GRUDZIĄDZ BIEGA

Awatar użytkownika
amator76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A teraz co do imprez:
1. Wczorajsze żywioły w Rudniku bardzo udane, nawet pomidorówę dało się zjeść, fajnie, że to nie pojedynczy strzał, a cały cykl :hejhej: .
2. Swoje metry na nasze kolejne spotkanie integracyjne udostępniam jak najbardziej. Wstępna data 25 stycznia aktualna. Z tego co wiem są też głosy, żeby od razu uderzyć do jakiejś knajpki na mieście. Mnie pasują obie propozycje. Sprawa więc do dogadania :taktak: .
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Jak zawsze dzisiejszy dzień związany z bieganiem,morsowaniem i wygrzewaniem uważam za udany.Kolejne brawa dla żony Piotra za pierwszą kapie w jej zyciu w zimnej wodzie.To fajnie że zachęcacie swoich najbliższych do aktywności. Przypuszczam że i w naszej grupie biegowej przy odpowiednim przekazaniu korzyści płynących z ruchu naszym najblizszym udało by sie ich zachęcić do biegania lub innych form relaksu.
A oto kilka korzyści zwiazanych z morsowaniem i sauną:

Badania i doświadczenia krajowe i zagraniczne w zakresie wpływu krótkotrwałego działania zimnej wody czyli czynnika bodźców termicznych na układy i narządy organizmu ludzkiego wykazały następujące korzyści:

- hartowanie organizmu i zapobieganie chorobom przeziębieniowym już po krótkim okresie uprawiania tych kąpieli
- poprawa stosunków biochemicznych w organizmie ludzkim na skutek korzystnego oddziaływania przez mikroelementy i biopierwiastki występujące w wodzie o okresie zimy
- ogólne dobre samopoczucie i wpływ na poprawę zdrowia fizycznego i psychicznego przez krótkie uderzenie wolno-termiczne na poszczególne narządy
- naczynia krwionośne głębokie - powodują odczyn zgodnie z prawem „Dastre-Morata” - czyli przenikanie drgań termicznych do wnętrza organizmu
- czynność serca - następuje zwolnienie pracy
- ciśnienie krwi - podwyższa się
- krew - zwiększenie liczby krwinek czerwonych i białych
- układ oddechowy - zwolnienie i pogłębienie oddechu
- układ nerwowy - wzrost pobudliwości nerwów czuciowych i ruchowych
- nerki - wzmożona czynność wydzielnicza
- wydzielanie potu - zmniejszenie lub zahamowanie
- gruczoły przewodu pokarmowego - zwiększenie wydzielania
- mięśnie szkieletowe - wzmożenie napięcia
- przemiana materii - wzmożenie i wyrównanie utraty ciepła

Obrazek

Zalety sauny

Podporządkowując się zasadom korzystania z sauny, osiągniemy:

relaks psychiczny - kilka chwil poświęconych sobie w kameralnej atmosferze i błogim cieple pozwoli odpocząć zmysłom;

odprężenie ciało - warunki panujące w saunie wpływają na rozluźnienie mięśni i usprawnienie stawów, likwidując lub znacznie łagodząc ich zmęczenie, nadwerężenie, stany zapalne,
dolegliwości bólowe i inne;

głębokie oczyszczenie porów skóry - gdy pory są zatkane, zgromadzone w nich różnego rodzaju zanieczyszczenia nie mają ujścia i prowadzi to do stanów zapalnych, wyprysków, obrzęków, zaczerwienienia skóry. Korzystanie z sauny pozwala uniknąć takich problemów;

wydalenie z organizmu toksyn - jak wykazują badania, 3/4 toksyn jest usuwanych z naszego organizmu wraz z potem przez pory skóry;

rozszerzenie naczyń krwionośnych - kąpiel parowa wywołuje przyspieszony oddech i wzrost tętna. Usprawnia to transport tlenu do komórek naszego organizmu. Odpowiednio ukrwiona i dotleniona skóra staje się jędrna, nabiera zdrowego kolorytu i młodzieńczego wyglądu;

wentylację płuc - przyspieszony oddech i para wodna to idealna inhalacja. Zwiększa się wydolność naszych płuc oraz oczyszczają drogi oddechowe (dotyczy to szczególnie łaźni parowej);

zwiększenie odporności organizmu - rozgrzewając i schładzając ciało, hartujemy cały organizm. Dzięki temu stajemy się mniej podatni na przeziębienia i choroby wirusowe


Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

amator76 pisze:
No nie wiem, nie wiem Seba, czy powinieneś się tym chwalić :hahaha: .
http://www.youtube.com/watch?v=h04UBP-179s

A tak na serio, to oczywiście szacun :taktak: .
Marcin nie dogryzajmy naszemu koledze bo
Obrazek

A tak na serio to sami po zdjęciu widzicie jakie postępy zrobił Sebastian.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2013, 13:24 przez maratończyk, łącznie zmieniany 1 raz.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

amator76 pisze:A teraz co do imprez:
1. Wczorajsze żywioły w Rudniku bardzo udane, nawet pomidorówę dało się zjeść, fajnie, że to nie pojedynczy strzał, a cały cykl :hejhej: .
2. Swoje metry na nasze kolejne spotkanie integracyjne udostępniam jak najbardziej. Wstępna data 25 stycznia aktualna. Z tego co wiem są też głosy, żeby od razu uderzyć do jakiejś knajpki na mieście. Mnie pasują obie propozycje. Sprawa więc do dogadania :taktak: .
Też uważam że impreza fajna,postawił bym jeszcze na dopieszczenie sprawy ogniska bo tam można by kogoś ciekawego poznać.Mam pytanie czy kamera na imprezie też będzie bo z chęcią parę słów bym powiedział dla naszej regionalnej tv-oczywiście przed piciem.

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
dejw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 249
Rejestracja: 21 cze 2012, 20:04
Życiówka na 10k: 42:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Seba to co zrobiłeś ze swoją wagą to mistrzostwo.Mi ta sztuka się udała w dwa lata.
Pierwszy rok dieta,drugi bieganie.
Żeby Sebastian nie był sam dołączę moje fotki.No to teraz możecie się śmiać z dwóch wielorybów :hahaha: :hahaha:
Pozdro!

Obrazek
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

No nie panowie jestem w szoku :szok: i pod wrażeniem :taktak: .Wy chyba chcecie mnie wygryź ze szklanego ekranu :chlip: i zostać twarzą AB :hej: .Mam nadzieję że osoby przeglądające nasze forum docenią wysiłki biegaczy i zrozumieją że regularne bieganie to najlepsza metoda do zgrabnej sylwetki.
Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
Awatar użytkownika
Icenty
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dejw pisze:Seba to co zrobiłeś ze swoją wagą to mistrzostwo.Mi ta sztuka się udała w dwa lata.
Pierwszy rok dieta,drugi bieganie.
Żeby Sebastian nie był sam dołączę moje fotki.No to teraz możecie się śmiać z dwóch wielorybów :hahaha: :hahaha:
Pozdro!

No proszę! Widzę, że też wychodowałeś zacny majątek swego czasu. Grunt, że dziś mamy wymiary jakie nam odpowiadają, a tym którzy zerkają na to forum i wciąż mają problem nadwagi może dać to trochę wiary w sukces.

Pomyślałęm sobię, że może Andrzej nasmaruje jakiś felietonik do naszej strony Akademi. Zrobię podobną do Twojej kompilację i jeśli się zgodzisz Zbyszek, to wykorzystamy oba zestawienia do pokazania efektów naszej - nie boję się tego powiedzieć - PASJI.
Obrazek
Awatar użytkownika
Icenty
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

amator76 pisze:
Icenty pisze:Muszę Wam sie przyznać, że kiedy przypadkiem natrafiłem na zdjęcia z wakacji (2010rok) to mną wstrząsnęło. wpadliśmy na pomysł z Kasią, że podeślę tą fotkę z podpisem "przesyłam Wam zdjęcie wujka", bo osoba na tym zdjęciu nie pasuje do tej dzisiaj.
W tamtym czasie ważyłem powyżej 95.5kg (najwyższy pomiar jaki zrobiem - bo potem się już bałem :bum: )
Jeśzcze w lutym 2012 ważyłem około 95kg. Potem w kwietniu wystartowałem w biegu Run Toruń, gdzie 10km przebiegłem w czasie 01:05:48. Wtedy przyszedł wniosek, że jeśli nie zrzucę kiloramów to nie będę biegał szybciej i to był punkt zwrotny...
W czerwcu zeszłego roku dołaczyłem do nowopowstałej Akdamii Biegania Grudziądz i rozpocząłem systematyczne bieganie. Dziś ważę 75kg. Od lutego zrzuciłem 20kg.
No nie wiem, nie wiem Seba, czy powinieneś się tym chwalić :hahaha: .
http://www.youtube.com/watch?v=h04UBP-179s

A tak na serio, to oczywiście szacun :taktak: .
To teraz już wiem dlaczego niekórzy mówią do mnie "mój drogi" - 20kg x 75zl/kg = 1500zl ! Obywatela mniej :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
maratończyk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7380
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
Życiówka na 10k: 35min
Życiówka w maratonie: 2h45min
Lokalizacja: Grudziądz

Nieprzeczytany post

Dziewczyny weźcie przykład z naszych chłopców :hej: i pobiegajcie z nami :taktak: .Trener Andrzej wam w tym pomoże :hejhej:

Obrazek
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g:m:s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
birdy
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 01 paź 2012, 12:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fajny mieliście Panowie pomysł z tymi zdjęciami "wielorybów" :hahaha: Żeby było weselej to i ja swoje dorzucam - mój progres ( a właściwie ubytek) to 22kg też w dwa lata i też głównie dzięki wzmożonemu bieganiu... :taktak:

pozdr.

Obrazek
Awatar użytkownika
amator76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Seba, Zbychu, Birdy - jesteście wielcy :taktak: !!! Choć mniejsi :hejhej: .
Obrazek
początkująca_pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 06 sty 2013, 21:54
Życiówka na 10k: 55m:57s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
Swoją przygodę z bieganiem zaczęłam w październiku. Biegłam w sobotę w Rudniku na biegu Żywioły Rudnickiego Korsarza, co prawda jedno kółko, ale zawsze coś ;) - fajna imprezka była. Morsowanie mnie nie pociąga, nawet latem mam problemy z wejściem do wody, ale byłam dla morsów pełna podziwu. Brawo!

Cyknęłam fotkę:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Icenty
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witamy Początkująca_pl na naszym forum. Dzięki za zdjęcie bo dzięki niemu uwieczniłaś mój pierwszy występ w roli morsa :spoczko: ten koleś w niebieskich kąpielówkach to ja :hej: z osobistym trenerem Irkiem - to ten drugi przystojniak wychodzący z wody.

Acha, nie zwracaj uwagi na niektóre kawały maratończyka bo czasem są z kategori super cieżkiej, ale gośc jest naszym przewodnikiem duchowo-sportowym i niezłomnym moderatorem naszej Akademi. Zapraszamy na nasze zajęcia w soboty startujemy o 9:00 z plaży miejskiej, a w środy o 18:00 z przejazdu kolejowego na wjeździe na średnicówkę. Zresztą jak znam Andrzeja to zaraz naświetli wszystkie nasze spotkania.
Obrazek
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratulacje :usmiech: Zawsze trudno jest zrobić pierwszy krok, później jest już z górki :oczko:
Też chciałem wrzucić swoje stare fotki, jeszcze z czasów liceum, ale zdjęć z okresu mojej "świetności" praktycznie nie mam - skrupulatnie ich wtedy unikałem, a części się pozbyłem :oczko:
W każdym razie idąc na studia też zrzuciłem 15 kg, a w marcu tego roku było już prawie 30 (ze 110 na 82). Obecnie ważę 91 i chciałbym do Świąt Wielkanocnych zjechać na 79. Może ktoś chce podjąć zakład czy mi się to uda :usmiech: ? Mam motywację, ale dodatkowy bodziec byłby jak najbardziej wskazany :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
maciek75
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 09 maja 2012, 22:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W końcu udało mi się wrócić do domu i widzę, że przez te kilka dni mojej nieobecności wiele się wydarzyło. Czuję się prawie jak za czasów szkolnych kiedy to zdarzało się urwać na małe wagary, a potem były wyrzuty sumienia i strach że zbyt wiele się straciło. Obiecuję w tym tygodniu nadrobić zaległości treningowe i towarzyskie bo czuję, że macie dużo do opowiedzenia.

I jeszcze jedno, jestem pod wrażeniem zdjęć Sebastiana, Zbyszka i Macieja. To chyba najlepszy dowód jak za sprawą biegania znowu można wrócić do młodzieńczych rozmiarów.
Obrazek
ODPOWIEDZ