szymon_szym pisze:A gdzie biegasz w takim razie? ja wszystko robię na Arenie, chociaż trzeba przyznać, że maks to ~12 km. I pod nosem mam stadion do akcentów. 
Ogólnie to pociskam po całym Poznaniu ze szczególnym uwzględnieniem Rusałki, Lasku Marcelińskiego, Malty, Dębiny. Nie biegałem jeszcze na Morasku i między Rusałką a Strzeszynkiem. Jak mam dosyć terenów zielonych to ustalam sobie trasę wzdłuż ulic, tak by wyszło coś sensownego. 
szymon_szym pisze:W ogóle biegasz treningi bardzo szybko. Spróbuj trochę zwolnić, za to dawać ognia na wyścigach.  W Poznaniu w tym roku co tydzień jest mniej lub bardziej przełajowa piątka żeby się wyszaleć (GP, Lasek Marceliński, Morasko i oczywiście Cytadela). Pewnie jak z czasem zaczniesz wprowadzać akcenty tempo wybiegań samo spadnie (u mnie tak było  

 )
Powodzenia w sobotę!
 
Tempo mi podskoczyło jakoś w połowie grudnia i rzeczywiście muszę nad nim mocno popracować, ustabilizować je na sensownym poziomie i go utrzymywać. Mam nadzieję, ze teraz w sobotę nieco się wyszaleję na GP, choć zależy to wszystko od warunków pogodowych 

 a za tydzień w niedziele planuję stawić się w Lasku Marcelińskim...
również życzę udanego startu
Gife pisze:To nie ma być jatka tylko trening pokazowy  

 ja nie trenuje taekwoondo od 8 lat  

 
szkoda... no ale w ostateczności może być pokazówka 
  