Bieganie a siłownia
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
co trzeba ćwiczyć? nie słuchaj jak piszą "na siłowni rób tylko nogi, bo reszta nie potrzebna". Wszystko jest potrzebne, chcesz ćwiczyć - ćwicz wszechstronnie, wszystkie partie mięśniowe, bo w trakcie biegania wszystko pracuje.... Fajne i dużo dające są treningi obwodowe, jeśli nie chcesz prowadzić treningu dzielonego.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
ja rowniez celuje w 1500 i cwicze wszystko wg schematu
wt- klata i triceps
cz-nogi barki przedramiona
sob-bicek i plecy
w reszte dni biegam tylko czasami opuszczam piatki jak w czwartek mocno stluke nogi, a przewaznie tak jest
wt- klata i triceps
cz-nogi barki przedramiona
sob-bicek i plecy
w reszte dni biegam tylko czasami opuszczam piatki jak w czwartek mocno stluke nogi, a przewaznie tak jest

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja również uważam, że silne mięśnie górnej części ciała są bardzo ważne w bieganiu.
Ja ćwicze splitem.
1 dzień Klatka
2 dzień Barki
3 dzień Ramiona
4 dzień Grzbiet
5 dzień odpoczynek
i od nowa, wychodzi troche częściej niż raz w tygodniu (z reguły każda partia 4 ćwicz po 3 powtórzenia - ok 50-60 min). Brzuch ćwicze często, czasami codziennie.
Biegam 4 razy w tygodniu. ok 50km/tydź
Także wychodzi na to, że więcej ćwicze niż biegam chociaż ćwicze po to żeby wydajniej biegać
Ja ćwicze splitem.
1 dzień Klatka
2 dzień Barki
3 dzień Ramiona
4 dzień Grzbiet
5 dzień odpoczynek
i od nowa, wychodzi troche częściej niż raz w tygodniu (z reguły każda partia 4 ćwicz po 3 powtórzenia - ok 50-60 min). Brzuch ćwicze często, czasami codziennie.
Biegam 4 razy w tygodniu. ok 50km/tydź
Także wychodzi na to, że więcej ćwicze niż biegam chociaż ćwicze po to żeby wydajniej biegać

- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Mar.co pisze:Ja również uważam, że silne mięśnie górnej części ciała są bardzo ważne w bieganiu.
Ja ćwicze splitem.
1 dzień Klatka
2 dzień Barki
3 dzień Ramiona
4 dzień Grzbiet
5 dzień odpoczynek
i od nowa, wychodzi troche częściej niż raz w tygodniu (z reguły każda partia 4 ćwicz po 3 powtórzenia - ok 50-60 min). Brzuch ćwicze często, czasami codziennie.
Biegam 4 razy w tygodniu. ok 50km/tydź
Także wychodzi na to, że więcej ćwicze niż biegam chociaż ćwicze po to żeby wydajniej biegać
dobry pomysł na każda czesc partii innego dnia robic, ale jak łączysz siłownie z bieganiem?
siłownie robisz odrazu jak wrócisz po bieganiu czy rano bieganie wieczorem siłownia?
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
W tygodniu biegam we wtorki i czwartki przed pracą ok godziny, tak o 6:30 -7:30 rano. A ćwicze po pracy z 50-60min (ok 17:00-17:50). Tak mam dzień ustawiony, że w tygodniu praktycznie nie "czuje" że poświecam troche czasu na sport. W sobote i niedziele jak mi pasuje z tym że w niedziele biegam ok 2-2,5h i nie zawsze mam siły na ćwiczenia, ewentualnie brzuch z 20 min.
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
dlatego byłem ciekaw czy po bieganiu robisz siłownie - bo to nie nalezy do ławych rzeczy - no chyba ze brzuch bo to czesto sie robi 

Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie a jakimi ćwiczeniami wzmacniacie nogi i czy dajecie rade następnego dnia biegać ??
bo ja robie tak
w czwartek robie nogi barki i przedramiona
nogi to tak :
przysiady ze sztangą 50 kg 12x12x12
Wypady (wykroki) hantel 10kg w jednej i drugiej łapie 12x12x12
Wspięcia na jednej nodze i 15kg w ręce 15x15x15
Odwrotne wspięcia tzn siedzę na krześle, kładę hantel 15kg na palcach (nóg :D ) i podnoszę 12x12x12
no i zaraz znowu bd miał możliwość siłowni w szkole i zastanawiam sie czy wypadów nie zastąpić suwnicą lub ewentualnie dodać ją jako 5-te ćwiczenia no i po takim planie ciężko mi się zebrać w piątek biegać bo nogi bolą a w sobote robie drugi zakres i wolał bym być na niego wypoczęty
Pozdrawiam
bo ja robie tak
w czwartek robie nogi barki i przedramiona
nogi to tak :
przysiady ze sztangą 50 kg 12x12x12
Wypady (wykroki) hantel 10kg w jednej i drugiej łapie 12x12x12
Wspięcia na jednej nodze i 15kg w ręce 15x15x15
Odwrotne wspięcia tzn siedzę na krześle, kładę hantel 15kg na palcach (nóg :D ) i podnoszę 12x12x12
no i zaraz znowu bd miał możliwość siłowni w szkole i zastanawiam sie czy wypadów nie zastąpić suwnicą lub ewentualnie dodać ją jako 5-te ćwiczenia no i po takim planie ciężko mi się zebrać w piątek biegać bo nogi bolą a w sobote robie drugi zakres i wolał bym być na niego wypoczęty

Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja nie ćwicze nóg na siłowni. 1 x w tygodniu intensywne podbiegi, 1 x w tygodniu kross po lesie w lekko pagórkowatym terenie. Szkoda mi czasu na ćwiczenie nóg ciężarami jak w tym czasie moge je ćwiczyć biegając.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
ja uwazam , ze brzucha nie warto robic- moze troche.
Moj kolega robi brzuch nozyce w lezeniu na plecach 5min -( ja nie moge
wytrzymac 2min), a tempa 5min/km nie moze wytrzymac -wnisek brzuchy niepotrzebne.
Moj kolega robi brzuch nozyce w lezeniu na plecach 5min -( ja nie moge
wytrzymac 2min), a tempa 5min/km nie moze wytrzymac -wnisek brzuchy niepotrzebne.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
świetna logika.
pozwolę sobie jej trochę poużywać:
1.
kuzyn robi brzuchy i ma pryszcze.
ja nie robię i nie mam.
wniosek: od brzuchów robią się pryszcze.
2.
kuzyn robi brzuchy i umie wybekać abecadło.
ja nie robię i nie umiem.
wniosek: od brzuchów człowiek naumi się wybekiwać abecadło.
3. kulawy pies robi 90km tygodniowo i robi brzuchy i wygrywa.
ja robię 90km tygodniowo i nie robię brzuchów i nie wygrywam.
wniosek: od brzuchów się wygrywa.
4. inny kuzyn robi brzuchy i biega górskie setki.
ja nie robię i nie biegam górskich setek.
wniosek: od brzuchów biega sie górskie setki.
5. jeszcze inny kuzyn umie bekać abecadło i nie ma pryszczy.
jeszcze bardziej inny kuzyn nie umi i ma..
wniosek: od bekania abecadła nie ma się pryszczy.
7.
skoro 1, 2 i 5, to od brzuchow jednocześnie ma się pryszcze i nie ma.
pozwolę sobie jej trochę poużywać:
1.
kuzyn robi brzuchy i ma pryszcze.
ja nie robię i nie mam.
wniosek: od brzuchów robią się pryszcze.
2.
kuzyn robi brzuchy i umie wybekać abecadło.
ja nie robię i nie umiem.
wniosek: od brzuchów człowiek naumi się wybekiwać abecadło.
3. kulawy pies robi 90km tygodniowo i robi brzuchy i wygrywa.
ja robię 90km tygodniowo i nie robię brzuchów i nie wygrywam.
wniosek: od brzuchów się wygrywa.
4. inny kuzyn robi brzuchy i biega górskie setki.
ja nie robię i nie biegam górskich setek.
wniosek: od brzuchów biega sie górskie setki.
5. jeszcze inny kuzyn umie bekać abecadło i nie ma pryszczy.
jeszcze bardziej inny kuzyn nie umi i ma..
wniosek: od bekania abecadła nie ma się pryszczy.
7.
skoro 1, 2 i 5, to od brzuchow jednocześnie ma się pryszcze i nie ma.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
adam, spoko, jeżeli jesteś sprawny, silny, przygotowany ogólnorozwojowo to spoko. tymczasem ogromna większość początkujących to w sile ma spore braki. a braki w sile to braki w technice, potem tuptają ileśtam km a wyniki się nie poprawiają, tymczasem wystarczy włączyć siłe i progres jest natychmiast.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 sty 2013, 08:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja obecnie jestem pod wrażeniem trenujących crossfit - taki trening wytrzymałościowy naprawdę robi wrażenie! No i chłopaki uprawiający street workout - też są imponujący!