Mam ten sam problem, ból dokładnie w miejscu zaznaczonym na zdjęciu na początku postu. Biegam od1,5 roku 3-4 x tydzień po ok. 5km, ponadto ćwiczę regularnię jogę od 3 lat. Ból pojawił się po raz pierwszy jakieś pół roku po rozpoczęciu biegania, zmieniłam buty na lepsze dostosowane do stopy pronującej, Panowie dobierajacy buty stwierdzili, że mam nieiwielką pronację i to moze być przyczyna - pomogło. Od tygodnia ból powrócił, szczególnie narasta po zajęciach jogi po porządnym rozciagnięciu i gdy stopa musi pracować w różnych płaszczyznach. Dodatkowo ból zaczyna docierać także do zewnętrznej części kolana. Czasami czuję jakby się ciągnął od kostki poprzez piszczel aż do kolana.
Biegam głównie po lesie, trochę asfaltu dorzucam dla urozmaicenia, w czerwcu chcę pobiec swoje pierwsze 10km ale na razie się oszczędzam ze wzgledu na ten ból. Cały czas trenuję raczej łagodnie.
Ból pojawia się na poczatku biegu, gdy stw się dobrze rozgrzeje przechodzi i powraca najczęściej nad ranem nie pozwalając smacznie dospać do alarmu budzika
Będę wdzięczna za wszelkie rady.
P.S. od 3 dni robię izometrię na kolana, na razie efektów brak, ale wiem, że te ćwiczenia wymagają czasu więc cierpliwie napinam i rozluźniam
