heh dobreRaul7 pisze:Plan jest ambitny.. jak zawsze..
Bloga nie wznawiam bo nie ma sensu..
bieganie? wracam.. powoli.. mam nadzieje że na dobre..
bo przez ostatnie 4 miesiące to raczej bardziej sie nazywałem biegaczem niż nim byłem..
staram sie to zmienić..
do Cracovi coraz mniej czasu.. co więcej na 2013 mam ambitne plany..
ambitne lub głupie.. jak kto woli..
co do wyniku.. planuje.. zbliżyć sie do 3h..
wiem..
ale taki jest plan.. nie uda sie trudno..
ale uda sie!
