Czołówka dla biegacza

[yaro1986]

Własnie mam problem z fotami. Stary ale dobry aparat cos padl i uzywam tylko zwyklego kompatku z ktorego zdjecia noca wychodza kiepskie, niby mozna cyknac fotke, na ktorej widac swiatlo, ale zupelnie nie oddaje to mocy tej lampki i olbrzymiego obszaru jaki jest oswietlpony. Przydaloby sie cos z duzym obiektywem zeby wyszlo przyzwoite zdjecie po ciemku. Bede musial cos pokombinowac bo zdjecia do testu sie przydadza.
Co do zasilania to sa dwa akumulatory li-ion 18650.

[yaro1986]

Udalo sie zrobic kilka fotek moze nie sa super ostre bo nie mialem statywu, ale juz nieco obrazuja potege tego reflektoru.

[yaro1986]

Jeszcze najwyzszy tryb

[Piechu]

o k***a! Dla tego reflektorka to chyba trzeba z akumulatorem samochodowym na plecach zapieprzać Robi wrażenie

[P@weł]

Dobry Boże! Jakbyś autem wjechał w las!...Niezłe..

[nody]

no przy tym k1 plus to jak zapalniczka

[moonfall84]

Ile ważą te akumulatorki? Tak z ciekawości pytam

EDIT:

Dobra znalazłem je. http://www.mhunt.pl/akumulator-li-ion-1 ... ic-3100mah

Myślałem że 18650 to pojemność w mAh :P
A to jednak ma 3100 mAh, więc to zwykły paluszek

nvm

[Piechu]

no nie taki zwykły. Popatrz na napięcie. Zwykły akumulatorek ma 1,2V (od niedawna można dorwać 1,5V), bateria ma 1,5 a tutaj aż 3,6

[moonfall84]

no nie taki zwykły. Popatrz na napięcie. Zwykły akumulatorek ma 1,2V (od niedawna można dorwać 1,5V), bateria ma 1,5 a tutaj aż 3,6

Tak, to wiem tylko bardziej mi o gabaryty chodziło.

[yaro1986]

Przeciez 18650 to sa wlasnie rozmiary, 18mm srednica, 65mm dlugosc (oczywiscie sa roznice, chocby naterie z zabezpieczeniem sa dluzsze). Li-ion oznacza litowo jonowy, czyli z wiekszym napieciem srednio 3,6 (laduje sie chyba do 4 z hakiem). Pojemnosc jest rozna, ale tych panasonicow 3100mah nie naladujesz do pelna zwykla ladowarka, potrzeba spejcjalnej na ktore ustawisz zeby ladowala do wiekszego napiecia, inaczej nie osiagana takiej pojemnosci. Nie ma jak na razie 18650 o pojemnosci wiekszej niz 3000mah ktore mozna normalnie ladowac.

[yaro1986]

Jakby ktos planowal zakup to polecam, choc cena zapewne bedzie bardzo wysoka jak wejdzie do sprzedazy, ale lampka jest naprawde swietna. Ja bym co prawda jeszcze stabilniejsze mocowanie zrobil, (po jezdzie po wertepach czasem trzeba lekko poprawic ustawienie), ale jestem bardzo zadowolony.
Tutaj test:
http://www.mtbforum.pl/showthread.php?tid=7241
Test moze pojawi sie rowniez w magazynie rowerowym, ale jak cos to zapewne w nieco zmienionej formie, pewnie w starciu z konkurencja.

[JayJay]

osobom szukającym czegoś niewielkiego, lekkiego i wygodnego mogę z czystym sumieniem polecić czołówkę Princeton Tec Byte http://www.princetontec.com/byte . używam już od ponad roku i sprawuje się bez zarzutów - w sam raz na wieczorne treningi. mieści w sobie tylko 2 baterie AAA, co sprawia, że jest lżejsza od mocniejszych koleżanek. ma 3 tryby świecenia - czerwony (bardzo mocny) i 2 białe - LOW i HIGH z czego tego najmocniejszego prawie nigdy nie używam, gdyż w zupełności wystarcza poziom LOW (według producenta świeci na ok. 16 metrów). poza tym przy bieganiu po lesie czasami lepiej nie widzieć wszystkich oczu wpatrujących się w Ciebie
lampka bardzo dobrze oświetla drogę i okolice - ma jakby dwa ogniska strumienia światła - wąski i szeroki. generalnie jest tak wygodna, że podczas biegu zapominam, że mam ją na sobie jedynym minusem jest to, że przy używaniu z max jasnością bateria starcza na 2 godziny, no ale w końcu ma tylko 2 paluszki...

[scieslik]

Przez ponad rok męczyłam się z czołówką Petzl Tikka XP 2 (http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... 99-PG.html). Mam problemy ze wzrokiem i biegam w soczewkach, które wdł. zaleceń okulisty są słabsze od okularów i po ciemku biegało mi się fatalnie.
Latarka nie należy do najtańszych, ale jak dla mnie daje za mało światła a lampka z przodu ma tendencję do "latania". Biegając po zmroku czułam się jak kret, a że biegam głównie w terenie i po ciemku (pora roku i godziny pracy) co chwila potykałam sie o nierówności
Małżonkowi natomiast biegało się z nią dobrze, więc być może to kwestia wzroku.
W tym roku w ramach prezentu pod choinkę kupiliśmy sobie coś takiego: http://www.bron.pl/shopbron/product/LAT ... NNER/62024.
Czołówka kilka razy droższa od poprzedniczki, ale u nas cena dzieli się na pół a jak do tego wezmę pod uwagę komfort i bezpieczeństwo biegu to jestem naprawdę zadowolona
Daje dużo światła, nie "majta się" z przodu, jest naprawdę lekka - akumulator chowam do kieszonki na pasie.

[ZbigniewX]

poza tym przy bieganiu po lesie czasami lepiej nie widzieć wszystkich oczu wpatrujących się w Ciebie

He, he, dobrze napisane. Raz (ze dwa m-ce temu, w nocy)przestraszyły mnie oczy które wpatrywały się we mnie, śledziły mnie. Po drugiej stronie rzeki, na wale były takie same. Przy nawrocie okazało się że należały do lisa, zaraz potem był i zając ale jego to już mniej się bałem .
Żebyście wiedzieli ile razy podczas biegu oglądałem się za siebie... .

[wojtek]

Wlasnie dostalem "do textow" chinska czolowke firmy Ferei.

Bardzo solidnie zrobiona i na razie dobrze dziala:

http://www.ferei.com/eng/productinfo.asp?id=134