GRUDZIĄDZ BIEGA

[maratończyk]

Z cyklu trening biegacza-Na kaca najlepsza (fizyczna) praca?

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... _.html#Cuk

[maratończyk]

Pojawiłem się dzisiaj z Irkiem przed plażą miejską i od razu zdziwienie.Nie było gdzie zaparkować samochodu bo tylu biegaczy przyszło na nasz poranny trening w tym nowe osoby.Szkoda że nie mogłem z wami pobiegać a muszę przyznać że nogi aż mnie nosiły.Jednak lata doświadczenia i rozum powiedziały mi żebym poczekał jeszcze te parę godzin.No więc czekam do 24.00 i ruszam z kolegą Irkiem na trasę liczącą 100 km.Mam nadzieję że o 08.30 dobiegniemy do was pod pomnik Flisaka przy Bramie Wodnej skąd wyruszymy większą grupą z puszkami WOŚP.Pamiętajcie grudziądzcy biegacze że można się będzie do nas przyłączyć w tym dniu i zaliczyć fajny,przyjemny i wesoły niedzielny trening w jakże śnieżnej scenerii.
Napiszcie czy dzisiejsze wspólne bieganie w zaśnieżonym lesie rudnickim uważacie za udane.Pewnie Marcin i Sebastian napiszą że tak bo po raz pierwszy nie musieli mnie słuchać Dziękuję wszystkim wolontariuszom że przybyli dzisiaj po odbiór puszek i identyfikatorów ,które im przywiozłem a wiem że dotarcie do nas nie było łatwe na przykład dla Damiana,który pojawia się na naszych treningach przyjeżdżając z Rulewa. Dziękuję również Sebastianowi za załatwienie fajnych czapeczek do biegania w których widać nas z daleka ( u mnie są jeszcze dwie dla Zbyszka i jego kolegi,reszta się rozeszła ale myślę ze jak się spodobają innym to seba coś jeszcze pokombinuje aby dowieźć kolejną partię).
Trzeba jeszcze pomyśleć o banerze,jego formie ,umiejscowieniu itp. który będzie informował o możliwości przyłączenia się do naszej fajnej grupy. Wstępnie mam zapewnienie Pani dyrektor MORiW że dołoży się do tego a Wy? Pozdrawiam Andrzej

[amator76]

No Andrzej, faktycznie możesz żałować, że dzisiaj nie pobiegłeś. Sceneria była przednia, towarzystwo zresztą też , a brodzenie w śniegu pięknie wchodziło w nogi. Seba pognał jeszcze na deser Macieja, Rafała i mnie do Delfina, ufff ledwo dałem radę. Oczywiście brakowało Twojego paplania i sprinterskiego tempa Irka , no ale rzeczywiście 100 km to już nie przelewki, więc pewne dobrze to zaplanowaliście. Jeszcze raz powodzenia jutro i do zobaczenia na trasie.

[początkująca_pl]

dziękuję Wam za miłe przyjęcie mnie, Fajnie mi się z wami biegało. Pierwszy raz przebiegłam 8km , samej mi się to nigdy nie udało, widać bieg w grupie mobilizuje.

[Da_Vido]

Bieg w grupie zawsze bardzo mobilizuje. Uważam, że miło się biegało i wszystkim dziękuję za fajne towarzystwo.
Do wolontariuszy jutrzejszego finału WOŚP przypomnienie by napisali swój numer identyfikatora na puszce i odpowiednio ją zalaminowali załączonymi naklejkami PWPW. Proponuję pociąć naklejki z serduszkami na mniejsze, by łatwiej obdarowywać nimi darczyńców.
Innych zaglądających na forum zachęcam do wrzucenia jutro kilku groszy do puszki dla małych i starszych.
http://naszolsztyniak.pl/137930,W-niedz ... z2HlExGQKz
http://wola.policja.waw.pl/portal/r4/43 ... _WOSP.html

[Da_Vido]

Trochę o magicznej przyprawie, która może pomóc w uniknięciu kontuzji oraz kilka przepisów z jej udziałem.
http://fitness.sport.pl/fitness/1,10770 ... curry.html
http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchn ... curry.html

[damian_91]

Kolejna sprawa.Właśnie wróciłem z spotkania w Urzędzie Miasta gdzie byłem wraz z Izą Panią Dyrektor MORiW u Pani Naczelnik od Sportu i Turystyki.Spotkanie dotyczyło zorganizowania I półmaratonu w Grudziądzu.Ma to być półmaraton związany z Bronisławem Malinowskim czyli mieszkańcem Grudziądza,mostem gdzie zginął,Rulewem gdzie się urodził i mieszkał czyli I Półmaraton im.B.Malinowskiego. Na całą imprezę jest kasa z miasta i sponsora tylko trzeba to wszystko jakoś poskładać w całość.Głównym problemem jest załatwienie zgody na przecięcie drogi krajowej i jak to da się załatwić to reszta będzie z górki.Wstępnie bieg ma się odbyć 3 maja 2013 r .Start z cytadeli ,koło jednostki wojskowej ( z widokiem na Wisłę) ,góra zamkowa,,spichrzowa,brama wodna w kierunku alfy,most i tam skręcamy na drogę przy wale aż do Lubienia,Fletnowo,Bzowo (tutaj niestety czeka nas niezły podbieg) na krzyżówce w Bzowie przecinamy krajówkę i stąd do Rulewa .Meta w Hanza Park.Powrót po pikniku w parku podstawionymi autobusami zarówno dla biegaczy jak i ich rodzin.W pakiecie mogą się znaleźć koszulki termoaktywne,odlewany medal....Na razie to wszystko jest w powijakach i będziemy to jeszcze dopracowywać na kolejnych spotkaniach,kierując się miedzy innymi moimi wskazówkami.

Dopiero teraz odczytałem wpisy z 4 ostatnich stron. Skontaktuje się z panem dyrektorem lub kierowniczką Hanzy ws. daty biegu, bo może wcześniejszy termin jest już nieaktualny. Małe uściśnienie - Bronisław Malinowski urodził się w Nowem nad Wisłą, a Robert Malinowski w Rulewie.

Oj, tak w Bzowie jest niezły podbieg

[damian_91]

Do wolontariuszy jutrzejszego finału WOŚP przypomnienie by napisali swój numer identyfikatora na puszce i odpowiednio ją zalaminowali załączonymi naklejkami PWPW. Proponuję pociąć naklejki z serduszkami na mniejsze, by łatwiej obdarowywać nimi darczyńców.
Innych zaglądających na forum zachęcam do wrzucenia jutro kilku groszy do puszki dla małych i starszych.
http://naszolsztyniak.pl/137930,W-niedz ... z2HlExGQKz
http://wola.policja.waw.pl/portal/r4/43 ... _WOSP.html

Na wszelki wypadek będę trochę wcześniej na Bramie Wodnej, żeby na tej puszce wszystko dobrze oznaczyć, bo nie było mnie wcześniej na spotkaniach WOŚP, a jestem wolontariuszem pierwszy raz.

Także do jutra wszystkim biegaczom AB i nie tylko, a szczególnie dla Andrzeja i Ireneusza

[maratończyk]

Dopiero teraz odczytałem wpisy z 4 ostatnich stron. Skontaktuje się z panem dyrektorem lub kierowniczką Hanzy ws. daty biegu, bo może wcześniejszy termin jest już nieaktualny. Małe uściśnienie - Bronisław Malinowski urodził się w Nowem nad Wisłą, a Robert Malinowski w Rulewie.

Oj, tak w Bzowie jest niezły podbieg [/quote]
Chodziło mi o to że tam mieszkał B.Malinowski i jego rodzina też.A z dyrekcją Hanzy to już raczej będą się dogadywać nasze władze miasta na wyższym szczeblu i lepiej żeby AB w to się nie angażowała za bardzo bo jak coś wyjdzie nie tak to będzie na nas.

[bogutam]

A w której gazecie piszą o aferze w maratonie i półmaratonie w Toruniu?

[dejw]

Ja jednak dołączę do chłopaków do południa.

[amator76]

Informacje z trasy naszych supermaratończyków Andrzeja i Irka:
- o godz. 8.30 pod Flisakiem mieli w nogach już 55 km
- o godz. 11.00 przy rożnie złapali ich koledzy z TVSM, akurat byli po śniadanku, a na liczniku przekroczyli 70 km

Ile mają kasy nie wiadomo, ale już rano monety dzwoniły im w puszkach na całą starówkę.
Aaaaa, najważniejsze. W trakcie biegu założyli, że przebiegną 3 maratony, czyli 126 km!!!

[dejw]

Potwierdzam informacje powyżej.Spotkałem tych "wariatów" przed jedenastą i aby w jakiś sposób udokumentować relację z trasy zrobiłem fotki.Około godziny jedenastej na liczniku widniało 70 km.
Brawo!

[amator76]

Godzinę temu mieli w nogach 92 km... a puszki ciążą coraz bardziej...

[maratończyk]

A w której gazecie piszą o aferze w maratonie i półmaratonie w Toruniu?

W piątkowym wydaniu Nowości w dziale sport