Nowicjuszka

joycat · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 12:50

Czy mogê prosiæ o dok³adny przepis na tak± imbirow± herbatkê?

wojtek · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 13:10

Swiezy imbir pokroic w plastereczki , zalac to wrzatkiem i poslodzic miodem . Nalezy uwazac z iloscia plasterkow .
Na poczatek wystarczy kilka bo imbir to bardzo mocna w smaku roslina . Przy wiekszej ilosci jezyk staje kolkiem .

Plecam takze kieliszeczek czeskiej Becherovki do lub ... zamiast herbatki .

Czy wszyscy wiedza co to Becherovka ?

Ziut · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 13:33

TAK!!!:taktak::taktak::taktak:

Czy niesproszkowany tylko w całości imbir można w Polsce dostać?

wojtek · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 13:58

Bazar na Polnej ?

joycat · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 14:19

Dwa tygodnie temu kupi³am piêkny korzeñ imbiru w sklepie z chiñsk± ¿ywno¶ci± ASIAN FOOD w Galerii Mokotów, na pierwszym poziomie.
Cena - chyba ok. 20 PLN/ kg.
Doda³ niezwyk³ego aromatu mojej chiñskiej potrawie.

Ziut · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 14:45

O! to całkiem blisko mojej pracy. W poniedziałek bedę usiłował się tam doczłapać w ramach roz..chodzenia.

ania · Nieprzeczytany post 28 wrz 2001, 14:48

W większych sklepach też - super- i hiper-, różnych, w działach spożywczych.

Agata · Nieprzeczytany post 07 paź 2001, 13:48

Cześć znów

Dziękuję za przepis na herbatkę, na szczęście już jestem zdrowa i nie muszę korzystać

Zaopatrzyłam się w czapę i zakutana znów biegam. 3 kółka bez zatrzymywania, jestem z siebie dumna

Dla mnie to dużo, wracam cała zmachana. Chodzę też 2 razy w tyg. na gimnastykę. Mam nadzieję, że to dobra droga dla moich kilogramów

I wiecie co, mieliście rację! Już się tak przyzwyczaiłam do porannego biegania, że bardzo by mi tego brakowało. Dzięki za ciepłe słowa! Zdrówka życzę

wojtek · Nieprzeczytany post 07 paź 2001, 14:48

Moje 4 letnie dziecie przebieglo 2 tygodnie temu odpowiednik czterech kolek czyli 1600 metrow ( konkretnie mile)
nie zatrzymawszy sie ani razu . Czas 11:03 . Rosna nastepcy

( w tym wypadku nastepczynie )

Agata · Nieprzeczytany post 11 paź 2001, 18:18

wojtku, myslalam ze to przytyk do mnie... no, ale pogratulowac dziecku.

ania · Nieprzeczytany post 11 paź 2001, 22:04

Agata, dzieciom jest latwiej. One sie nie mecza.

wojtek · Nieprzeczytany post 12 paź 2001, 02:56

Kiedys przebieglem kilometr bez zatrzymywania sie . Bylem wtedy w podstawowce i szalenie sam sobie zaimponowalem .
Wyczyn mojej dziewczynki wprowadzil mnie w stan bliski szokowi . Dziesiec razy pytalem sie zony , ktora z nia biegla czy nie stanela lub nie skrocila ale nic z tych rzeczy . W nagrode kupilem dziecku prawdziwe buty do biegania ( biegla w zwyklych sandalkach ) , posiadajace specjalny chip swiecacy i grajacy . W przedszkolu byla sensacja

.

ania · Nieprzeczytany post 12 paź 2001, 18:59

Nic tak nie motywuje jak nowe buty, he, he.

wojtek · Nieprzeczytany post 12 paź 2001, 23:58

Jutro na "piatke" startuje zona . Jest tez mila i zapytalem sie Anetki czy pobiegla by w swoich nowych "thingies" .
Powiedziala uhm

Moncia · Nieprzeczytany post 11 sty 2002, 18:50

ja zaczelam biegac w wieku 8 lat , jak narazie mi sie to nie znudzilo , Agatko kiedy biegalam na czas 1000m zaczal padac deszcz i mialam juz isc do domu ale moj
hart ducha mi nie pozwolil , bieglam dalej i po biegu okazalo sie ze zrobilam o wiele lepszy czas niz w sloneczna pogode.Mialam takze napoczoatku problemy zdrowotne (tak jak ty)ale po pewnym okresie wytrwalych treningow moj organizm wytrzymywal juz wiekszosc chorob.POZDRAWIAM I ZYCZE DALEJ WYTRWALOSCI W BIEGANIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!;o)

Nowicjuszka

Zaloguj się • Zarejestruj się