Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Edytowałem jeszcze wpis z podsumowaniem roku - zebrałem trochę statystyk z moich 6 oficjalnych startów :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Anna NH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 25 maja 2009, 16:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków - NH

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:... bo szkoda mi każdego niebiegowego tygodnia czy nawet dnia :hej:
Witaj w klubie...

Świetne rymowanki - obie do mnie trafiają w 100%, bo pierwsza jest pięknym rozwinięciem mojego avatara, a druga - zimowe bieganie :hej: . Super.

Fajne plany na ten rok, nie wiedziałam że mamy tyle imprez w okolicy.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i realizacji planów.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Hehe, fajna ta Twoja poezja, gratuluję inwencji :hahaha: no i oczywiście 3 mam kciuki za tegoroczne plany. A galaretki to ściema, daj se z nimi spokój.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:A galaretki to ściema, daj se z nimi spokój.
Wiem - ale mi smakują ;)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:
Kanas78 pisze:A galaretki to ściema, daj se z nimi spokój.
Wiem - ale mi smakują ;)
taa, a potem sie dziwi ze ma + 2 kg :nienie:
dobrze ze kolano juz nie boli
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ale tych galaretek mało było - ledwo dwie salaterki :jatylko: ;)
Już się u teściowej zapowiedziałem, że full obiady tylko w weekend, a w tygodniu najwyżej na wołowinkę z surówką po pracy będę wpadał :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

racja, Grzegorz, poniżej polędwicy wołowej nie schodź, zwłaszcza, że stawia teściowa :) ;
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Eee, po świętach wszystko na plusie, nawet pogoda ;) pobiegasz i zejdzie ;)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nogi mnie świerzbią, żeby wyjść z pracy... Lecę do sklepu, gdzie odłożone są dla mnie... pochwalę się wieczorem na blogu ;)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Eee, po świętach wszystko na plusie, nawet pogoda ;) pobiegasz i zejdzie ;)
Oj, jak ja bym chciał już pobiegać... Niby w nowy rok truchtałem jeszcze, tylko 2 dni przerwy, ale perspektywa założenia, że do poniedziałku daję jeszcze nodze odpocząć, trochę mnie irytuje...
rubin pisze:racja, Grzegorz, poniżej polędwicy wołowej nie schodź, zwłaszcza, że stawia teściowa :) ;
Nie do końca stawia - my tak jakby dwa gospodarstwa prowadzimy, bo ja raniutko do pracy, a małżonka z młodym do babci na cały dzień, ciąża daje jej się we znaki i potrzebuje pomocy, więc najczęściej po prostu studio kulinarne u teściowej się mieści, a w domu mamy głównie sypialnię i "daczę" weekendową :D
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Eee, po świętach wszystko na plusie, nawet pogoda ;) pobiegasz i zejdzie ;)
Podpisuję się pod tym. U mnie po Świętach niestety +1 kg mimo biegania ... Wdać co robi zmiana diety. Wrócisz do biegania i diety sprzed Świąt to wszystko wróci do normy.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Nazywają się Asics Gel Volt 33 i powiem od razu - piękne nie są
oj tam Grzesiek; nikt Cię nie podejrzewa, że buty po kolorze wybierasz :)
swoją drogą, ile ten "najtańszy" ze sportów kosztuje :hahaha: to lepiej chyba nie liczyć :spoko:
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

siemanko!
Ładnie pohasałeś, zgadzam się że widać progres- super!
W ogóle, to świetny plan na Nowy Rok zrobiłeś, chyba nawet sobie odgapię :uuusmiech:
Jutro wieczorem usiądę, zrobię noworoczne postanowienia ogólne i cele biegowe :uuusmiech:
Lepiej z kolanem? Kurcze, naprawdę dużo kontuzji na forum na koniec roku!
mam nadzieje, że niedługo będzie dobrze i bedziesz mogl swoje asicsy wypróbować :hej: Swoją droga, jak dla mnie ładnie wyglądają :spoczko:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Te buty wyglądają całkiem przyzwoicie, nie wiem czemu piszesz że nie sa ładne..chociaż My to się g...o na tym znamy :hahaha:

Poza tym nieważne jak wyglądają...ważne jak się biega ;)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monia, nawet nie można liczyć, żeby się nie zaskoczyć, bo wyjdzie, że surfing in the U.S.A byłby tańszy :hahaha:

Patrycja - odgapiaj śmiało, mi takie plany, czy startowe, czy choćby treningowe na najbliższy tydzień, pomagają wszystko usystematyzować i są też dodatkową motywacją. Bo jak tu Wam napiszę, co sobie planuję, to nie ma, że boli - plan, to plan, każdy zweryfikuje, jeśli się okaże, że mi się któregoś poranka nie chciało ruszyć dupy :D
A buty - nie mają wyglądać, mają mi dać w tym roku rekord na piątkę poniżej 23:00 :D (bo też założenie jest takie, że są treningowymi na mniejsze objętości i startówkami na 5-10km).

hotmas - wiem, że pewnie tydzień wystarczy, ale generalnie dziwnie się czuję, przybierając, bo już zapomniałem, jak to jest ;)

EDIT:
mar_jas pisze:Poza tym nieważne jak wyglądają...ważne jak się biega ;)
Otóż to, Marcinie ! :) Stopa w letniej skarpetce wchodzi w nie idealnie, jakby na mnie szewc dratewka miarę wziął :)
ODPOWIEDZ