Strasb - Komentarze

[kachita]

Z Wrocławia masz zasadniczo rzut beretem do Trzebnicy, gdzie jest bieg sylwestrowy na dyszkę - w Sylwestra właśnie. Podobno trasa dość pofałdowana, więc tak jak lubisz
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 7&bieganie

[Martyna_K]

Strasb, muszę Ci powiedzieć,że mało komu jest dobrze w reniferowych uszach, serio

[zoltar7]

Strasb, muszę Ci powiedzieć,że mało komu jest dobrze w reniferowych uszach, serio

To przeciwnie niż w oślich

Edit:
Znalazłem jeszcze takie zdjęcie w necie:



Wyglądasz na tym zdjęciu Strasb jak po bardzo udanym Sylwestrze .

[Kanas78]

A co nie pisałaś, że byłaś w Łodzi
Widzę, że noworoczne postanowienia biegowe już złożone-życzę wytrwałości i będę 3mać kciuki

[strasb]

Kanasku, do samego końca nie wiedziałam, czy pojadę, bo mnie solidnie rozkładało. I czy spotkanie będzie w sobotę czy w niedzielę. Za dwa lata pewnie znów będziemy na takie spotkanie w Łodzi jechać to wcześniej zamelduję.

[strasb]

Strasb, muszę Ci powiedzieć,że mało komu jest dobrze w reniferowych uszach, serio

To przeciwnie niż w oślich

Edit:
Znalazłem jeszcze takie zdjęcie w necie:



Wyglądasz na tym zdjęciu Strasb jak po bardzo udanym Sylwestrze .

O, nie widziałam wcześniej! Gdzie tę fotkę wykopałeś?

Z Wrocławia masz zasadniczo rzut beretem do Trzebnicy, gdzie jest bieg sylwestrowy na dyszkę - w Sylwestra właśnie. Podobno trasa dość pofałdowana, więc tak jak lubisz
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 7&bieganie

Dzięki za pomysł, ale zjedziemy w okolice Wrocka dopiero na samą imprezę, nie bardzo mam czas i szczerze mówiąc ochotę specjalnie kombinować, by wystartować w zawodach. Święta są, trzeba się relaksować.

[zoltar7]

Gdzie tę fotkę wykopałeś?

Tylko się nie denerwuj. Tę fotkę wygrzebałem w aktach IPNu

Spotkałem dziś Mikołaja miał na nogach takie butki powiedział, że se je włożył, bo miały być dla Strasb ale nie zastał jej w Lozannie

[Kanas78]

A kozica Strasb hasa se w najlepsze i do tego w jakim obuwiu i w jakich warunkach, fiu fiu
Sprawdź może, czy nie masz podeszwy stóp już z leksza naturalnie "ogumionych"-nie musiałabyś wtedy butów zakładać szalona kobieto

[strasb]

Spotkałem dziś Mikołaja miał na nogach takie butki powiedział, że se je włożył, bo miały być dla Strasb ale nie zastał jej w Lozannie

No kurtka, a było w domu zostać, wiedziałam!

Kanas, jak dopisałam dalej rumakowanie się skończyło, jak mnie zaczęło w kościach łamać tudzież gorączka dopadła, to ani mi przez myśl bieganie nie przeszło.

[kachita]

Zdrowiej szybko, bo idziesz jak szalona Szkoda by było zmarnować takiego pałera

[Gryzzelda]

Zdrowka i szerokosci w drodze do Lozanny!

Taką obserwację jeszcze poczyniłam - że w zasadzie w Lozannie to ja nie mam takich typowych chodników, jakich na tej krakowskiej trasie nie brakowało. Raczej wszędzie asfaltowane alejki, kostka brukowa też mało popularna

Ale w sensie ze ci brakuje tych polskich chodnikow? Bo u mnie tak samo, wszecie asfalt i na nim mi sie super wygodnie biega. w Polsce na polbruku to mnie od razu wszystkie stawy bolaly

[strasb]

Ano rzeczywiście dobrze mi się biega w tych niskich temperaturach, już mnie naszła refleksja, że ja chyba trollem jestem.

A swoją drogą na tę imprezkę, na której mnie grypa dopadła, to prawie pod Twoimi oknami przejeżdżałam. Miałam się nawet odezwać nazajutrz, ale mi lekko gorączka na móxg siadła.

[strasb]

Zdrowka i szerokosci w drodze do Lozanny!

Taką obserwację jeszcze poczyniłam - że w zasadzie w Lozannie to ja nie mam takich typowych chodników, jakich na tej krakowskiej trasie nie brakowało. Raczej wszędzie asfaltowane alejki, kostka brukowa też mało popularna

Ale w sensie ze ci brakuje tych polskich chodnikow? Bo u mnie tak samo, wszecie asfalt i na nim mi sie super wygodnie biega w Polsce na polbruku to mnie od razu wszystkie stawy bolaly

Zupełnie mi nie brakuje! Asfalt gładki i sprężysty, a na tych sypiących się chodnikach to trzeba biec w takim skupieniu jak bo tych zmarznietych grudach po łąkach.

[Kanas78]

Spoko, wypocisz, będzie dobrze sypiący się chodnik-najwredniejsze wg mnie podłoże do biegania, aż żal wytłukiwać na tym swoje gnaty

[Gryzzelda]

Uff, bo juz myslalam ze nie dostrzegam jakis ukrytych urokow biegania po chodnikach

Wszyscy na ten asfalt tak narzekaja, a mi sie naprawde najwygodniej na nim biega