Grubasy - tylko dla Was

[Mar.co]

hej
jestem pełna uznania dla waszych dokonań. Ja jestem na samiutkim początku. Zaczęliśmy z narzeczonym biegać w sylwestra i jak na razie "biegamy" prawie codziennie. Ja ważę 85, mój Miś ok.100. Na razie pół minuty biegu to dla nas wyzwanie, ale jesteśmy póki co bardzo zdeterminowani. Mam pytanie? Czy istnieje jakaś impreza biegowa, gdzieś tak na wiosnę, gdzie osoby takie jak my mogłyby postawić pierwsze biegowo - konkursowe kroki? Nie wiem czy do tego czasu uda nam się osiągnąć taką formę, aby przebiec ciągiem chociaż 5km... Chodzi mi o jakąś imprezę biegową bez napinki, gdzie nie liczy się czas, ale to, żeby w ogóle przebiec jakiś dystans, trochę się pobawić, trochę się sprawdzić. Może coś charytatywnego?
Ktoś ma jakiś pomysł?
Myślę, że taki cel pomógłby utrzymać nam motywację.

Jaki region Polski??

[martussiak]

Warszawa i okolice

[Mar.co]

Warszawa i okolice

Nie lepiej wpaść na spotkania BBL w Wa-wie, tam pomogą, wytłumaczą, podpowiedzą co i jak, a na zawody przyjdzie czas za pare miesięcy.

poniżej link

viewtopic.php?f=50&t=21670

[martussiak]

Nie lepiej wpaść na spotkania BBL w Wa-wie, tam pomogą, wytłumaczą, podpowiedzą co i jak, a na zawody przyjdzie czas za pare miesięcy.

poniżej link

viewtopic.php?f=50&t=21670



niestety pracuję w każdą sobotę

[Anja.]

Martussiak, zapraszamy na skre. Poziom mocno zróżnicowany: sporo debeściaków którzy mnie dubluja na rozgrzewkę ale są tez początkujący:) zajęcia na stadionie są super, bo mimo różnicy poziomów wszyscy biegają w zasięgu wzroku trenera. Robimy tempówki, skipy, ćwiczenia na koordynację itp. Czyli rzeczy których samemu się nie robi jak się nie wie po co i jak Te wspólne soboty są dla mnie megamotywujace, chodzę już rok i aktualnie jestem wściekła bo przez kontuzje mam że 2 tyg przerwy, grrrrr

[maly89]

Przecież koleżanka napisała, że soboty odpadają

Tutaj masz kalendarz imprez
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 1&bieganie
Na pewno znajdziecie coś dla siebie Powodzenia! Najważniejsze to być systematycznym i regularnym. Dodatkowo jeśli zrezygnujecie z biegania codziennego to dacie sobie szanse na tęsknotę za treningiem podczas tego wolnego dnia To też pomaga

[Mar.co]

Jak w soboty pracujesz to wyślij swojego misia, anja mu wytłumaczy i weźmie pod swoje skrzydła i później razem poćwiczycie w tygodniu.

[martussiak]

dziękuję za pomoc, na razie słyszałam, że dzień przed orlen maraton będzie odbywał się bieg na 3km. Może wtedy.
Ma to wyglądać w ten sposób:
BIEG na 3km
W dniu poprzedzającym start w ORLEN Warsaw Marathon odbędzie się wyjątkowy marszobieg. Wokół Stadionu Narodowego w atmosferze sportowego święta pobiegną znakomici sportowcy, artyści, a także przedstawiciele władz miasta. Dołącz do tego grona, zaproś rodzinę oraz swoich znajomych. To nie czas będzie decydował o wygranej tylko liczba uczestników. Od każdej osoby, która ukończy marszobieg, PKN ORLEN przeznaczy 10 zł na cele charytatywne!
więcej informacji na http://www.orlenmarathon.pl/node/35 jakby ktoś był zainteresowany.
Myślę, że na pierwszy raz będzie jak znalazł:)

[maly89]

Jeśli nie zabraknie Ci konsekwencji i zapału to w kwietniu/maju/czerwcu będziesz się już rozglądać za zawodami na 5 i na 10km. Bieganie wciąga i uzależnia

[martussiak]

Dzięki za wiarę:)
Mam nadzieję, że tak będzie.

[martussiak]

Właśnie jesteśmy po 6-tym treningu w tym roku i po kupnie naszych pierwszych prawdziwych biegowych butów. WOW! Ludzie chyba nie lubią biegać, bo nie mają do tego dobrych butów. Byliśmy w sklepie dla biegaczy na Marymoncie, pełna profeska, filmowanie stóp na bieżni itp. Okazało się, że mamy zwykłe stopy i nie potrzebujemy żadnych specjalnych wkładek. Ja wybrałam Asics'y, Miś Nike. Nawet nie wydaliśmy bardzo dużo, za dwie pary butów zamknęliśmy się w kwocie 470zl Ledwo wyszliśmy ze sklepu, podjechaliśmy do pierwszego lepszego parczku, buch buty na nogi i biegniemy. I po raz pierwszy trening sprawił nam prawdziwą radość, po raz pierwszy czuję się zdrowo zmęczona. Chyba powoli zarażamy się begiowym szaleństwem:)

[maly89]

Gadżety też pozytywnie wpływają na nasze nastawienie I to jest super

[hotmas]

Tak się jednak złożyło, że w zasadzie w ciągu zaledwie kilku dni wydarzyły się dwie rzeczy, które mnie totalnie zdołowały: stan mojej babci, którą się od wielu lat opiekuję, drastycznie się pogorszył oraz zaczęto podejrzewać u mnie nowotwór. Kilka razy już prawie zakładałem buty do biegania, ale za każdym razem jednak przegrywałem z samym sobą i zostawałem w domu, będąc najzwyczajniej w świecie zmęczony dniem.

Dzisiaj się zważyłem – wskazówka pokazała 105,5 kg. Chciałbym do końca kwietnia zejść do 90 kg, a potem zobaczymy.

Jestem pod wrażeniem Twojej historii. Będę Ci dopingował i "trzymał kciuki". Mam nadzieję, że dasz znać jak Ci idzie.

[nowakk]

Buty to dobry motywator do biegania, w końcu jak już zakupiono, to szkoda żeby tak leżały.

[martussiak]

tylko waga stoi w miejscu, a ograniczyłam jedzenie, ruszam się więcej... nie kumam.