Krzychu M- komentarze

[Krzychu M]

Trening katorżniczy..a wynik?...hmmm ciekawe czy uda mi się to "urobić" mniejszym nakładem

Ty łamiąc 40minut na dychę robisz spokojnie 1:30 w połówce!U mnie cel nr.2 to złamanie 40' i to dla mnie będzie duuużo trudniejsze niż ta połówka

[mar_jas]

Trening katorżniczy..a wynik?...hmmm ciekawe czy uda mi się to "urobić" mniejszym nakładem

Ty łamiąc 40minut na dychę robisz spokojnie 1:30 w połówce!U mnie cel nr.2 to złamanie 40' i to dla mnie będzie duuużo trudniejsze niż ta połówka

Poruszaliśmy już ten temat gdzięs...chyba u mnie...Panucci pisł o tym...u mnie dycha przyszła bardzo łatwo..właściwie bez zadnego porządnego treningu pod to.....ale utrzymac tempo 4:15 przez 21km..na razie w głowie mi się to nawet nie mieści..choć nie ukrywam ze chciałbym w kwietni pobiec nawet ciut szybciej.....ale to kwestia budowy, pewnych predyspozycji....jestem wielki i cięzki jak na biegacza, czym dłuższy dystans tym jest mi gorzej...dyche można wybiegać mięśniami, połówki już się raczej tak nie da

[Krzychu M]

Trening katorżniczy..a wynik?...hmmm ciekawe czy uda mi się to "urobić" mniejszym nakładem

Ty łamiąc 40minut na dychę robisz spokojnie 1:30 w połówce!U mnie cel nr.2 to złamanie 40' i to dla mnie będzie duuużo trudniejsze niż ta połówka

Poruszaliśmy już ten temat gdzięs...chyba u mnie...Panucci pisł o tym...u mnie dycha przyszła bardzo łatwo..właściwie bez zadnego porządnego treningu pod to.....ale utrzymac tempo 4:15 przez 21km..na razie w głowie mi się to nawet nie mieści..choć nie ukrywam ze chciałbym w kwietni pobiec nawet ciut szybciej.....ale to kwestia budowy, pewnych predyspozycji....jestem wielki i cięzki jak na biegacza, czym dłuższy dystans tym jest mi gorzej...dyche można wybiegać mięśniami, połówki już się raczej tak nie da

Coś o tym wiem...Ja biegnąc CM w kwietniu ważyłem prawie 95km przy 180cm(18 lat tyrania na siłce zrobiło swoje),a teraz ważę tylko 76-77kg przy 7-8%BF,czyli i tak za duża waga,ale mięcho ciężko się zrzuca.

[panucci10]

Jak juz weszliście na ten temat to zawsze mnie zastanawiało czy jest możliwe żeby gość przebiegł maraton np. w 2:59:59 ale nie mógł by złamać 40min na 10km! Jak myślicie? Jest to możliwe?

[Krzychu M]

Jak juz weszliście na ten temat to zawsze mnie zastanawiało czy jest możliwe żeby gość przebiegł maraton np. w 2:59:59 ale nie mógł by złamać 40min na 10km! Jak myślicie? Jest to możliwe?

Mało prawdopodobne.To jest tempo wolniejsze o 15s/km,a dystans ponad 4 razy dłuższy.Wg kalkulatorów trójkołamacz powinien te 38,5 minuty na dychaka biegać.I nawet taki dobry wytrzymałościowiec jak Pulchniak,gdzie dychę pobiegł w 39,5 minuty,a do 3h w maratonie to mu jednak dużo brakowało.

[cichy70]

fajny trening Krzysiek, a jaki czas planujesz na zawody ?:)

[Krzychu M]

fajny trening Krzysiek, a jaki czas planujesz na zawody ?:)

Dzięks.Jak warunki pogodowe pozwolą to 10 km 41.30-42.15.Ale nie spinam się ,że muszę...trzymam się planu,bo głównym celem jest Marzanna w 1:30.

[panucci10]

No nieźle CI dzis poszło Szczególnie te ostatnie troche ponad 2km! Jesteś w gazie oby nie za wcześnie forma przyszła ! Biegłeś po asfalcie? Czy raczej po jakimś ciulowym podłożu ze śniegiem? Ja mam nadzieje ze we wtorek bedą lepsze warunki niż dzisiaj!

[Krzychu M]

No nieźle CI dzis poszło Szczególnie te ostatnie troche ponad 2km! Jesteś w gazie oby nie za wcześnie forma przyszła ! Biegłeś po asfalcie? Czy raczej po jakimś ciulowym podłożu ze śniegiem? Ja mam nadzieje ze we wtorek bedą lepsze warunki niż dzisiaj!

Po afalcie i chodnikach i ostatnie 600-700m najszybszego odcinka akurat wyszło po nieodśnieżonych chodnikach i tu mnie zmęczyło.Na asfalcie byłby większy luzik.Właśnie wróciłem z drugiego mini treningu,co by rozbiegać poranny akcent i pogoda okrutna Zadymka śnieżna,a podłoże szkoda słów...jak ja jutro 20 km po czymś takim pobiegnę Muszę trailówki kupić,bo oszaleję.

[panucci10]

Po afalcie i chodnikach i ostatnie 600-700m najszybszego odcinka akurat wyszło po nieodśnieżonych chodnikach i tu mnie zmęczyło.Na asfalcie byłby większy luzik.Właśnie wróciłem z drugiego mini treningu,co by rozbiegać poranny akcent i pogoda okrutna Zadymka śnieżna,a podłoże szkoda słów...jak ja jutro 20 km po czymś takim pobiegnę Muszę trailówki kupić,bo oszaleję.

no wiem coś o tej dzisiejszej pogodzie bo sam miałem podobną! Nie za fajnie jest jak piździ jak w kieleckim a do tego jeszcze podłoże fatalne! Tez sie zastanawiam nad jakimis tanimi trailówkami. Kumpel niedawno kupił takie i jest bardzo zadowolony. Zastanawiam sie nad nimi. W GK są za 249zł a w M1 w GO Sporcie za 289zł ale te są z Gore texem!

[wigi]

Kanadie to ponoć dobry, sprawdzony model, też o nich myślę. Na Allegro można je dostać za ok. 200 zł. Lepiej kupić bez goretexu, aby pomykać w nich przez cały rok, również w lecie.
Ale jak w końcu otworzą ponownie sklep internetowy NB, to może kupię sobie jakieś tańsze NB z 50% zniżką.
Obecnie do lasu biegam w niedrogich Asics Tambora, właśnie przekroczyły 1300 km przebiegu.

[cichy70]

Dzięks.Jak warunki pogodowe pozwolą to 10 km 41.30-42.15.Ale nie spinam się ,że muszę...trzymam się planu,bo głównym celem jest Marzanna w 1:30.

z podobnego treningu to ja 1,27:15 w 2010 nabiegałem - a jak to w życiu, miał to być start tylko na zaliczenie, a wyszła życiówka
aczkolwiek liczę, że urwę niejako przy okazji z niej coś jeszcze w tym roku.

także - nie ma siły żebyś nie nabiegał

[Krzychu M]

Dzięks.Jak warunki pogodowe pozwolą to 10 km 41.30-42.15.Ale nie spinam się ,że muszę...trzymam się planu,bo głównym celem jest Marzanna w 1:30.

z podobnego treningu to ja 1,27:15 w 2010 nabiegałem - a jak to w życiu, miał to być start tylko na zaliczenie, a wyszła życiówka
aczkolwiek liczę, że urwę niejako przy okazji z niej coś jeszcze w tym roku.

także - nie ma siły żebyś nie nabiegał

Jak będzie zdrowie to i wyniki przyjdą.Życiówkę masz zacną.Wiadomo,że łatwiej wrócić do wyników które się kiedyś uzyskiwało niż tak od zera zaczynając,jak ja.Jak czytam Twojego bloga od razu widać,że możliwości masz duże(interwały i rytmy w takim tempie-masakra )Trochę wytrzymałości do tego dołożysz i życiówki same się posypią

[siena_driver]

Kanadie to ponoć dobry, sprawdzony model, też o nich myślę. Na Allegro można je dostać za ok. 200 zł. Lepiej kupić bez goretexu, aby pomykać w nich przez cały rok, również w lecie.
Ale jak w końcu otworzą ponownie sklep internetowy NB, to może kupię sobie jakieś tańsze NB z 50% zniżką.
Obecnie do lasu biegam w niedrogich Asics Tambora, właśnie przekroczyły 1300 km przebiegu.

W Intersporcie kanadie4 bez goretexu są chyba jeszcze za 200 albo 230zł do dostania (z gtx są za 250). Sam mam i polecam - nie na zimę wprawdzie, bo średnio trzymają, ale na kros, na błoto - rewelacyjne

[cichy70]

14.01.2013

Pochmurno,-7 stopni i do tego wiał lodowaty wiatr Wszędzie śnieg.

PaczPan, u mnie wprost identycznie.
normalnie włosy na głowie już mi rosną na myśl o zimie.
mihmor na nartach to pewnie zadowolony, ale my ?
będziesz starał się "na siłę" robić treningi R i I czy tak jak ja chrzanisz i jakieś zabawy biegowe zamiast tego ?
ja w sumie nie mam wyznaczonego jakiegoś startu docelowego, wiec za bardzo się żadnym terminem martwić nie muszę