
Wprowadzam do Polski właśnie nową markę ciuchów do biegania i nie mam zamiaru ich tu zachwalać.
Jako biegacza interesuje mnie to jak widzicie różnice pomiędzy tańszymi markami (Kalenji), a tymi mocno się ceniącymi jak Nike. Mówiąc szczerze od dawien dawna nie miałem okazji biegać w niczym innym niż Nike.
Używałem chyba każdej kolekcji łącznie z tymi dla sponsorowanych zawodników, a cena czasami nie grała zupełnie roli. Oczywiście bieganie to jest moja "choroba" i nie zdarza mi się dzień wolny.
Pewnie cena produkcyjna marki Kalenji czy Nike jest podobna, ale czy Wy to zauważacie?? Ja czym jestem starszy tym mniej.
Według Was warto wydać 600zł za kurtkę w której będziecie biegać 2 razy w tygodniu??
Mam nadzieje, że wątek nie zostanie zbanowany.
