Martyna_K - komentarze
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Czarno to widzę.
Ale już o tym wspominałem.
Ale już o tym wspominałem.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rubin,z ultra skończyłam, skupiam się na dyszkach ewentualnie połówkach A z rozcięgnem sobie poradzimy
Sylw3q, sio mi z tym czarnowidztwem! Dobrze będzie Bo nigdy tak nie było,żeby jakoś nie było
Sylw3q, sio mi z tym czarnowidztwem! Dobrze będzie Bo nigdy tak nie było,żeby jakoś nie było
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to wiadomo przecież, żart taki byłMartyna_K pisze:Rubin,z ultra skończyłam, skupiam się na dyszkach ewentualnie połówkach A z rozcięgnem sobie poradzimy
ja z powodu rozcięgna na razie muszę w żelazkach biegać /zalecenie orto./, niby od października wszystko ok, ale nie będę ryzykować
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ostatni raz
Tylko wiesz, żeby nie było, że ja Cię chcę sprowadzić do swoich 55km/tydz
Cóż, inne drogi... Ale Twoja wydaje mi się ryzykowna. Ciekawe ile będziesz biegać na wiosnę. 170?
To mnie tym bardziej martwi Może to będzie trochę obrazoburcze, ale jeżeli Twój trenerio ma na Ciebie jedynie taki pomysł, że dowalił Ci 130km/tydzień z pełnym wachlarzem akcentów, to mi się zapala czerwona lampka z napisem ALERTSylw3q, a kto powiedział ,że w tym całym tygodniowym kilometrażu śmigam tylko wybiegania,bez zakresów, żadnych dodatkowych ćwiczenia i innych etceterów?
Tylko wiesz, żeby nie było, że ja Cię chcę sprowadzić do swoich 55km/tydz
Cóż, inne drogi... Ale Twoja wydaje mi się ryzykowna. Ciekawe ile będziesz biegać na wiosnę. 170?
Ostatnio zmieniony 26 gru 2012, 18:22 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 1 raz.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja myślę,że Kołcz wie co robi-i się zobaczy Młoda jeszcze w miarę jestem,więc jest i czas na testowanie tego i owego
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy dla kogo.Martyna_K pisze:Młoda jeszcze w miarę jestem
Przypomnij sobie jak mając 17-18 lat patrzyłaś na kobiety w wieku 21-23 lata...
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A tam Zoltar, pierwsze sukcesy planuję mieć w wieku 28-29 lat,więc czasu jest sporo
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
O ile trener Cie nie zajdzie, sukcesy przyjdą
No, chyba, że zrobisz standardowy ruch jak ze studiami i Karkonoszami
No, chyba, że zrobisz standardowy ruch jak ze studiami i Karkonoszami
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jak mówiłam-pożyjemy,zobaczymy. Ale że moja dewiza jest taka,że lepiej żałować,że się coś zrobiło,niż nie zrobiło,toteż jestem pełna optymizmu
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Martyna przy takich obciążeniach wprowadzonych tak szybko, możesz nabawić się poważnej kontuzji jak np. złamanie przeciążeniowe albo inne cholerstwo (że o pospolitym przetrenowaniu nie wspomnę). Chcesz do tego 28-29 roku życia leczyć się z kontuzji? Ja to na twoim miejscu skonsultowałbym te plany twojego trenejra z jakimś innym uznanym trenerem. Zdobądź email do jakiegoś znanego trenera i zasyp go wiadomościami z prośbą o konsultacje, na pewno po jakimś czasie się zgodzi. Tacy ludzie zazwyczaj niczego tak nie cenią jak uporu w dążeniu do celuMartyna_K pisze:A tam Zoltar, pierwsze sukcesy planuję mieć w wieku 28-29 lat,więc czasu jest sporo
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ból kolana ci przeszedł, bo przez 6 godzin byłaś uziemiona i siedziałaś na pupie
Widać jest to jakaś metoda na dręczącą cię przypadłość... znaczy owsiki w tyłku
Widać jest to jakaś metoda na dręczącą cię przypadłość... znaczy owsiki w tyłku
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zoltar, Wybacz,ale przeszło wcześniej Choć w pociągu ciut drętwiała ta moja biedna nóżka...zoltar7 pisze:Ból kolana ci przeszedł, bo przez 6 godzin byłaś uziemiona i siedziałaś na pupie
Jutro będzie śmigańsko,coś czuję O ile nie zabiją mnie te ciasta w ilości hurtowej...
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A widzisz, to dowodzi jedynie tego, że twoje kolano jest mądrzejsze od ciebie, i przestało boleć jak się dowiedziało, że w końcu będzie miało całe (podkreślam) CAŁE 6 godzin spokojuMartyna_K pisze:Zoltar, Wybacz,ale przeszło wcześniejzoltar7 pisze:Ból kolana ci przeszedł, bo przez 6 godzin byłaś uziemiona i siedziałaś na pupie
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Niech będzie-kolano mądre-jak właścicielka i bez komentarzy mi tutaj!
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ech, te blondi, nie przegadasz Pamiętaj, że masz też swój rozum i generalnie treneiro powinien wiedzieć o wszystkich uszczerbkach na zdrowiu. Ciekawi mnie więc, na jakiej zasadzie Ci przy bolącym kolanie trening wciska
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect