Krzychu M- komentarze

[mar_jas]

Dałeś mi ostatnim wpisem trochę do myslenia.....jutro po pracy ide do sklepu biegacza w Katowicach

[wigi]

Kurde, ale fajne butki kupiłeś i jakie ładne, do tego w dobrej cenie
Pobiegaj parę razy w różnych warunkach i zdaj relację jak się zachowują. Może je kupię, bo sklep internetowy NB zakończył promocję -50%, która właściwie jeszcze się nie zaczęła.
Czy nie są (szczególnie podeszwa) zbyt twarde i sztywne (Rock Protection Plate)?

[Krzychu M]

14.01.2013

Pochmurno,-7 stopni i do tego wiał lodowaty wiatr Wszędzie śnieg.

PaczPan, u mnie wprost identycznie.
normalnie włosy na głowie już mi rosną na myśl o zimie.
mihmor na nartach to pewnie zadowolony, ale my ?
będziesz starał się "na siłę" robić treningi R i I czy tak jak ja chrzanisz i jakieś zabawy biegowe zamiast tego ?
ja w sumie nie mam wyznaczonego jakiegoś startu docelowego, wiec za bardzo się żadnym terminem martwić nie muszę

Takiemu to dobrze...sam bym się teraz na natrach poszlajał
Na razie trzymam się planu.W tym tygodniu akurat jest nacisk na objętość(wiedziała zima kiedy przyjść )Mam 3 rozbiegania po 15-16km,jedno dłuższe 23-24km i jeden "dziwny"akcent 15x1 km po 4:35/km na minutowej,z rozgrzewą,przerwami i wystudzeniem pewnie ze 22km wyjdzie.A w przyszłym tygodniu zawody.I jak dalej zima trzymać będzie,odpuszcze akcenty na rzecz krosów aktywnych,fartleków albo same rozbiegania z duuużą objętością.Czas pokaże co dalej...ważne,żeby wogóle biegać

Dałeś mi ostatnim wpisem trochę do myslenia.....jutro po pracy ide do sklepu biegacza w Katowicach

Jest sporo przecen.Mnie z tych rozmiarów trailówek co zostały ewidentnie te przypasowały i nie pomyliłem się

Pobiegaj parę razy w różnych warunkach i zdaj relację jak się zachowują. Może je kupię, bo sklep internetowy NB zakończył promocję -50%, która właściwie jeszcze się nie zaczęła.
Czy nie są (szczególnie podeszwa) zbyt twarde i sztywne (Rock Protection Plate)?

W środę znowu w nich planuję i tempo 5:10,będzie szybciej.Dzisiaj robiłem jeszcze takie sprinty po 20-30m i trzymały super.Podeszwa jest dość twarda,są idealne na ubity śnieg,na suchym asfalcie dziwnie się biegło,czuć było te wypustki(ale od suchych warunków to są inne buty )Bieżnik jest w tych bucikach bardzo agresywny i nie ślizgałem się w miejscach gdzie był śnieg z lodem.I bardzo wygodne,mam wrażliwe stopy i są to pierwsze buty biegowe gdzie nie czuję teraz żadnych obtarć,ucisków na nerwy itp.Napiszę jak wrażenia po następnym treningu.
P.S. Dojrzewam z myślą o CM na 3:30.I tym razem ma to być na luzie,żeby pozbyć się traumy maratońskiej .Ewentualnie jak mówił Mihumor,że maraton to prosty bieg,30 km rozgrzewki i 12 km biegania.I tego się będe trzymał

[wigi]

P.S. Dojrzewam z myślą o CM na 3:30.I tym razem ma to być na luzie,żeby pozbyć się traumy maratońskiej .Ewentualnie jak mówił Mihumor,że maraton to prosty bieg,30 km rozgrzewki i 12 km biegania.I tego się będe trzymał

To fajnie, może pobiegniemy razem, przynajmniej do 30 km, bo potem mi odskoczysz do przodu. Dla mnie to ważny debiut (i cel: złamać 3:30), a dla ciebie to tylko dłuższe wybieganie.

[Krzychu M]

P.S. Dojrzewam z myślą o CM na 3:30.I tym razem ma to być na luzie,żeby pozbyć się traumy maratońskiej .Ewentualnie jak mówił Mihumor,że maraton to prosty bieg,30 km rozgrzewki i 12 km biegania.I tego się będe trzymał

To fajnie, może pobiegniemy razem, przynajmniej do 30 km, bo potem mi odskoczysz do przodu. Dla mnie to ważny debiut (i cel: złamać 3:30), a dla ciebie to tylko dłuższe wybieganie.

Już się zapisałem na CM Z chęcią pobiegnę razem z tobą.Może się też okazać,że jeszcze przed 30-tym kilometrem poczujesz "power"i mnie zostawisz.Tak czy inaczej później będę Cię gonił
Dla mnie też ważny start,aby w końcu skończyc maraton w "dobrym"stanie,przyspieszając w końcówce,a to może mi zapewnić tylko znacznie wolniejsze tempo niż pokazują kalkulatory.A jak zdrowie będzie to od lipca ruszę z planem typowo maratońskim i w Wawie ostro powalczę Jeszcze mam Lublin 8 czerwca,ale tylko do zaliczenia,pewnie upał będzie.

[wigi]

Już się zapisałem na CM Z chęcią pobiegnę razem z tobą.Może się też okazać,że jeszcze przed 30-tym kilometrem poczujesz "power"i mnie zostawisz.Tak czy inaczej później będę Cię gonił

Nie dam się ponieść (żaden "power") i nie pobiegnę szybciej do 30. kilometra, to byłby klasyczny błąd debiutanta i umieranie w końcówce.
Do 30. kilometra zamierzam biec równo, tempem nie szybszym niż 4:55, a potem już zależnie od samopoczucia...

[panucci10]

Do 30. kilometra zamierzam biec równo, tempem nie szybszym niż 4:55, a potem już zależnie od samopoczucia...

ze tak sie wtrące jako starszy doświadczony maratończyk Jak Ty chcesz biec spokojnie na złamanie 3:30 to po co chcesz utrzymać tempo 4:55 do 30km??? A nie lepiej biec z balonem do tego 30km po 5:00/km? A pozniej przyspieszyć? No chyba ze po cichu jednak myślisz o 3:25 albo i lepiej ?

[siena_driver]

Panowie, a ja tak wtrącę, lekko zmieniając temat - Koleżeński jest w sobotę, 26.I (a chyba początkowo miał być w niedzielę). Zapisaliście się już? Właśnie patrzyłem na MP - rzadko zaglądałem do tematu - że jest regulamin i ustalony limit zawodników na 55.

[Krzychu M]

Do 30. kilometra zamierzam biec równo, tempem nie szybszym niż 4:55, a potem już zależnie od samopoczucia...

ze tak sie wtrące jako starszy doświadczony maratończyk Jak Ty chcesz biec spokojnie na złamanie 3:30 to po co chcesz utrzymać tempo 4:55 do 30km??? A nie lepiej biec z balonem do tego 30km po 5:00/km? A pozniej przyspieszyć? No chyba ze po cichu jednak myślisz o 3:25 albo i lepiej ?

Sam wiesz,że do końca nie można ufać zającom i jakie tempo potrafią dyktować.Wolę zaufać mojemu Garminowi,na całym maratonie dodał tylko 120m,to chyba nie wiele

[Krzychu M]

Panowie, a ja tak wtrącę, lekko zmieniając temat - Koleżeński jest w sobotę, 26.I (a chyba początkowo miał być w niedzielę). Zapisaliście się już? Właśnie patrzyłem na MP - rzadko zaglądałem do tematu - że jest regulamin i ustalony limit zawodników na 55.

Od początku pisałem,że jest w sobotę.Ja mailem potwierdziłem jakiś miesiąc temu.Pisz,pewnie są wolne miejsca.

[siena_driver]

Ja zapisałem się jako 46.
Tylko z troski o Was przypominam

[wigi]

Do 30. kilometra zamierzam biec równo, tempem nie szybszym niż 4:55, a potem już zależnie od samopoczucia...

ze tak sie wtrące jako starszy doświadczony maratończyk Jak Ty chcesz biec spokojnie na złamanie 3:30 to po co chcesz utrzymać tempo 4:55 do 30km??? A nie lepiej biec z balonem do tego 30km po 5:00/km? A pozniej przyspieszyć? No chyba ze po cichu jednak myślisz o 3:25 albo i lepiej ?

Napisałem przecież, że chcę biec równo, tempem nie szybszym niż 4:55 (w domyśle każdy kilometr), idealnie równym tempem biec się nie da, więc to chyba oczywiste, że średnie tempo wyjdzie gorsze od 4:55, np. 5:00.

[panucci10]

Sam wiesz,że do końca nie można ufać zającom i jakie tempo potrafią dyktować.Wolę zaufać mojemu Garminowi,na całym maratonie dodał tylko 120m,to chyba nie wiele

oj wiem wiem ale mi bardziej chodziło o to co Wigi napisał później czyli nie zrozumiałem jego pierwszego wpisu czyli myślałem że pierwsze 30km średnio chce po 4:55/km a pozniej zależnie od sytuacji Ale wytlumaczył ze pierwsze średnio ok 5:00/km pewnie zależne od profilu a pozniej zależnie od sytuacji. A zajcom lepiej nie ufać i biec swoje na swój zegarek. Jak przyspieszą to niech lecą! Potem z czasem ich sie dogoni i przegoni

[mar_jas]

Wczoraj u mnie tez zagościły te buty..... na razie jak dla mnie twardo...i tak jakos inaczej....do tej pory zawsze biegałem w butach na asfalt, więc trailówki to dla mnie nowość....nie mniej faktycznie przyczepność nieporównywalnie większa

[Krzychu M]

Wczoraj u mnie tez zagościły te buty..... na razie jak dla mnie twardo...i tak jakos inaczej....do tej pory zawsze biegałem w butach na asfalt, więc trailówki to dla mnie nowość....nie mniej faktycznie przyczepność nieporównywalnie większa

Ja też tylko w asfaltówkach do tej pory.Nie mniej przebiegłem w nich ponad 20km i są the best.Wieczorem na ośnieżonych Błoniach też Asicsy.
Mam niewielkie porównanie z innymi trailówkami,NB 909.Dzień przed zakupem,wkurzony niedzielnym wybieganiem i ciągłym ślizganiem,założyłem wieczorem dwa numery mniejsze NB żony I z psem jakieś 1,5 km pobiegałem po moich wiejskich drogach.I stwierdziłem,że niebo a ziemia i rano do sklepu....