Zegarek z GPS.

[Jaro07]

Witam,
[Jeżeli ktoś nie lubi długich wstępów, można śmiało pominąć ten akapit ]
Jest to mój pierwszy post na forum, ale tak naprawdę zaglądam tutaj od ponad roku. Czytałem dużo tematów o zegarkach, w każdym można wyczytać coś dobrego o każdym modelu, jednak zastanawia mnie ile funkcji tak naprawdę jestem w stanie wykorzystać. Wcześniej biegałem raczej z doskoku, czasami BBL, tu jakieś 10 km, tam 15, żadnej regularności. Teraz chciałbym podejść do tego bardziej poważnie, i myśleć o startach w półmaratonach, czy nawet maratonach. Lubię analizować swoje treningi, tak robiłem podczas jazdy na rowerze, gdzie licznik pokazywał mi dane odnośnie prędkości, dystansu itp. W wątkach z zegarkami głównie mówi się o Garminie, pojawiają się też inne firmy, ale to raczej rzadkość.

Może opiszę krótko czego bym potrzebował w zegarku:
- GPS, głównie chodzi mi o możliwość analizowania trasy na ekranie komputera, pewnie ma to większość, jednak chciałbym aby pomiar ten był w miarę dokładny, i czytelny.
- Napisałbym pomiar tętna, ale w tym temacie jestem kompletnie zielony, na pewno jak bym trochę poczytał, to pewnie i w tym temacie bym się odnalaz
- Kontrolowanie tempa, podgląd aktualnej prędkości
- .... i tutaj moja kreatywność się kończy, proszę o podpowiedź, czego jeszcze będę potrzebował w tym zegarku, abym mógł planować coraz to bardziej rozwinięte treningi.
Osobiście zastanawiałem się nad Timexem, model Run Trainer GPS. Myślałem też o obecnie chyba najwyższym modelu Garmina 910, ale uważam, że wydawanie 1500 zł i wykorzystanie 1/5 funkcji tego zegarka to lekkie nieporozumienie( jak się mylę proszę o wyprowadzenie z błędu). W Decathlonie jest teraz Garmin 210 za 699, może to by mi wystarczyło?
Starałem się opisać to w taki sposób, abyście mogli mi jak najlepiej doradzić. Mam nadzieję, że Administratorzy mnie nie zbanują, za tworzenie kolejnego tematu z zegarkami

[Platini76]

proszę o podpowiedź, czego jeszcze będę potrzebował w tym zegarku

Zaczynasz od końca. Załóż buty i zacznij regularnie biegać, a za kilka tygodni sam sobie odpowiesz na powyższe pytanie. Nie ma sensu inwestować co najmniej 600 zł w coś, czego w przyszłości możesz w ogóle nie potrzebować. Jeśli masz telefon z GPS to zainstaluj sobie dowolną aplikację do biegania - na początek na pewno Ci wystarczy.

[felipe178]

dokładnie aplikacje na telefon mają prawie takie same funkcje co zegarki. Aplikacja sports tracker ma również opcje pulsometru jeśli posiadamy pasek do pomiaru.

[kesser]

Wszystko co napisałeś wskazuje na telefon z gps+słuchawki i ewentualnie pas kardio.
Sam cały czas się zastanawiam nad rozwiązaniem ale odpowiedź jest jedna i ta sama.
Każde urządzenie typu zegarek, gps w kieszeni wymaga minimum zmiany w biegu, żeby móc na nie zerknąć, niby są sygnały dźwiękowe ale wg. mnie to fikcja literacka. Po prostu co jakiś czas aby sprawdzić tempo, szybkość etc. będziesz na niego spoglądał, a mnie to np. wybija z rytmu.
Telefon ma oczywiście wady - waga, latam szczególnie jest problem gdzie go upchnąć co zrobić z kabelkiem od słuchawek, gps nie zawsze działa tak jak powinien, czasem się powiesi od nadmiaru danych bo ktoś w trakcie zadzwonił, czy np. w mojej defy nie działają komunikaty i muzyka w endo i jestem skazany na micoacha.
Ale zaletą jest właśnie muzyka, komunikaty o parametrach biegu.
Co do tętna to na etapie początków i mówię to jako początkujący, który z tym próbował się zaprzyjaźnić uważam, że nie warto się tym zajmować. Chyba, że tylko dla jakiejś obocznej statystyki typu czy spada ci tętno podczas zbliżonych treningów w okresie czasu. Ja po prostu co jakiś czas zakładam pas na trening zawsze o tych samych parametrach.
Wątków na ten temat jest full artykułów też szczególnie u początkujących to tętno nijak ma się do założeń no i inne kwestie typu wyznaczanie hrmax etc.
Bardziej istotne dla mnie jest tętno spoczynkowe i bardziej wiarygodne.

[Jaro07]

Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Co do telefonu, to próbowałem, ale coś mój Galaxy S nie chce współpracować z GPSem. Ogólnie wydaje mi się, że działa on w tym telefonie bardzo topornie, i jak wyczytałem na innych forach stricte z telefonami związanymi, jest to dość powszechny problem w Samsungach.(Jeżeli ktoś nie ma z tym problemu, to napiszcie, może warto oddać telefon na gwarancję). Co do biegania, to nie mam wątpliwości, że będę biegał cały czas. Może nie będą to codzienne treningi, ale kilka razy w tygodniu na pewno. Kiedyś trenowałem, później zaprzestałem, ale cały czas mnie do tego ciągnie Wracając do telefonu, to drugą sprawą jest jego waga, i ogólnie rozmiar. Udało mi się w atrakcyjnej cenie kupić ipoda shuffle, więc staram się jak najmniej sprzętu zabierać ze sobą, a i jak nie biorę telefonu, to nikt się do mnie nie dodzwoni, mam spokój