Azile - Komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Pomalu powinnas zwiekszac dystans na treningach. Czas na wejscie na kolejny stopien, nie ogladaj sie za siebie aby sie w glowie nie zakrecilo i abys z nich nie spadla. Proponuje minimalny dystans treningowy okolo 6km, no i jakis spokojny, rozsadny plan by sie przydal.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Powoli, wszystko przyjdzie z czasem. Najpierw trochę ustabilizowania i biegania te 3-4 razy w tygodniu. A plan pewnie by w tym pomógł. Ja, gdy zaczynałem i byłem już w stanie biec 30 minut, wziąłem się za taki plan PUMY 8-12 km. Tak było mi łatwiej. Może warto spróbować 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W tamtym roku robiłam dystanse od 6-8 km,ale wydaje mi się,że wolę skupić się na krótszych dystansach typu 5 km.Miałam pisać o moim własnym planie,zrobionym specjalnie pode mnie(ode mnie
). Wolę sama sobie wyznaczać jaki trening dzisiaj robię,bo wiem kiedy jestem przemęczona,kiedy stać mnie na lepszy trening i tak dalej.Na blogu napiszę,jaki mam plan np. na przyszły tydzień i sami ocenicie czy jest on dobrze zaplanowany(jako tako oczywiście..) i czy w ogóle powinnam robić takie treningi.

,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze

Blog
Komentarze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
To czekamy. Z tym, że jeśli chcesz poprawić wynik na 5 km, to wcale nie oznacza, że takie dystanse musisz biegać na treningach. Możesz biegać raz po 10 km (spokojnym tempem), raz krótsze interwały, raz robić podbiegi, a raz przebieżki.
Trening nie ma być wyścigiem - ma do niego przygotować
Trening nie ma być wyścigiem - ma do niego przygotować

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Maksio97 ,można powiedzieć,że prawie o to samo mi chodziło z wyjątkiem dystansów,ale skoro tak mówisz,to troszkę zwiększę.Co do tych treningów to taki miałam plan,że raz w tygodniu podbiegi,przebieżki,interwały,dłuższe wybieganie i spokojny bieg.Tylko możesz mi powiedzieć w jakiej to ma być kolejności?Tak,żebym nie była za bardzo przemęczona?
,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze

Blog
Komentarze

- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Powiedz mamie, że forumowe waryjoty to przy -15 biegają i żyją 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatnio się z Nią o to pokłóciłam,ale nie powiem co odpowiedziała na moje ,,jakoś inni normalnie w taką pogodę biegają'' :D
,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze

Blog
Komentarze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Hej, już odpowiadam. Generalnie to trzeba przeplatać treningi lekkie z tymi bardziej wymagającymi. Nie warto też przesadzać z liczbą treningów. Sądzę, że u ciebie wystarczy biegać 4 razy na tydzień. Jeśli masz w pobliżu jakąś górkę, to warto, żebyś robiła podbiegi. Przebieżki też są fajnym treningiem - możesz je stosować. Poza tym raz w tygodniu można pobiec coś dłuższego (typu 60-80 minut, jak dzisiaj) oraz interwały/kros albo jeszcze coś innego.azile pisze:Maksio97 ,można powiedzieć,że prawie o to samo mi chodziło z wyjątkiem dystansów,ale skoro tak mówisz,to troszkę zwiększę.Co do tych treningów to taki miałam plan,że raz w tygodniu podbiegi,przebieżki,interwały,dłuższe wybieganie i spokojny bieg.Tylko możesz mi powiedzieć w jakiej to ma być kolejności?Tak,żebym nie była za bardzo przemęczona?
Tak więc jeśli w poniedziałek robisz interwały, to w środę możesz zrobić przebieżki, w piątek wybieganie, a w sobotę podbiegi.
Jeśli po wybieganiu jesteś bardzo zmęczona, to niech następnym treningiem będzie coś, co jest dla ciebie łatwe. Ja przynajmniej coś takiego stosuję i jak dotąd się sprawdza.
Maks
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki,Maks97.
Właśnie o to mi chodziło.Wczoraj miałam wybieganie i biegłam wolno i spokojnie,więc dzisiaj zdecydowałam się zrobić przebieżki
Jutro spokojny bieg,a w poniedziałek podbiegi.Może tak być?
Właśnie o to mi chodziło.Wczoraj miałam wybieganie i biegłam wolno i spokojnie,więc dzisiaj zdecydowałam się zrobić przebieżki

,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze

Blog
Komentarze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Ale 4 treningi pod rząd? A jakie masz oprócz tego zajęcia sportowe w tygodniu?
Przydałby się chociaż dzień odpoczynku. Ja, jeśli mam 2 WF-y w tygodniu, we wtorek i w środę, to treningi staram się robić w poniedziałek, czwartek, piątek i niedzielę. Przy czym w niedzielę biegam rano, w poniedziałek po południu. W czwartek rano, a w piątek po szkole.
Ostatnio mniej biegałaś (chyba), ale nie próbuj tego jak najszybciej nadrabiać. Jak to jest pisane w ulotkach do leków: nie należy stosować dawki podwójnej w celu uzupełnienia pominiętej dawki
Przydałby się chociaż dzień odpoczynku. Ja, jeśli mam 2 WF-y w tygodniu, we wtorek i w środę, to treningi staram się robić w poniedziałek, czwartek, piątek i niedzielę. Przy czym w niedzielę biegam rano, w poniedziałek po południu. W czwartek rano, a w piątek po szkole.
Ostatnio mniej biegałaś (chyba), ale nie próbuj tego jak najszybciej nadrabiać. Jak to jest pisane w ulotkach do leków: nie należy stosować dawki podwójnej w celu uzupełnienia pominiętej dawki

-
- Wyga
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 sty 2013, 22:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: łorsoł
twoja mama zapewne nie chciałaby wiedzieć, w jaką pogodę i jak ubrany biega na treningach mój jedenastoletni synazile pisze:Ostatnio się z Nią o to pokłóciłam,ale nie powiem co odpowiedziała na moje ,,jakoś inni normalnie w taką pogodę biegają'' :D

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatnio mniej biegałaś (chyba)[/quote]
Nie chyba,tylko na pewno,z własnej głupoty

Sorry,pomyłka.W poniedziałki nigdy nie biegam,bo na następny dzień mam ważne lekcje.Wolne mam zazwyczaj w poniedziałki i czwartki.W czwartek mam 2h sks z siatkówki.W piątki miałam kiedyś też sks z kosza,ale nie ma go do marca,więc wtedy też biegam.maksio97 pisze:Ale 4 treningi pod rząd? A jakie masz oprócz tego zajęcia sportowe w tygodniu?
twoja mama zapewne nie chciałaby wiedzieć, w jaką pogodę i jak ubrany biega na treningach mój jedenastoletni syn

Zgaduję,że na pewno by nie chciała wiedzieć


,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze

Blog
Komentarze

- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak

,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''
Blog
Komentarze

Blog
Komentarze

- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Z mamami jest czasem ciężko
Moje dzieci też tak sądzą ale...mama też człowiek i jak sama zobaczy,że nie chorujesz po bieganiu to odpuści...
Tylko,że jak się tak będziesz ukrywała z bieganiem to raczej nie zobaczy...
Może lepiej pogadać i poprosić o termin...na test


Tylko,że jak się tak będziesz ukrywała z bieganiem to raczej nie zobaczy...



