Brałem pod uwagę różnicę w pomiarze "po podstawie" i "po przeciwprostokątnej" wychodząc z tego samego przypuszczenia, co ty i nawet to policzyłem, doszukując się w tym rozwiązania zagadki. Bardzo się zdziwiłem, jak mała jest różnica przy takich przewyższeniach. Zakładając 250 m przewyższenia i drugie tyle spadku (wydaje mi się, że przy przewyższeniach podaje się tylko wznoszenie), czyli 500 m na odcinku 10 000 m, to różnica między długością "podstawy" a "przeciwprostokątnej" wynosi zaledwie kilkanaście metrów (!). A gdzie się podziała reszta?robSSon pisze:@Silvio- odpowiedź jest prosta. Suma przewyższeń na trzech pętlach to około 250 metrów. GPS w zegarku nie uwzględni Ci czy w danym momencie biegłeś pod górę czy po płaskim i mierzy przebyty dystans- dlatego wskazania są takie jak podałeś (mój pokazał 9,3km). Tak bardziej obrazowo- to wyobraźni sobie trójkąt prostokątny. Ty biegniesz do góry przeciwprostokątną(dłuższą) a zegarek pokazuje Ci dystans podstawy.
X Zimowe Biegi Górskie Falenica 2013
- Silvio
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 00:59
- Życiówka na 10k: 54:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 13:53
- Życiówka na 10k: 45:04
- Życiówka w maratonie: 4:06:35
Jest prawie dokładnie 10000m, aby zrozumieć dlaczego GPS-y pokazują 9600-9700m lub jeszcze mniej polecam:
http://www.dcrainmaker.com/2010/05/unde ... e-gps.html
http://www.dcrainmaker.com/2010/05/unde ... e-gps.html
- Silvio
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 00:59
- Życiówka na 10k: 54:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To ważna informacja. A skąd wiesz?Różanek pisze:Jest prawie dokładnie 10000m [...]
Jeżeli przyjąć tezę, że trasa ma w dobrym przybliżeniu 10km, to szczególnie ciekawi mnie skąd pojawiają się tak duże błędy i w jakich sytuacjach. U mnie było dwukrotnie 9.000, u LadyE 9.650, u robSSon 9.300 – być może jakiś błąd systematyczny pojawia się przy dużej ilości podbiegów i zbiegów albo przy dużej łącznej zmianie wysokości. Nigdy wcześniej nie spotkałem się przy swoim urządzeniu z tak dużym błędem wskazania a jest to dla mnie o tyle istotne, że zamierzam w tym roku pobiegać trochę po górach.
Niestety ten artykuł mówi o błędach we wskazaniu wysokościRóżanek pisze:[...] aby zrozumieć dlaczego GPS-y pokazują 9600-9700m lub jeszcze mniej polecam:
http://www.dcrainmaker.com/2010/05/unde ... e-gps.html
„The challenge here though is that with GPS altimeters there can be numerous inconsistencies introduced by a set of different sources.”
i jedyny fragment, który wspomina o pomiarze płaskim mówi o różnicy w dokładności tych dwóch pomiarów przez urządzenia GPS
“First, is the base error rate within GPS itself – which horizontally is usually a few meters, but vertically is significantly more. “
I wspomniany powyżej rząd wielkości błędu wskazania odległości, czyli kilka metrów, zdecydowanie odpowiada moim doświadczeniom z GPS-em.
* * * * * * *
Wiem, że trochę zjeżdżam „off topic” mając na uwadze temat, więc może otworzę kiedyś osobny wątek w odpowiednim dziale, ale może ktoś dopisze swoje wskazanie z GPS-a, żeby zobaczyć rozrzut wyników i może ktoś biorący udział przy organizacji zawodów albo ktoś ocierający się o organizatorów może potwierdzić, że trasa ma w dobrym przybliżeniu 10km. Przynajmniej pozostaniemy w temacie biegów w Falenicy.
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trasa jest pofałdowana, mocno kręta - gps nigdy tego nie odwzoruje w 100%. Chyba, że będziesz szedł spacerkiem. A czy to ma jakiekolwiek znaczenie jaki dystans? Konkretny dystans to przyzwyczajenie z wyścigów ulicznych. Tutaj liczy się trasa i wynik względem innych. Progres własnych wyników. Jak komuś powiesz jaki masz czas z Falenicy to będzie wiedział o co chodzi. A czy tam jest 9800m czy 10000 to nie ma znaczenia. Trasa dla wszystkich jest taka sama 

-
- Stary Wyga
- Posty: 213
- Rejestracja: 16 maja 2012, 10:35
- Życiówka na 10k: 39:41
- Życiówka w maratonie: 2:58:53
Biegałem po różnych trasach, również krętych i pofałdowanych, i wydaje mi się, że mniej więcej wiem, czego się mogę spodziewać po moim GPSie i jaki błąd byłby u niego normalny. I na podstawie kilkudziesięciu już w tej chwili zrobionych z nim kółek w Falenicy uważam, że trasa ma niecałe 9,5 km.
- Silvio
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 00:59
- Życiówka na 10k: 54:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Falenica 2013 jest niesamowita, bardzo urozmaicona. Trasa ta sama a biegi za każdym razem jakby po zupełnie innej nawierzchni:
1 runda - ekstremalny bieg po lodzie
2 runda - przedwiośnie, pod butami ziemia i trochę piachu
3 runda - ubity śnieg, gdzieniegdzie trochę lodu
4 runda - kopny śnieg
Ciekawe doświadczenie. Tym bardziej, że to mój debiut w Falenicy.
Pięknie się biegło na mrozie (-11C) wśród otaczającej bieli. Szczególnie zapamiętałem przebłyski słońca i miłe promienie na twarzy w kilku momentach. Z dotychczasowych biegów, dzisiejszy był dla mnie najcięższy. Jak sprawdziłem czas na pierwszej pętli, to trudno było mi uwierzyć, że mam tak wolne tempo, bo nie zdawałem sobie sprawy, ile pracy idzie na pokonanie grząskiego śniegu. Kolejne dwie pętle mimo wysiłku były prawie identyczne i w efekcie względem 2 i 3 rundy miałem czas o 30% dłuższy (nawet po lodzie byłem duuużo szybszy).
1 runda - ekstremalny bieg po lodzie

2 runda - przedwiośnie, pod butami ziemia i trochę piachu

3 runda - ubity śnieg, gdzieniegdzie trochę lodu

4 runda - kopny śnieg

Ciekawe doświadczenie. Tym bardziej, że to mój debiut w Falenicy.
Pięknie się biegło na mrozie (-11C) wśród otaczającej bieli. Szczególnie zapamiętałem przebłyski słońca i miłe promienie na twarzy w kilku momentach. Z dotychczasowych biegów, dzisiejszy był dla mnie najcięższy. Jak sprawdziłem czas na pierwszej pętli, to trudno było mi uwierzyć, że mam tak wolne tempo, bo nie zdawałem sobie sprawy, ile pracy idzie na pokonanie grząskiego śniegu. Kolejne dwie pętle mimo wysiłku były prawie identyczne i w efekcie względem 2 i 3 rundy miałem czas o 30% dłuższy (nawet po lodzie byłem duuużo szybszy).
Dzięki, robin, za podzielenie się uwagą.robin pisze:Biegałem po różnych trasach, również krętych i pofałdowanych, i wydaje mi się, że mniej więcej wiem, czego się mogę spodziewać po moim GPSie i jaki błąd byłby u niego normalny. I na podstawie kilkudziesięciu już w tej chwili zrobionych z nim kółek w Falenicy uważam, że trasa ma niecałe 9,5 km.
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 29 lis 2012, 15:34
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:19:03
Imo ta trasa nie ma 10km bo nie wierzę abym w takim trudnym terenie zrobił lepszy czas na dychę niż mam aktualnie po asfalcie. Też mi się wydaje że tam jest 9,5. http://przewodniki.wypoczynek.turystyka.pl/bezdroza.php Ostatnia edycja była mega trudna i o to chodzi 

Ostatnio zmieniony 21 cze 2017, 13:36 przez kaziuuu, łącznie zmieniany 1 raz.
1000m - 2:53, 1500m - 4:41, 3000m - 10:44, 5km - 18:53, 10km - 40:31, 15km - 1:00:52, 21km097m - 1:25:45, 42km195m - 3:16:33
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 29 lis 2012, 15:34
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:19:03
Ja dopiero zaczynam biegać i po asfalcie 10km pobiegłem jak na razie raz w 42:39. Natomiast w Falenicy najlepszy wynik mam 42:36. Ale zapewne najbliższy bieg 10km pobiegnę szybciej niż 40min. Zresztą wszystkie moje wyniki które mam w podpisie to są pierwsze starty na danym dystansiearttrick pisze:Mowisz, ze biegasz falenicka trase szybciej niz dyche po asfalcie???
Nie wierze... nawet w dobrych warunkach http://katalog.zdrowo.info.pl/strony-29.html

Ostatnio zmieniony 21 cze 2017, 13:35 przez kaziuuu, łącznie zmieniany 1 raz.
1000m - 2:53, 1500m - 4:41, 3000m - 10:44, 5km - 18:53, 10km - 40:31, 15km - 1:00:52, 21km097m - 1:25:45, 42km195m - 3:16:33
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 12 kwie 2010, 14:05
- Życiówka na 10k: 49:25
- Życiówka w maratonie: brak
Tak myslalem
inaczej byloby to baaardzo dziwne 
Jesli przebiegles Falenice w 42:36 to spokojnie zejdziesz na plaska dyche ponizej 40 minut.
A przy sprzyjajacych warunkach i 39 zlamiesz


Jesli przebiegles Falenice w 42:36 to spokojnie zejdziesz na plaska dyche ponizej 40 minut.
A przy sprzyjajacych warunkach i 39 zlamiesz
