Re: 4 ciaza i bieganie

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

sarenka70 pisze:
DOM pisze:Nie wiem dokładnie z czego to wynika, ale ponoć w tym okresie jest najwięcej poronień. Lepiej chuchać na zimne ;)
Na wszystkich jogach, czy gimnastykach dla ciężarnych "przyjmują" dopiero od 14-go tygodnia ciąży.
A Ty jak trenowalas w tym okresie(jezeli mozna mowic o treningu).Co prawda czytalam Twojego bloga ale ostatnio nie moge na niego wejsc(mowie o tym gdzie bylas w ciazy).I jeszcze jedno jak dlugo karmilas piersia?
Karmiłam dokładnie 9 miesięcy. Ani krótko, a ani długo.
Ja podobnie jak Kasia, miałam bardzo słaby pierwszy trymestr, jeszcze na początku próbowałam nawet gdzieś startować, ale 3-ci i 4-ty miesiąc prawie nie biegałam, bo byłam słaba. Potem już było super.
Strasznie mało przytyłaś w poprzednich ciążach, dużo ćwiczyłaś?
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
New Balance but biegowy
sarenka70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 2:57:35

Nieprzeczytany post

Nic nie robilam przez pierwsze dwie ciaze ale uwazalam co jem nie mialam jakiegos wielkiego apetytu z moja trzecia sporo jedzilam rowerem,chodzilam na joge i na plywanie dla ciezarnych.Teraz mam spory apetyt dlatego zobaczymy jak to bedzie .Narazie przytylam ok.1,5kg.Ja karmilam moja trokje :
pierwsza-12 miesiecy
druga-8
trzecia 12 miesiecy
malo startowalam bo balam sie ze to wplywa negatywnie na mleko.
Po dwoch tygodniach wazylam mniej jak przed ciaza.
Awatar użytkownika
pysia222
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sarenko widze , ze ty bardzo aktywna jestes w ciazy a tempo jak dla mnie nie osiagalne :bum: Szczesciara z Ciebie ja w ciazy przytylam 25 kg i musialam sie niezle napracowac , zeby to zrzucic :echech:
Mam nadzieje , ze Twoja dziewczynka sie juz duzo lepiej czuje .
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)



moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
Awatar użytkownika
IB
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 05 cze 2008, 21:02
Życiówka na 10k: 35:18
Życiówka w maratonie: 2:53

Nieprzeczytany post

Witaj Sarenko70

czytam od lata twój blog, pewnie wynika to z tego, że tez spodziewam się dzidziusia (23 tydzień ciąży).
Szukałam na forum biegającej mamy, która mimo że rośnie jej brzuszek nadal zdecydowała się biegac :)
To moja pierwsza ciąża, a ponieważ biegam odkąd pamiętam, będzie już ponad 23 lata to nie chciałam zarzucic biegania z dniem kiedy dowiedziałam się że zostanę mamą.
Chciałam Ci podziękowac za to, że czytając twój blog na bieżąco utwierdzałam się, że kobieta kiedy uprawiała wiele lat sport i nie ma żadnych przeciwskazań od lekarza może nadal cieszy się bieganiem. Wiadomo, że to już "człapanko" i bardziej jak ja to nazywam spacer z dzieckiem po lesie:), ale sam fakt przemieszczania się chocby po 6min/km w 4/5 miesiącu ciązy daje i tak wiele radości.
Dzięki :)

Pozdrawiam serdecznie i podziwiam, że nadal spędzasz czas czynnie i w ruchu mimo że brzuszek duży juz pewnie :)

ps
Niebawem zamierzam polubic tez basen :)

Pozdrawiam.
Inteligenta Blondynka
K.
sarenka70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 2:57:35

Nieprzeczytany post

Witam Cie,

milo slyszec ze moglam Ci moim pisaniem troche pomoc.Ja w moich pierwszych ciazach nie biegalam w sumie sama nie wiem czemu :usmiech: Tobie i malenstwu zycze dobrego samopoczucia no i bys mogla jak najdluzej biegac.No i szybkiego powrotu do formy po ciazy.

Serdecznie pozdrawiam
Basia
Awatar użytkownika
kapan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
Życiówka na 10k: 38:51
Życiówka w maratonie: 2:59:29

Nieprzeczytany post

Taka waga w 9 m-cu! Yyyy ... tak się roztyłam nie biegając (+5kg), że ważę niewiele mniej od Ciebie, a w ciąży nie jestem :)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Serdeczne gratulacje! Piękne imiona ma córka.
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

2390 to niska waga urodzeniowa... czy aby nie przez to, że za mało przytyłaś w ciąży. W Warszawie w Zofii, nie wypisywali dzieci, do momentu osiągnięcia 2,5 kg (przynajmniej 3 lata temu).

A tak w ogóle to GRTAULACJE. Fajnie, że już masz Małą przy sobie :)
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratulacje! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Również gratuluję. Patrzę tak na Twoją młodzież to mogą zazdrościć zapału i figury :hej:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

GRATULUJE!!!

Zazdroszczę takiego maluszka w domu :usmiech:
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4244
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Gratulacje :)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Gratuluję Maleństwa :)
Awatar użytkownika
kapan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
Życiówka na 10k: 38:51
Życiówka w maratonie: 2:59:29

Nieprzeczytany post

Gratuluję, zdrówka dla Was obu!
sarenka70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 2:57:35

Nieprzeczytany post

Dziekuje za wszystkie gratulacje.
Dominika to nie ma nic wspolnego z moja waga-nigdy wiecej nie tylam.Moje dwie corki tez wazyly prawie trzy kilo.Tutaj wypisuja o ile dzieci dobrze pija .Mala wrocila do wagi urodzeniowej i teraz patrze do przodu ciesze sie na czas z malutka.Zreszta ty tez duzo nie tyjesz zwazywszy ze jestes troche wyzsza wychodzi na to samo.Ja przytylam 8,5 kg zostaly mi 2 kg na plusie .A jak tam Twoja ciaza-wrocilas do zdrowia?
ODPOWIEDZ