link nie działa... może ten:
http://www.bismarcktuerme.de/ebene1/indexpolnisch.html
- dużo informacji o wieży jest na stronie Gminy Świdnica.

Tak, będzie zmiana, zahaczymy o wieżę.
Strona biegu: http://www.crosszg.pl/

[darek12]

12.01.2013- w Zielonej Górze, na stadionie przy Sulechowskiej rozpoczęliśmy treningi wg "planu pumy".
To są treningi dla osób, które w ogóle nie biegają a chciały by zacząć. Grupie zawsze raźniej
Frekwencja dopisała, następny trening w środę o 19 na stadionie.

[darek12]

Zapraszamy niebiegających w środę o godz 19 na stadion przy Sulechowskie. Trening odbędzie się bez względu na pogodę.
6 x (30s truchtu 4,5 min marszu) . Każdy da radę.

[darek12]

Ponownie bardzo udany trening, przyszło 16 osób.
Muzyczka z lodowiska przygrywała . Rozkręcamy się.
Zapraszamy ponownie w sobotę o godzinie 9,30.
Zachęcam do przyłączenia teraz, bo w miarę upływu czasu będzie co raz trudniej dołączyć.
Biegamy: 1min marszu, 4min trucht.

[darek12]

‎-10 stopni, śnieg sporo ludzi...
Zaczynam się przyzwyczajać...
Najbardziej mi się podobały uwagi na koniec:
Jak to już!? i naprawdę zawiedzione miny
No kurde, taki trening - hehe
JEST MOC!
Tylko wytrwajcie! Róbcie treningi w tygodniu bo inaczej będzie Wam trudno przetrwać.
Przyjeżdżajcie na stadion, rano czy wieczorem - sami widzicie, że to miejsce idealne i bezpieczne.
RZUCAM POMYSŁ: dwa treningi razem ze mną, dwa razy sami:
1. spotkajcie się jutro SAMI o godzinie 10,00 ...
2. w piątek o godzinie 19,00
(tylko niech ktoś zegarek weźmie )
Nawet jak ktoś sam przyjdzie to i tak fajny trening sobie zrobi.

info na FB: http://www.facebook.com/groups/48045606 ... ment_reply

[magda77]

17.JPG

[Zabciaaaa2]

Wczoraj byłam pierwszy raz na treningu, klimat super i niestety faktycznie szybko się skończyło
Niestety od jutra zaczynam urlop i wyjeżdżam, ale jak tylko wrócę, wrócę także na stadion dalej biegać.
Wszystkim polecam!